reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Otyłość w ciąży

Misia szczęściara nie miała mdłości, ja miałam i to dosyć długo bo do 15 tygodnia ciąży. Sposób miałam jeden, mdliło mnie jak nie zjadłam zupełnie jakby dziecko domagało się śniadanka czy obiadku. W związku z tym wciskałam w siebie pół kromki suchego chleba, małą bułkę i to bez masła czy dodatków. Mdłości mijały w ciągu kilku minut. Pomimo niechęci do jedzenia rozsądkowo jadłam i czułam ulgę. Lepiej pocierpieć minutę niż wizytować WC aby oddawać hołd muszli:)))
Poza tym kontrolowanie przeze mnie ilośc pokarmów nie wynika z "puszystości" tylko ze zdrowego rozsądku i wizji przyszłości po porodzie:))) Z tego co wiem to są sklepy z odzieża ciut większą i takoż samo można ją nabyć na allegro.
 
reklama
Hejka:)
raptem wczoraj lub przedwczoraj pisałam ze ciesze się ze wszystkiego i wogóle - i jak bym wywołała tym jakąs falę płaczu! wiem (prawie napewno) że to hormony, ale od dwóch dni sama ze soba nie mogę wytrzymać... a to płaczę a to śmieję się sama nie wiem z czego:eek:
Czuję się conajmniej dziwnie. Też tak macie?
Powiedzcie że nie zwariowałam:rofl2:


 
magdalena, ja tez tak miałam i mam nadal. Najzabawniejsze były moje nieoczekiwane wzruszenia - np podczas jakiejś reklamy potrafiłam się popłakać..:)
 
Agushka, majac rozm. 48, a w tej chwili bite 50, buszowalam po lumpeksach. W angielskich ciuchach sporo jest duzych rozmiarow w niegeriatrycznych fasonach. Nosze przewaznie jeansy + cos tam na gore, ale ma wymagania typu naturalne wlokna, zadnych cekinow, jetow itp., oczywiscie "moje" kolory. Pierwsze 2 pary ciazowych spodni kupilam w PL na Alle, ale tu trzeba polowac bo jednak ciazowe ciuchy w duzych rozmiarach nie wystepuja w ilosciach masowych. Nie mam oporow przed "uzywka", wiec dalo rade. Tu, w UK w ogole jest prosciej bo ciuchy do rozmiaru 52 w czesci sklepow sa na tych samych polkach co 36 i w identycznym fasonie, ale ciazowe jednak trudno trafic duze - kupowalam na ebay'u, sa do rozmiaru 52.
Madalena, standard!:-D Mnie to co prawda ominelo i nie mam bujawek, ale zauwazylam ze zrobilam sie mazgaj i porykuje jak nie bardzo nawet mam o co. Hormony, skarbie, hormony.:-)
 
Cześć wieczornie,

Wiecie co dziewczyny ?
mam takie szczęście ,że mój gin ma tez specjalizację z endokrynologii. Wykrył u mnie niedoczynność tarczycy , która to powoduje tycie. Teraz reguluje mi dawkę leków i przytyłam dopiero 3,5 kg. To wielkie szczęście biorąc pod uwagę moje sto kilka kilo i problem z wypadającym dyskiem.
Boję się każdego kilograma ze względu na kręgosłup. Nie jem owoców w ogóle, czasem tylko jabłko. Nie mam na szczęście apetytu dzięki tym lekom na tarczycę.
 
Witajcie:)
piszę dziś z zapytaniem o Wasze wczesne usg. Od ostatniego czwartku jestem delikatnie mówiąc przerażona ponieważ byłam u lekarza i ... zarodka brak... (nie jest to jednak jeszcze przesądzona sprawa, ponieważ pęcherz ma 15 mm a lekarz powiedział że przy 20 mm jak nie będzie zarodka to będzie można stwierdzić ciążę bezzarodkową...) następne usg mam w czwartek (24.11) nie wiem co o tym wszystkim myśleć. szukam na internecie wszędzie informacje ale nic konkretnego nie ma... Moj lekarz to ponoć specjalista ale moim zdaniem może się mylić co do wieku mojej ciąży - wcześniej miałam bardzo nieregularne cykle i na bank ostatni mój cykl też nie trwał książkowe 28 dni. Samo jajo płodowe od ostaniego usg urosło prawidłowo... czyli o 2 tygdnie. Objawy wszystkie mam takie jak w ciąży prawidłowej... co też niby nic nie znaczy...
proszę opiszcie swoje pierwsze doświadczenia z usg
pozdrawiam i proszę o trzymanie kciuków...

 
Ostatnia edycja:
i jeszcze jedno pytanie... czy na usg podany jest wiek ciąży od ostatniej miesiączki czy od zapłodnienia? gubię się w tym wszystkim... jak ja mam wytrzymać do czwartku????
 
Madalena... Na tym etapie ciazy powinno byc juz widoczne bijace serduszko. Zwykle daje sie zauwazyc juz w 7, max 8 tygodniu, ale moze po prostu cos zle policzylas, moze owulacja byla przesunieta... Chyba nie pozostaje nic, tylko czekac. Nie mam doswiadczen z wczesnym scanem - jedyny ciazowy mialam robiony w 6 tygodniu, bylo w normie, a potem to juz byl scan obumarlej ciazy. Druga ciaza byla bezzarodkowa, scan w 12 tygodniu (bo w UK nie robi sie wczesnych) i tego nie dalo sie pomylic z niczym innym. Objawy w tej ciazy byly ksiazkowe nawiasem mowiac - sennosc, mdlosci, wzrost piersi... Full wypas. Po prostu wytrzymaj do czwartku bo innego wyjscia i tek nie masz. Mam nadzieje ze jest ok.
 
Witam! Jestem studentką V roku fizjoterapii i poszukuję pań w 3. trymestrze ciąży z obrzękami, które zgodziłyby się wziąć udział w badaniu do pracy mgr (pomiary obwodów + ćw. przeciwobrzękowe ) i wypełnienie ankiety. Zainteresowane panie proszę o kontakt e- mail : aga18_03@o2.pl, bądź gg: 650649. Pozdrawiam.
 
reklama
a ja mam doła, bo się naczytałam o powikłaniach ciąży otyłych u dziecka i matki - wychodzi na to, że absolutnie nie powinnam mieć dzieci, bo narażam je na dzień dobry na jakieś kosmiczne choroby i wady.

Oczywiście to wszystko wnioski amerykańskich naukowców...

I teraz zacznę wariować i nie da mi ten artykuł spokoju przez tydzień. Ech...
 
Do góry