reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Otyłość w ciąży

Wkurzyła mnie dzisiaj lekarka od USG, jak zobaczyła odsłonięty brzuch to było westchnięcie i tekst ,, co tu się stało" , w sensie że gruba jestem (tak jakbym nie wiedziała!) , po tym był jeszcze jeden komentarz, nie pamiętam dokładnie jak brzmiał i pacnięcie dłonią w brzuch, kazała pielęgniarce wpisać że badanie utrudnione przez BMI. A w trakcie badania z wielkim zdziwieniem stwierdziła że wszystko dobrze widać. Badanie połówkowe zrobiła bez problemu, dziewczynki rosną 322g i 364g (jutro zaczynam 20 tydzień). Pierwszy raz się spotkałam z takimi chamskimi komentarzami od lekarza. Ciąża mimo że bliźniacza rozwija się prawidłowo wszystkie parametry dzieci i moje są książkowe, na USG wszystko pięknie widać a ta baba od progu mnie oceniła i pluła jadem! Normalnie musiałam się wyżalić.
Tak jak Milmo napisała od razu zlozylabym skargę!. Jakbym była w takiej sytuacji to nie wiem co bym jej zrobiła.
 
reklama
Że to qurfa na mnie nie trafiło. Ja bym już jej wiązanke pojechała.
Juz ode mnie jeden dostal riposte za komentarz dotyczący wieku. Że niby mam sie jeszcze nie cieszyć bo ja już młoda nie jestem i wszystko moze sie zdażyć.
"A pan doktor to już nie powinien być na emeryturze bo widzę ze coraz gorzej sie pracuje i jeszcze ta nowoczesna aparatura to dla staruszka już nie do ogarnięcia"
Ja bym już jakiejś wychudzonej prukwie dała co do wagi. Kiedys ktoś mi starał sie dojechać że niby przytyłam.
"Na taką wage trzeba długo pracować sama sie nie zrobi. Ale to trzeba jesc duzo i smacznie. No a na to po prostu mnie stać" [emoji12][emoji12][emoji12]
Walić to co mowia inni. Widocznie to niedowartościowane zakompleksione prostaki
Trzeba umieć odpowiadać, to prawda. Obcemu to daje rade, ale najgorzej w rodzinie. Kiedyś bardzo schudłam, bardzo dużym kosztem. Czułam się koszmarnie, wyglądałam jak 7 nieszczęść, miałam depresje... No ale ważyłam 60kg. Potem trochę przybrałam. Jest impreza u ciotki, stoję w kuchni i słysze "No, Monika już tak ładnie wyglądała, a teraz..." omg. A ciotka +100kg. I weź tu człowieku coś powiedz.
 
u mnie to nie takie proste żeby napyskować, jeżdżę do specjalistycznej poradni ciąż wielopłodowych w Warszawie. Ta lekarka podobno jest tam jakąś szychą. A teraz czytałam o niej opinie w internecie z jakiejś prywatnej poradni w której dodatkowo pracuje i o dziwo ma same świetne opinie i to prawie 100 opinii na 5*. Więc chyba miała akurat dziś zły dzień i padło na mnie. Z innymi lekarzami którzy pracują w tej poradni nigdy nie miałam problemów, mam nadzieję że więcej na nią nie trafię.
No ale ciśnienie to mi dziś podniosła.
Dzięki dziewczyny za wsparcie :)
 
Jak to mawiają chłopaki na budowie " baba bez bolca dostaje pierdolca" [emoji6]
Może u tej Twojej doktorowej właśnie nic nie było [emoji12] Skarge na jej męża napiszemy [emoji23]
u mnie to nie takie proste żeby napyskować, jeżdżę do specjalistycznej poradni ciąż wielopłodowych w Warszawie. Ta lekarka podobno jest tam jakąś szychą. A teraz czytałam o niej opinie w internecie z jakiejś prywatnej poradni w której dodatkowo pracuje i o dziwo ma same świetne opinie i to prawie 100 opinii na 5*. Więc chyba miała akurat dziś zły dzień i padło na mnie. Z innymi lekarzami którzy pracują w tej poradni nigdy nie miałam problemów, mam nadzieję że więcej na nią nie trafię.
No ale ciśnienie to mi dziś podniosła.
Dzięki dziewczyny za wsparcie :)
 
@AsiaIN hej ;) no ja mam 32tc na plus 11kg, patrzę czego i ile jem, a waga i tak rośnie, lekarz z położną pocieszają, że to w dużej mierze woda prócz dziecka itd. ale mnie to denerwuje, bo w pierwszej ciąży przytyłam 5 kg, ale byłam 35 kg większą ;p nie patrzyłam na odżywianie, a teraz to jakaś masakra dla mnie [emoji85][emoji85][emoji85] wiem, głupota [emoji23][emoji23][emoji23] znaczy przed ciążą to nie sądzę, żeby coś Ci zaszkodziło :) ale raczej zdrowe nawyki i rozbicie na posiłki (dla mnie najtrudniejsze), bo teraz znowu brak apetytu i mdłości :)
 
reklama
Do góry