reklama
Tak właśnie pomyślałam ze pójdę do rodzinnego ale z tego co czytałam to dietka i ruch (znowu) powinno załatwić sprawę i insulina powinna wrócić do normy. Także nie zostaje mi nic innego jak zasuwac na ta siłownię i pilnować diety
dzewelajna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Kwiecień 2012
- Postów
- 512
pam idź jutro z rana zrób bete.....aaaa... ty nie w pl i chyba nie bardzo masz jak (jak dobrze pamiętam) ale z testami wstrzymaj się jeszcze ze 2-6 dni. u mnie rano wychodził tylko cień cienia a na wieczór nic. Cień ciecia zamienił się w mocną krechę dopiero później. Też się stresowałam, ze może kiepski zarodek i dlatego taki tylko cień a tu jak widać jak na razie lodzio miodzio. Trzymam kciuki za ciebie mooooocno.
a po wizycie? hmm zero nowości. bo byłam z fabianem u naszego urologa bo mamy kłopot z moczeniem nocnym i nowości na razie wcale. leki mamy nadal brać bo pomagają, badanie wszystkie w trakcie brania leków miód malina. Kolejna wizyta za 3 miesiące. Mojej znajomej syn 2 lata brał leki i dopiero mu przeszło a my dopiero 8 miesięcy więc moze jeszcze daleka droga przed nami. Za 3 miesiące znowu odstawiamy i sprawdzamy czy moczenie wraca czy nie. Będziemy tak przerywać i wznawiać leczenie aż do skutku. Porozmawiałam trochę z lekarzem i mam wyrzuty sumienia że to trochę moja wina. Bo Fabian od noworodka był niechętny do picia. On najlepiej wcale mógłby nie pić i właśnie dlatego ma niewykształcony naturalnie pęcherz i musimy to wspomagać i rozciągać teraz tabletkami. Także młode mamusie - jak dzieci nie chcą pić wciskać na siłe aż się przestawią. Teraz mam takie podejście....
Jutro usg.... ciekawe jak tam. Według terminu porodu dziś zaczęłam 17 tydzień
n ale ten czas zapiernicza ....
a po wizycie? hmm zero nowości. bo byłam z fabianem u naszego urologa bo mamy kłopot z moczeniem nocnym i nowości na razie wcale. leki mamy nadal brać bo pomagają, badanie wszystkie w trakcie brania leków miód malina. Kolejna wizyta za 3 miesiące. Mojej znajomej syn 2 lata brał leki i dopiero mu przeszło a my dopiero 8 miesięcy więc moze jeszcze daleka droga przed nami. Za 3 miesiące znowu odstawiamy i sprawdzamy czy moczenie wraca czy nie. Będziemy tak przerywać i wznawiać leczenie aż do skutku. Porozmawiałam trochę z lekarzem i mam wyrzuty sumienia że to trochę moja wina. Bo Fabian od noworodka był niechętny do picia. On najlepiej wcale mógłby nie pić i właśnie dlatego ma niewykształcony naturalnie pęcherz i musimy to wspomagać i rozciągać teraz tabletkami. Także młode mamusie - jak dzieci nie chcą pić wciskać na siłe aż się przestawią. Teraz mam takie podejście....
Jutro usg.... ciekawe jak tam. Według terminu porodu dziś zaczęłam 17 tydzień
n ale ten czas zapiernicza ....
agusia30
Zaciekawiona BB
hej, jestem tutaj nowa i mam pytanko czy moge do was dolaczyc?bardzo sie ciesze ze was tutaj znalazlam.tez naleze do tych bardzo puszystych, marze o drugim dziecku nawet zaczelismy sie starac z mezeale jak poczytalam na necie o ciazy otylych to bardzo sie wystraszylam. czytajac wasze historie troche mi ulzylo pojawil sie cien nadzieji ale strach pozostal nie wiem co robic???pozdrawiam wszystkie przyszle i obecne mamusie dziewczyny dodajcie troche otuchy jestem zalamana:-(
Dzień dobry wszystkim!:-)
Agusia witaj w naszym gronie, dawno nikt do nas nie dolaczyl. Pisz kiedy będziesz miała ochotę. Co do ciazy z dodatkowymi kilogramami to jest różnie wszystko zależy od indywidualnej kondycji kobiety. Ale większość z nas na tym forum nie miała większych problemów z zajsciem w ciaze i donoszeniem jej. I tak jak ty wachalam sie z decyzja o dzidzi przez wzglad na moja tusze ( aktualnie 170 cm 97,6 kg) dopóki nie znalazłam dziewczyn. Jak przeczytałam wszystkie posty to tak jakby olsnienie na mnie splynelo ze nie tylko chudzielce zachodzą w ciaze i rodzą zdrowe dzieci! Także nie poddawaj sie i jeżeli nie masz żadnych problemów zdrowotnych, śmiało dzialajcie z mężem.:-)
P.S. Z fajnego miejsca nadajesz.
Miłego dnia
Agusia witaj w naszym gronie, dawno nikt do nas nie dolaczyl. Pisz kiedy będziesz miała ochotę. Co do ciazy z dodatkowymi kilogramami to jest różnie wszystko zależy od indywidualnej kondycji kobiety. Ale większość z nas na tym forum nie miała większych problemów z zajsciem w ciaze i donoszeniem jej. I tak jak ty wachalam sie z decyzja o dzidzi przez wzglad na moja tusze ( aktualnie 170 cm 97,6 kg) dopóki nie znalazłam dziewczyn. Jak przeczytałam wszystkie posty to tak jakby olsnienie na mnie splynelo ze nie tylko chudzielce zachodzą w ciaze i rodzą zdrowe dzieci! Także nie poddawaj sie i jeżeli nie masz żadnych problemów zdrowotnych, śmiało dzialajcie z mężem.:-)
P.S. Z fajnego miejsca nadajesz.
Miłego dnia
Witam towarzyszki
Ależ mam dziś opory do czegokolwiek... noc ciężka była, w ogóle się nie wyspałam. A dziś kolejny dzień sama na placu boju.
Nasze maleństwo tak się wczoraj wierciło u taty na rękach, że jak ją podnosił to rączkę sobie wykręciła... strasznie płakała, myślałam, że na sor będziemy jechać, ale na szczęście rączka ok. Tylko mamusia musiała do końca się dzidzią zająć. A tata nawet nakarmić po kąpieli nie dał rady, bo tak się darła. Ehh życie...
Miłego dnia
Ależ mam dziś opory do czegokolwiek... noc ciężka była, w ogóle się nie wyspałam. A dziś kolejny dzień sama na placu boju.
Nasze maleństwo tak się wczoraj wierciło u taty na rękach, że jak ją podnosił to rączkę sobie wykręciła... strasznie płakała, myślałam, że na sor będziemy jechać, ale na szczęście rączka ok. Tylko mamusia musiała do końca się dzidzią zająć. A tata nawet nakarmić po kąpieli nie dał rady, bo tak się darła. Ehh życie...
Miłego dnia
Indziorka
Fanka BB :)
Hej Wam
agusia30 Witaj
Ja padam na twarz i idę jeszcze spać chyba, znaczy mam nadzieję, że zasnę :/ Też miałam ciężką noc- mój się rozchorował i nie spałam z nim :/
agusia30 Witaj
Ja padam na twarz i idę jeszcze spać chyba, znaczy mam nadzieję, że zasnę :/ Też miałam ciężką noc- mój się rozchorował i nie spałam z nim :/
reklama
pam_x_pam
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2012
- Postów
- 1 589
Czesc dziewczyny i witam nowa osobke
Zrobilam drugi tescik i niestety wyszla jedna kreska wiec mysle ze ten cien cienia to byla linia ewaporacyjna chociasdz test nie byl stary czy uszkodzony..... ale coz zdaza sie;-) nie zalamuje sie bedzie dobrze.... ide w piatek do lekarza pogadac zobaczymy co powie
Zrobilam drugi tescik i niestety wyszla jedna kreska wiec mysle ze ten cien cienia to byla linia ewaporacyjna chociasdz test nie byl stary czy uszkodzony..... ale coz zdaza sie;-) nie zalamuje sie bedzie dobrze.... ide w piatek do lekarza pogadac zobaczymy co powie