Ludzie w Polsce są w ogóle beznadziejni. Jak mają wydać jakieś pieniądze to im się wydaje, że są królami wszechświata i innych, którzy mają im umozliwic wydanie tych pieniędzy traktują jak śmieci. Pracowałam kiedyś w czasie studiów na kasie w hipermarkecie. Horror! Nigdy więcej!Ale macie szefów baranów...
Ale ludzie to ogólnie mają jakieś wypaczone pojęcie co do pracy innych. Ja wprawdzie jestem na DG, ale klienci też się trafiają tacy, co myślą, że jak mi oferują 100 zł to mam w weekend po nocach dla nich siedzieć a dodajmy, że te 100 zł to w ich opinii mój zarobek, bo to kwota brutto [emoji16] już trochę wyluzowałam i nie zgadzam się na takie rządzenie moim czasem, potrafię odmówić, albo zaproponować późniejszy termin. A na weekend i tak zwykle mam robotę, z którą się nie wyrobiłam przez tydzień [emoji16]
[emoji170] 21.08.2018 [emoji170]
reklama
Colorado1989
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Czerwiec 2017
- Postów
- 5 200
No niestety to powszechny problem... Ale co zrobić, jedyne co zostaje, to traktować innych tak, jakbyśmy sami chcieli być traktowani, no i nie godzić się na wszystko grzecznieLudzie w Polsce są w ogóle beznadziejni. Jak mają wydać jakieś pieniądze to im się wydaje, że są królami wszechświata i innych, którzy mają im umozliwic wydanie tych pieniędzy traktują jak śmieci. Pracowałam kiedyś w czasie studiów na kasie w hipermarkecie. Horror! Nigdy więcej!
Co do hipermarketów to widzę niestety nieraz, jak ludzie się zachowują. Wstyd mi wtedy za ich buractwo, szkoda, że oni sami takiej refleksji nie mają...
[emoji170] 21.08.2018 [emoji170]
Colorado1989
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Czerwiec 2017
- Postów
- 5 200
Kattaya, ja przyznam się, że boję się zwracać w takich sytuacjach uwagę, bo to jest jawna agresja ze strony tamtych ludzi... U nas ludziom palma odbija i co niektórych należałoby na jakieś szkolenie z radzenia sobie ze złością/frustracją wysłać :/
[emoji170] 21.08.2018 [emoji170]
[emoji170] 21.08.2018 [emoji170]
kasia0121
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Lipiec 2017
- Postów
- 818
Czytając Wasze wpisy jednak stwierdzam, że nie mam najgorzej. Co prawda kilka razy przełożony źle mnie potraktował jak już byłam w ciąży, kiedyś nie chciał mnie puścić na urlop (były to wakacje, wszyscy wzięli sobie po 2 tyg wolnego a mi dał 4 dni), ale jak trzeba to pomoże. Tylko ja jestem do niego uprzedzona.
A powiem Wam że kurą domową mogłabym być. Lubię sprzątać, gotować, zajmować się Filipem. Co prawda czaami brakuje sił ale jakoś to wszystko leci. Tylko żeby kura domowa była normalnym etatem i dostawać wynagrodzenie za to. Oczywiście musialaby być nad tym jakaś kontrola, ocena pracy, tak jak w zakładach pracy. A nie wolna amerykanka.
Z innej beczki: przyszedł zwrot podatku A więc lawina zamówień z allegro ruszyła ☺.
A powiem Wam że kurą domową mogłabym być. Lubię sprzątać, gotować, zajmować się Filipem. Co prawda czaami brakuje sił ale jakoś to wszystko leci. Tylko żeby kura domowa była normalnym etatem i dostawać wynagrodzenie za to. Oczywiście musialaby być nad tym jakaś kontrola, ocena pracy, tak jak w zakładach pracy. A nie wolna amerykanka.
Z innej beczki: przyszedł zwrot podatku A więc lawina zamówień z allegro ruszyła ☺.
Ka.2606
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2017
- Postów
- 2 903
U mnie zdecydowanie firma prokobieca, więc raczej nie ma z tym problemu. Mnie moja dyrektor sama czasem pyta kiedy w końcu pójdę na zwolnienie i macierzyński [emoji3]
A tym czasem 1 dc... Plus tej sytuacji jest taki, że im później się uda, tym więcej uda mi się schudnąć przed [emoji2]
Napisane na WAS-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom
A tym czasem 1 dc... Plus tej sytuacji jest taki, że im później się uda, tym więcej uda mi się schudnąć przed [emoji2]
Napisane na WAS-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja też czekam na zwrot i będę kupować wózek
Colorado najlepsze jest to, że za granicą rzadko się obserwuje takie zachowania. Ja nie wiem czy Polacy buractwo mają we krwi czy jak? Do tego teraz z widoczną ciąża obserwuję to wspaniałe zjawisko jak staję na końcu jakiejś długiej kolejki, a wszyscy nagle zaczynają gapić się w sufit i na ściany, żeby przypadkiem nie na mnie bo jeszcze będę chciała się wbić na początek. Ja sama wolę postać niż o to prosić i wysłuchiwać chamskich komentarzy...
Colorado najlepsze jest to, że za granicą rzadko się obserwuje takie zachowania. Ja nie wiem czy Polacy buractwo mają we krwi czy jak? Do tego teraz z widoczną ciąża obserwuję to wspaniałe zjawisko jak staję na końcu jakiejś długiej kolejki, a wszyscy nagle zaczynają gapić się w sufit i na ściany, żeby przypadkiem nie na mnie bo jeszcze będę chciała się wbić na początek. Ja sama wolę postać niż o to prosić i wysłuchiwać chamskich komentarzy...
Ka.2606
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2017
- Postów
- 2 903
W zeszłym tygodniu jak byłam na badaniach to po mnie przyszła babeczka w zaawansowanej ciąży. Oczywiście nikt jej nie widział. Przepiściłam ją przed siebie to była w szoku. Masakra. Ja też jestem zdania, że Polakom brakuje podstawowych zasad kultury, ale wydaje mi się, że zaczyna się to zmieniać.
Napisane na WAS-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na WAS-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom
Colorado1989
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Czerwiec 2017
- Postów
- 5 200
Nagini, to już jest w DNA, bez tego można wątpić, czy się jest Polakiem [emoji16][emoji16][emoji16]
Ale co tu dużo mówić, u mojego gina w poczekalni jest chyba 7 krzeseł. Wiadomo, że często partnerzy przychodzą z ciężarówkami. Nieraz jest tak, że facet siedzi, wszystkie miejsca zajęte, a przychodzi kobita w ciąży i nie ruszą doopy. Położna jak to widzi, to reaguje. Ale dziwi mnie, że laski tych facetów na to nie reagują i że sami faceci o tym nie pomyślą.
Apropos zakupów, przyszedł mi zamówiony adapter do pasów, w końcu brzusio ma wygodnie i bezpiecznie [emoji4]
U sąsiadów jakaś chyba tragedia była, mają chyba 4-5 letniego synka, mąż mówił mi, że na klatce mijał ratowników, jak znosoli małego do karetki ... :/
[emoji170] 21.08.2018 [emoji170]
Ale co tu dużo mówić, u mojego gina w poczekalni jest chyba 7 krzeseł. Wiadomo, że często partnerzy przychodzą z ciężarówkami. Nieraz jest tak, że facet siedzi, wszystkie miejsca zajęte, a przychodzi kobita w ciąży i nie ruszą doopy. Położna jak to widzi, to reaguje. Ale dziwi mnie, że laski tych facetów na to nie reagują i że sami faceci o tym nie pomyślą.
Apropos zakupów, przyszedł mi zamówiony adapter do pasów, w końcu brzusio ma wygodnie i bezpiecznie [emoji4]
U sąsiadów jakaś chyba tragedia była, mają chyba 4-5 letniego synka, mąż mówił mi, że na klatce mijał ratowników, jak znosoli małego do karetki ... :/
[emoji170] 21.08.2018 [emoji170]
reklama
Podziel się: