reklama
Tez karmię Bebilonem, najtańszy jest w Biedronce. Lila ulewała do ok. 4 miesiecy, później przestała, nie dawałam zagęstnika bo ona i tak miała chwilami problemy z kupą a pediatra mówił, ze przy zagęstniku mogą sie nasilić, ale pewnie nie zawsze tak jest skoro u Kasi bylo ok. Później jeszcze trochę ulewała przy zmianie mleka z 1 na 2 chociaz zmieniałam stopniowo, teraz już nie ma problemu.
Mimi pewnie pokarm nie przyjdzie, ale recepte zawsze mozesz wziąć, najwyżej nie wykupisz.
Mimi pewnie pokarm nie przyjdzie, ale recepte zawsze mozesz wziąć, najwyżej nie wykupisz.
agunia50002
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Maj 2017
- Postów
- 659
Mimi weź receptę ja też nie przystawialam i pokarmu nie miałam a w 5dobie mimo tabletek miałam taki nawał że mąż musiał jechać kupić laktator .Momentalnie piersi jak skała i gorączka .Do końca opakowania tabletek miałam pokarm.
Mimi2330
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Grudzień 2016
- Postów
- 8 145
Ooo widzisz. To jutro idę po receptę. A to sa jakieś hormony czy co?Mimi weź receptę ja też nie przystawialam i pokarmu nie miałam a w 5dobie mimo tabletek miałam taki nawał że mąż musiał jechać kupić laktator .Momentalnie piersi jak skała i gorączka .Do końca opakowania tabletek miałam pokarm.
Mimi2330
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Grudzień 2016
- Postów
- 8 145
agunia50002
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Maj 2017
- Postów
- 659
Zależy co dostaniesz ja miałam bromergon przy pierwszej tabletce powiedzieli mi że w drzwi po nich mogę nie trafić i dlatego na noc dostawałam Nie było tak źle tylko ciągły ból głowy.
Szafirek90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Lipiec 2017
- Postów
- 478
Okropne opóźnienie dziś było, a jeszcze mały nie współpracował i musiałam wyjść, zjeść coś słodkiego, pochodzić i wrócić. No ale jestem już po
Synuś na 100% 464 gramy szczęścia wszystko dobrze, maluszek zdrowy, żadnych wad nie wykryła gin. Mały fikał i obracał się, ale buźki nie chciał pokazać za nic w świecie po kilku pierniczkach w czekoladzie, spacerku i groźbie, że nie dostanie słodyczy pokazał się
Jestem szczęśliwa, że wszystko dobrze i spokojniejsza
Synuś na 100% 464 gramy szczęścia wszystko dobrze, maluszek zdrowy, żadnych wad nie wykryła gin. Mały fikał i obracał się, ale buźki nie chciał pokazać za nic w świecie po kilku pierniczkach w czekoladzie, spacerku i groźbie, że nie dostanie słodyczy pokazał się
Jestem szczęśliwa, że wszystko dobrze i spokojniejsza
reklama
Podziel się: