Otyłość w ciąży

[Indziorka]

Akeake Nie ma nic lepszego na zajście jak problemy finansowe ja bym chyba strzeliła testa na Twoim miejscu ja myślałam, że mnie (.) bolą na okres, a tu się okazało, że w ciąży jestem, a się już zaopatrzyłam w podpaski wtedy no taki śpiworek zapinany na ramionkach fajna sprawa, szczególnie jak się wiosna zrobiła, bo nie jest jej za ciepło, ani za zimno

Kłaczek No to będzie Ci miał kto naprawy domowe wykonywać jak Rajmund całe dnie w pracy będzie

 

[akeake]

Kłaczku,tak ma kaftanik wiec spoko,na razie za bardzo sie nim nie interesuje. Grzecznie sobie przespala noc w przedpokoju,rano juz zjadla wiec teraz zadowolona drzemie. A ja pierwszy raz od tygodni mialam spokojna noc,bo jak spi z nami tzn w tym pokoju co my to mam pobudki codzienne 4-5 rano bo sie bawic juz chce Eh,ja to chyba bardziej przezywam niz ona Jutro jedziemy na sprawdzenie szwow i antybiotyk, mam nadzieje ze jest ok

Indziorka, dzis niby 8dpo na test za wczesnie,jak za jakis tydzien @ nie bedzie to zrobie. A Ciebie bolaly cale,czy tylko sutki? W sumie wiem ze u kazdej to inaczej,ale ja NIGDY nie mialam takiego bolu, co sobie bardziej tlumacze tym ze jak nie mialam owu to i nie mialy z czego bolec... Problemy finansowe..no ja zawsze twierdze ze jakos damy rade,choc moge sobie gadac bo to nie ja pracuje wiec.. A utrzymac sie z jednej pensji/zasilku jeszcze z dzieckiem to troche chore.Nic,zobaczymy,j jestem w takim momencie teraz ze nie wiem sama czego bym chciala

 

[Indziorka]

Akeake Jak ja zaszłam to oprócz tego, że z kasą zaczęło się sypać to jeszcze zdecydowałam, że właśnie trzeba jednak studia skończyć, pracę znaleźć i dopiero za dzieci się brać... My się tak pożegnaliśmy jak ja jechałam na weekend majowy do domu, a on do pracy szedł i tak powstała Julka Co do bólu- na początku było takie normalne jak przed okresem, ale @ się nie pojawiała, a (.) bolały dalej i coraz bardziej, aż wściekłością mnie to napawało i bym spała dużo, szczególnie rankami no i po tygodniu pewnie bólu siknęłam Mój nas utrzymuje z jednej pensji- stopa życia nie spadła, więc da się a jak pensja będzie u Was mała to jak mówisz zawsze są zasiłki i powiem tak, nie mam szacunku do urzędów teraz, więc według mnie jak się należy doić kasy ile da się niestety nam się nic nie należy, bo nie jesteśmy małżeństwem, a mieszkamy razem :/ (chorzy ludzie przepisy pod siebie pozmieniali

 

[kłaczek]

Akeake, taki "warsztat" mlody ma i tym walczy...
ELC My First Workbench Toy | eBay
Szlifierka wydaje fajny odglos, wiertarka swieci i popiskuje, srubki przy wkrecaniu warcza, wiec ma zabawe. Niech sie uczy!
Kota po narkozie powinna ladnie spc w nocy, wazne teraz zeby do szwow sie nie dostawala. Nie wszystkie koty gryza szwy, ale lapiej zapobiegac niz leczyc.

 

[marcia30]

Czesc dziewczyny, u mnie wredota sie rozkreca wiec zaczynam kolejny nudny cykl. Odstawie te wszystkie progesterony i zobacze co sie bedzie dzialo. Na wadze 94,2 wiec znowu pare dkg spadlo , dobrze ze chociaz w tej materii jest ok.
Akeake trzyma kciuki i zaproszenia ladne wybralas.
Klaczuku tobie rowniez kciukasy i mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze:-)

 

[akeake]

Kłaczku, ale super zestaw To młody ma pewnie co robic i sie dziecko nie nudzi Moj bratanek w wieku Karola ostatnio pokochal blender Musial mame chyba podpatrzec,bo wie w ktorej szafce szukac,wyciaga go,(oczywiscie bez pradu,ostrzy itd), wsadza w miske i robi "brrrru brrrru" ) A kicia mam nadzieje ze nie bedzie umiala sie wyplatac z kubraczka to i szwow nie ruszy,choc zaczyna ja irytowac,bo ma skrepowane ruchy i nie moze se umyc

Indziorka, hehe,no to fajna historia u Was, pewnie ze z jednej pensji sie da wyzyc jakos,tylko zalezy jaka ona jest Bo za tysiaka to mogloby byc cienko chyba. Mnie zwykle rpzed okresem cycki tylko swedzialy sporadycznie,a to teraz to same czubki ze tak powiem,jak stanik zaloze i sie ocieraja to fajnie nie jest. Ale w sumie mysle ze po prostu hormony i organizm mi wracaja na normalny tor i tak to wyglada,niemniej zatestuje w przyszlym tygodniu

Marcia, przykro mi ze wredota sie rozkreca, moze faktycznie przyszly cykl calkiem olej tylko pilnuj kiedy mniej wiecej sie starac i zobaczymy..A waga piekna, gratuluje, u mnie tez jakis spadek niby,ale w sumie nie waze sie regularnie zeby widac bylo,raz jest tak,a zaraz inaczej,potem znowu ta wczesniejsza waga Ale od stycznie fakt, ze 2 kilo mi chyba zeszlo. Trzymaj sie!

 

[kłaczek]

Marcia, Ty sie waz w okreslonej fazie cyklu. Tylko tak wylapiesz wlasciwe wahania wagi. Gratuluje paru dag! Ja mam nerwa i o to bo ostatnio mi sie waga strasznie buja i w ciagu kilku dni mam roznice po 3kg w obie strony.
Akeake, kota bedzie sie wkurzac, ale ostatecznie to nie ma kaftanika dla urody wiec musi scierpiec. Karol jak do tej pory nie dobiera mi sie do urzadzen kuchennych, choc otwiera szafki i przeglada zawartosc. Ma zabawek straszna mase, ale i tak najfajniejsze sa gmeradla do kominka, patyk buchniety z drewna na podpalke, plastikowa tasma z paczki. Tasma mozna pobawic sie z kotem, a to jest bardzo smieszne. W gmeradla wiszace na stojaku, mozna walic plastikowym helikopterem i to jest bardzo zabawne.

 

[ania255]

Hej. Jeśli możecie to prosimy o oddawanie głosów

Może i nam w końcu uda się coś wygrać

zagłosuj proszę na ania255

3 głosy dziennie do 15 marca włącznie można.
[www.bebiklub.pl]

 

[akeake]

Ania, zagłosowalam, postaram sie pamietac codziennie,powodzenia

U mnie stresujacy dzien bo sie martwie o kotka, niby chyba ok,duzo spi i lezy, ale pare razy mi sprula i wskoczyla gdzie nie trzeba, po wizycie w kuwecie chciala sobie tylek wylizac a przez kubraczek nie moze sie dziwnie zgiela i przewrocila i potem chyba ja bolalo bo miauczala Teraz lezy i probuje spac,ale ja caly czas nispokojna jestem czy wszystko jest jak powinno, jesc jadla,pila,jeszcze kupki nie robila ale mam nadzieje ze jutro pojdzie bo dopiero dzis jadla. Ja jestem panikara straszna i nie chce z byle głupota dzwonic do weta Kłaczku, Ty swoim kotom musialas kontrolowac szwy itd? Bo nam nic nie mowila,tylko zeby do niej przyjsc ona sprawdzi jutro lub w niedziele, zreszta sami bysmy nie dali rady bo napewno ja to boli jeszcze i by nas zagryzla predzej niz dala doktnac do kubraczka,eh. Ja nie wiem jak ja bede funkcjonowac jak bede miala dzieci i one beda chore

 

[kłaczek]

Nie, tylko Klaczkowi po operacji zasklepienia pecherza i rekonstrukcji cewki moczowej. Jak Futro byla ciachana, to obserwowalam ja tylko, tym bardziej ze w domu byly jej kocieta i probowaly jeszcze ssac. Kilka dni po zabiegu pojechalismy wyjac szwy i po wszystkim. Kastracja kocura to inna bajka. Miyuki i Hino przyjechaly do mnie swiezo po sterylce, ale juz podgojone.