reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Otyłość w ciąży

reklama
Witaj, gratuluję ciąży :-)
Jeśli czujesz się dobrze i wszystko jest ok to wagą się nie przejmuj.
Mi też udało się schudnąć przy pomocy dietetyka przed ślubem, waga wróciła oczywiście większa. Teraz staramy się o dziecko od grudnia. Chyba znowu się nie udało, jutro powinna przyjść @ i raczej przyjdzie. Obudziłam się z bólem jajników.
Daj znać jak po badaniach prenatalnych.
Dziękuję :) Jestem już po prenatalnych. Pisałam już, że wszystko dobrze jest. Malutki zdrowy, wszystko ma na miejscu i nie ma żadnych nieprawidłowości. Ryzyka chorób niskie.
 
Niedawno byłam na usg III trymestru i dostałam dopisek: "obrazowanie ograniczone ze względu na bmi ciężarnej", mimo że wszystko było ładnie widoczne! Ginka powiedziała, że wszystkim z wyższą wagą muszą taką uwagę dodać... Człowiek się cieszy, że z małym ok, a tu taki cios :eek:
 
Niedawno byłam na usg III trymestru i dostałam dopisek: "obrazowanie ograniczone ze względu na bmi ciężarnej", mimo że wszystko było ładnie widoczne! Ginka powiedziała, że wszystkim z wyższą wagą muszą taką uwagę dodać... Człowiek się cieszy, że z małym ok, a tu taki cios :eek:
Powiem Tobie, że będąc wczoraj na USG prenatalnym I trymestru też obraz nie był jakiś dobry. Mam nawet zapisany, że był zły. Lekarz musiała w ogóle przerwać i kazała mi coś zjeść i się przejść, bo malutki ustawiony był główką i nie chcial sie obrócić. Dałaś mi teraz do myślenia że to też mój tluszczyk mogł być problemem. Tym bardziej, że tym razem USG bylo przez brzuch, a nie dopochwowo jak na wizytach kontrolnych.
 
Cześć malo sie udzielam, bo to moja druga ciaza trudna, po straxie dziecka z 23tc... ale chcialam was pocieszyc po 1sze waga sie nie przejmujcie. Jak wam cos lekarz glupiego gada to albo mu odppwiedzcie dosadnie ze ma przestac albo zmiencie lekarza. Po 2gie ja wazylam w 1szej ciazy prswie 130kg nikt nie marudzul na badaniach a tez pisali ze utrudnione badanie. Jak stracilam syna schudlam i zaszlam w ciaze z waga 118kg ciaza blizniacza - pierwszw prenatalne zero uwag nawet babka nie napisala ze bylo trudno . Spokojnje zbadala dwojke dzieciakow mimo ze ciezko jest badac blizniaki ! Takze nie zawsze tkanka tluszczowa jest przeszkoda.

Zycze Wam powodzenia :* dbajcie o siebie nie dawajcie sie obrazac, ja wiem ze o mnie czasem lekarze moze mysla ze ciezko zbadac ale mi tego nie mowia i jestem im za ro wdzieczna. Zreszta nikt nie mowil ze ich pacjentki beda latwe i proste w obsludze i prowadzeniu. Taka ich praca musza sobie radzic i nie im glupio komentować. pilnujcie diety z niskim IG, duzo wody pijcie, nie jedzcie slodyczy (polecam wlasne desery z ksylitolem z maka pełnoziarnista jak juz wam ciezko) unikajcie bialego pieczywa jedzcie regularnie i juz ! ;)
Trzymam kciuki ;*
 
Najlepsza była doktorka, u której byłam na drugiej wizycie. BMI 29,4, ale stwierdziła, że wpisze mi 30 (plus wielki wykrzyknik, żeby nikt, kto spojrzy w kartę ciąży tego nie przeoczył) , czyli otyłość, bo przecież za moment na pewno się roztyję i po co się oszukiwać xD
 
Najlepsza była doktorka, u której byłam na drugiej wizycie. BMI 29,4, ale stwierdziła, że wpisze mi 30 (plus wielki wykrzyknik, żeby nikt, kto spojrzy w kartę ciąży tego nie przeoczył) , czyli otyłość, bo przecież za moment na pewno się roztyję i po co się oszukiwać xD
To jest właśnie masakra.
Mnie też lekarka na pierwszej wizycie zestresowała, bo wszelakie uwagi jakie miała to odnosiła do wagi i otyłości. Tak jakbym miała conajmniej jakiś tyfus... Ja wiem, że otyłość to choroba, ale ja mam wszystkie wyniki dobre. Nie ma się czego przyczepić. Także też staram się nie przejmować swoją wagą. Mam plan, żeby schudnąć po ciąży. Mam nadzieję, że dziecko będzie dla mnie dużą motywacją :)
 
Ja ewidentnie z BMI IV stopien otylosci a moja gon wszedzie pisze ze II kiedys sie jej pytam.dlaczego a ona na to " bo wyglądasz na 30kg mniej niz nasz" :D ale... moja gin sama ma nie wiele mniej niz ja z tym ze jest wysoka [emoji14]
 
reklama
Hej, ale fajnie bo jest nas coraz to więcej, naprawdę cieszę się że tu trafiłam, no bo otyłość i ciąża to takie tabu i traktowane jak zło jakieś, a tu same wsparcie od was i dużo pozytywnej energii,
Oczekujaca super masz ginekolorzke, ja im bliżej wizyty tym bardziej się stresuję, normalnie boję się tej reakcji gina na moje starania
 
Do góry