Otyłość w ciąży

[Lolcia91]

marcia30 też wysłałam Ci zaproszenie normalnie facebookowe szaleństwo ;D

Eeee dzewelajna ja Ci powiem, że po Twoich fotkach bym w życiu nie powiedziała, że Ty masz jakąś nadwagę ;-) nieźle się demaskujesz hehe a mały Fabian podobny do Was jak nie wiem co ;D

december nic nie mów o fajkach ja marzę o tym by móc tak na legalu z czystym sumieniem, że nie podtruwam swojego dziecia zapalić sobie i do tego wypić mega mocną czarną sypaną kawę (teraz to tylko takie słabe rozpuszczalne z mleczkiem pije) z dwiema łyżeczkami cukru albo redbulla :-) Trzymam kciuki aby zbędne kg odeszły w niepamięć ;D

Ogólnie co do kilogramów to ja zawsze byłam laps ;D i jakoś nie wyobrażam sobie siebie szczupłej Mój ojciec i jego rodzinka wszyscy są puszyści i nie ukrywam że lubią sobie dobrze zerzreć no cóż taki nasz los, no chyba że ktoś był chudy i nagle zrobił się gruby to są szanse że wróci do dawnej sylwetki ;P

A Ainhoa może zrobi nam niespodziankę i wróci do nas już jako Mama Zuzki ;D Ciekawe co tam z nią... ))

 

[dzewelajna]

ha ha ha nie widać nadwagi bo zdjęcia z zeszłego roku więc jeszcze trochę pozostałości po diecie było :-) po za tym ja raczej twarz i talię mam szczupłą tylko dupsko i uda wielkie ale teraz po zimie i ciążowych ekscesach jest masakra. Brzucha dostałam i buzia okrągłą - jak patrze w lusterko to czuje się jak napompowany balonik. Tak się zastanawiam czy czasem na serio nie jestem napompowana wodą zatrzymującą się albo czymś bo czasem to mam tak, ze nawet pierścionków nie mogę zdjąć tak mi paluchy puchną.
Kiedyś jak byłam dietkowa to często mierzyłam sobie wymiary wszystkie i pamietam, ze maksymalnie w biodrach w miejscu najszerszym czyli razem z oponką pociążową miałam maksymalnie 122 cm - udało mi się schudnąć do 109 cm a teraz - szok - 130 cm - wstyd mi strasznie i jestem tak strasznie zła na siebie

 

[*martusia*]

Dzewelajna wyslalam ci zaproszenie na facebooka. Jak ktoś ma ochotę to zapraszam Marta Smolarczyk

ode mnie tez poszlo

ha ha ha nie widać nadwagi bo zdjęcia z zeszłego roku więc jeszcze trochę pozostałości po diecie było :-) po za tym ja raczej twarz i talię mam szczupłą tylko dupsko i uda wielkie ale teraz po zimie i ciążowych ekscesach jest masakra. Brzucha dostałam i buzia okrągłą - jak patrze w lusterko to czuje się jak napompowany balonik. Tak się zastanawiam czy czasem na serio nie jestem napompowana wodą zatrzymującą się albo czymś bo czasem to mam tak, ze nawet pierścionków nie mogę zdjąć tak mi paluchy puchną.
Kiedyś jak byłam dietkowa to często mierzyłam sobie wymiary wszystkie i pamietam, ze maksymalnie w biodrach w miejscu najszerszym czyli razem z oponką pociążową miałam maksymalnie 122 cm - udało mi się schudnąć do 109 cm a teraz - szok - 130 cm - wstyd mi strasznie i jestem tak strasznie zła na siebie

tak wlasnie ogladalam Twoje zdjecia i sie zastanawiam gdzie Ty nadwage masz a tu juz wyjasnienie u mnie sie odklada w najstraszniejszych miejscach czyli uda, tylek i brzuch. a cycki mi urosly do rozmiaru 85G ciekawe czy one tez 'spadna' do dawnego rozmiaru...

nikt nie wie co z Izą?

 

[weronkazzz]

no wlasnie, ja tez sie juz denerwuje, jak tam Ainhoa sobie radzi. na sierpniowkach poki co w watku szpitalnym cisza w temacie...
co do fajek, to ja juz sobie obiecalam ze po urodzeniu tolki i unormowaniu laktacji odciagam butle i wale lampke szampana i cieniaska papieroska, zeby nalezycie uczcic to zdarzenie wiem ze to niezdrowe i moze nie wypada, ale gdzies to mam. tak sobie wyobrazam moje "pępkowe" i tyle
bylam dzis na usg, tola chyba bedzie top model, bo ma glowke i brzuszek idealnie na 38 tydzien, a nozki dluuugasne, na 39 tydzien razem daje to szacunkowo 3600 g wagi! WOW poza tym wyglada na zdrowa i zadowolona, plyny w normie, pepowina na miejscu, lozysko II stopien dojrzalosci, wiec jestem bardzo szczesliwa

 

[*martusia*]

a w mojej lodowce napoczety wermut z sylwestra 2011 [juz wtedy bylam w jakiejs 2tyg ciazy] i wisniowka i to bedzie pepkowe o ile bedzie czas na to

Weronka to gratki modelki moze szukasz modela dla niej? to jak cos to wiesz Oli na 1 miejscu

 

[weronkazzz]

martusia ofkors

 

[Lolcia91]

Weronka a Ty na takie zwykłe USG chodzisz czy na jakieś lepsiejsze typu 3D? Eh ja nawet nie wiem jak mój Jasiek teraz wygląda, bo on przeważnie jest plecami do mnie ;D ostatnio ssał paluszka i było widać główkę i rączkę ale nie wyraźnie, same zarysy nic dokładnego bo mój lekarz ma takie zwykłe gó.wni.ane USG ;|
A Tola to Tola ? ;D czy to jest zdrobnienie od jakiegoś innego imienia ? Chociaż jak teraz są Pole to i Tole mogą być

 

[weronkazzz]

hehe, ja na takie gu.fnia.ne chodze od poczatku ciazy, olalam 3D, bede miala wieksza niespodzianke jak sie juz urodzi poza tym z calym szacunkiem, ale dla mnie wszystkie dzieci w 3D wygladaja tak samo

tola bedzie tolą po prostu, od jakiegos czasu to imie funkcjonuje nie tylko jako zdrobnienie tylko samodzielnie. slyszalam juz o dwoch imienniczkach, jedna w krakowie, jedna w warszawie
imie bardzo mi sie podoba, tylko nie wiem czemu wszyscy zycza nam jeszcze bolka i lolka

 

[*martusia*]

ja tez zwykle USG mialam. mielismy isc na 3D ale ceny powalajace nawet u meza w otwocku.

za 15min wyjmuje najlepsze ciasto swiata z piekarnika co z tego ze instant .

Weronka a Tola to nie od Antonina zdrobnienie?

 

[Lolcia91]

Heh z tym, że dzieciaki na usg 3d wyglądają tak samo masz rację ja byłam raz w 20 którymś tyg na takim 3d i mój A jak zobaczył fotki z usg stwierdził, że Jaś wygląda na nich jak "duszek" hahah ;D z resztą idąc na takie usg trzeba się liczyć, że może wcale się nic nie zobaczy, prócz pleców ;D

Mi też się zaczęło podobać imię Tola ;D takie inne...fajne może córkę o ile mi się trafi kiedyś tak nazwę ;D

Ale się dziś nasprzątałam ;D aż mnie wszystko boli, nie mam siły hehe bo ja tak ciągle w głębi duszy myślę sobie że jak się tak urobię to może szybciej się coś wykluje ;D