Przed porodem to ja ogladalam "One born every minute" - sie dzialo... Ale przynajmniej wiedzialam jak wyglada porodowka w UK.
Nie, do niejadkow to ja tego chlopaka nie moge zaliczyc chocbym sie bardzo starala, co mam na talerzu to on tez sprawdzic musi. Co prawda jeszcze pewne braki w uzebieniu powoduja ze jedzonko musi dac sie "zglamac" a i tak bywa ze chlopaka "naciaga" przy degustacji, ale te drobne porblemy sa tylko natury technicznej - dusza ochocza ino cialo nie dostoi. Wcial 3 pierogi, poprawil swoim przydzialowym homoserkiem i da sie zyc. No, za niespelna 2 tygodnie bedziemy sie wazyc... Znowu zjebke zalicze.
Nie, do niejadkow to ja tego chlopaka nie moge zaliczyc chocbym sie bardzo starala, co mam na talerzu to on tez sprawdzic musi. Co prawda jeszcze pewne braki w uzebieniu powoduja ze jedzonko musi dac sie "zglamac" a i tak bywa ze chlopaka "naciaga" przy degustacji, ale te drobne porblemy sa tylko natury technicznej - dusza ochocza ino cialo nie dostoi. Wcial 3 pierogi, poprawil swoim przydzialowym homoserkiem i da sie zyc. No, za niespelna 2 tygodnie bedziemy sie wazyc... Znowu zjebke zalicze.