Oczekująca, powiem Ci, że ja też jestem pod wrażeniem, że mimo takiej tragedii starasz się ogarnąć sytuację i chodzisz i do psychologa i do innych lekarzy, żeby szukać przyczyny. Masz prawo pytać, co Ci się należy na NFZ, na pewno dużo wydatków przed Wami i na diagnostykę i - jestem tego pewna! - na szczęśliwie donoszonego bąbla [emoji8]
Dietę przy IO ogarniesz, nie jest to fizyka kwantowa, na dodatek trzeba siebie obserwować i dopasować zalecenia do swojej osoby
Zapraszamy Cię do innej grupy tu na forum - grupa wsparcia wagi ciężkiej, tam często jakieś przepisy wrzucamy czy inne rzeczy związane w dużej mierze z IO - i nie tylko
I tak jak dziewczyny piszą, dobry diabetolog to podstawa. Tylko taki, co odróżni IO od cukrzycy i jego zaleceniem nie będzie "jeść mniej, zero tłuszczu, zero węglowodanów" [emoji16]
Weronika, śliczna Calineczka
jak rodzeństwo, cieszy się?
Co do metforminy, to ja leciałam na niej chyba do jakoś do 6mca
dopiero potem lekarz kazał odstawić
Ja dziś zrobiłam porządek z dokumentacją medyczną do szpitala, posortowałam wyniki, ułożyłam datami, dołożyłam plan porodu na wypadek jednak sn [emoji16]
Z mężem skoczyliśmy na większe zakupy, bo sama nie mogę robić wiekszych - mąż mnie już wygonił zza kierownicy [emoji18] więc musi cierpieć teraz na zakupach [emoji13] kupiłam porzeczki i zrobiłam ciacho, muszę tatę trochę "podtuczyć", po operacji ma problemy z apetytem, ale jak coś własnej roboty mu podsunę to wcina z radością