Ka, oczywiście, że mam [emoji3] tylko muszę robić to bez męża, bo ma bekę ze mnie, że ja taka gwiazda Instagrama [emoji41]
Luiza cieszę się, że nie jestem sama z zapadaniem się w różne siedzenia [emoji3] ja to ze śmiechu nie mogę się pozbierać w takich sytuacjach, z jednej strony, ale z drugiej strony mam wrażenie ,że jestem cała różowa na twarzy że wstydu [emoji3]
Z dwójką dorodnych dziewek na pokładzie masz na pewno ciężko
ale trzeba się cieszyć , że tak dobrze idzie
ja ciążę mnogie wcześniej kojarzyłam tylko z rodzącymi się za wczas i malutkimi bobasami, a tu widzisz
Urs, na przestrzeganej diecie cukrzycowej chyba ciężko przytyć [emoji3] ja nie przestrzegam, to i waga rośnie [emoji41] tylko nie mam cukrzycy, a byłam pewna, że jej dostanę [emoji32]
Paula, no to mąż się nie popisał [emoji3] pewnie chciał dobrze, tylko zły tok rozumowania objął [emoji3] jak Tosia?
Oluchapoducha to niezbyt miła ta położna :/ ja też u położnej takie ciśnienie miewałam, ale ja parkuje tak z 5 minut od gabinetu i zawsze się spieszę oczywiście, jak przylecę tam, to ona od razu mierzyła ciśnienie, no i takie wyniki były. W domu jak mierze to mam dobre, dlatego kazała mi mierzyć ciśnienie w domu przed wizytą i jej podawać do karty ciąży
Mama po raz drugi - ulala jaka laska w groszki [emoji3] elegancko brzusia widać
Ja wrzucam zdjęcie bodajże z wczoraj, na sportowo do rodzicow na obiad [emoji3]
Zobacz załącznik 873512Zobacz załącznik 873513