reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Otyłość w ciąży

Mam tak samo z moją mamą. Jak jej powiedziałam, że idę na prenatalne, to mi powiedziała "jak to dobrze, że takich badań kiedyś nie było". Do tej pory nie wiem czy jej chodziło o kasę czy wolałaby nie wiedzieć o ewentualnych chorobach u dziecka... wolałam nie dopytywać, żeby się nie zdenerwować bardziej.
 
reklama
Mam tak samo z moją mamą. Jak jej powiedziałam, że idę na prenatalne, to mi powiedziała "jak to dobrze, że takich badań kiedyś nie było". Do tej pory nie wiem czy jej chodziło o kasę czy wolałaby nie wiedzieć o ewentualnych chorobach u dziecka... wolałam nie dopytywać, żeby się nie zdenerwować bardziej.
Pewnie o to ze to dodatkowa wizyta. Moja siostra ta co ma 22 lata jakos tak sama z siebie zapisala sie do gin a mama a po co to chodzic ona to tylko jak w ciazy to byla a sie okazalo ze siostra ma nadrzerki i jej usuwali to raptem o dobrze ze poszla. A jak ogolnie Twoja mama na inne sprawy w ciazy na zakupy itd? Moja to Ty nic nie kupuj urodzisz to kupisz itd wiec jej tlumacze ze z noworodkiem nie bede biegac po sklepach to zdziwiona ze czemu niby nie.
 
Nie wspolzyjemy. Narazie mamy zakaz od lekarki. Niewiem co to było....

hchy43r8h8l5x99d.png
Mimi a bierzesz jakas luteine czy cos? Obserwuj jak sie powtorzy to na ip masz jechac ☺ to rozkaz ☺
 
To Twoja mama też taka chłodna?
Jak byłam z Kubą w ciąży było inaczej.Po pierwsze byłam po poronieniu i wszyscy się bali.A poza tym byłam wtedy grzeczną córką która robi wszystko co mama powie.Ale to było na zasadzie że kupili wózek więc musiałam do nich ciągle chodzić bo jak nie to byłam niewdzięczna itd.Co się nasłuchałam że przytyciem zrujnowałam sobie życie,że nie powinnam ludziom się na oczy pokazywać i że jak nie schudne to dziecko będzie się mnie wstydzić to moje...A później było"co z Ciebie za matka że nie potrafisz własnego dziecka wykarmić" i ze stresu pokarm mi zupełnie zanikł...Ogólnie czepiała się i wszystko...

Napisane na GT-I8190 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Zuza nie wiedzialam ze tez poronilas ja tez jestem po poronieniu a nic to jakos nie zmienia. Niby mama pyta i sie niby martwi a czuje ze jej to nie obchodzi.
Ale maz mnie wzruszyl wyslal mi piosenke zespol Pączek w tluszczu tytul tylko badz mozecie sobie przesluchac ☺
 
Do góry