reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Otyłość w ciąży

Karina nie wyglądasz na taką wagę... ale jakoś mi raźniej sie zrobiło że nie jestem sama z podobną wagą :/
aisha ładnie spadła z wagi po porodzie, zazdroszczę!
rurka dzieki za info, moja wypija 10-20ml na dzien tylko i to nie codziennie
Dziś bratowa przyjechala, Marta akurat kolkę miala, i ją wzieła ponosiła to mówi że bardzo się napina, i bardzo płacze. Jej dzieciaki tez mialy kolki ale nie az takie... no nic, musze byc cierpliwa :/ czopki mam w pogotowiu, wczoraj wystarczyl szum suszarki, dzis noszenie na brzuchu...
 
reklama
Aisha kciuki trzymam za badanie i od razu daj znac co i jak!!! Piekny spadek wagi :-D GRATULACJE! Ja mam -15 i waga stanela. Strasznie mi szaleja hormony tarczycy ale bylam na to przygotowana.
Olucha ponoc na kolki nie ma dobrego sposobu i to co sprawdza sie dzis jutro juz moze nie dzialac. Sprobuj jeszcze muzyki powaznej - znajomy swoim dzieciom puszczal z youtuba i u niego bardzo sie to sprawdzalo.
Ja chcialabym jakos racjonalnie jesc ale narazie moj maluch nie daje mi nawet przygotowac posilkow. Zobaczymy moze juz niedlugo to.sie zmieni :-D
Sebciu zrobil dzis w koncu kupke i byla wielka i zielona :-(. Zielone kupki to nic dobrego ale zobaczymy czy to jednorazowo czy bedzie sie powtarzac... oby juz nastepne byly normalne.
 
Dziewczyny byście widziały jak rurce spada waga! Szok!
Mnie dużo przysluzyl się długi pobyt w szpitalu. Ostatni posiłek to była kolacja o 17,czyli jakaś sucha bula.
I w dniu wypisu ważyłam tyle co przed ciążą.
Po powrocie do domu waga stanęła no i zaczęło się jedzenie tego za czym tęsknilam.
Nie mam czasu gotować wymyślanie i to jeszcze osobno dla męża i siebie dlatego jem wszystko tylko staram się trochę mniej a kolacja jak w.szpitalu. A czasem tylko banan. I w końcu znów trochę ruszyło w dół.
Czekam wciąż na piękną pogodę i długie spacery z wózkiem,ale na razie nic nie zapowiada.
Karina dokładnie dałabym ci więcej niż 100!
Olucha uważaj.na czopki bo podobno rozleniwiaja jelita i po długim stosowaniu to może być jedyny sposób by się dziecko załatwiło.
Madalena po mm właśnie kupa ma być zielona tak czytałam. Zapytaj przy następnej wizycie o ten debridat.
 
Olucha no nie wiem czy wyglądam czy nie , ale czuje sie jak słoń i widze słonia :p
+17 kg jsk do tej pory w ciazy przytyłam ...

Rurka jak z waga u Ciebie ? Skąd Aisha zo wie ?? :p
Przy 100 to ja szczupła łaska byłabym lol

Dzis ostatni dzien w pracy :) ale dałam czadu :p
Przy tym jak ciezko znoszę te ciąże to naprawdę wyczyn [emoji23][emoji23][emoji23][emoji12]
 
haha Karina z naszego wątku o odchudzaniu heheh ... czekam tam niecierpliwie na Ciebie!!!!!!!!!!!!!!!!

aaa Ci powiem że w czwartek .. no może w czwartek to jeszcze nie bo obolała będziesz ... ale w piątek jak wstaniesz i się rozruszasz to poczujesz się jak młoda dziunia hahhahah i mówię Ci to ja - RURKA ;-)

ja na wadze dzisiaj (choć obiecałam juz nie ważyć się codziennie ale to chyba uzależnienie :szok:) zobaczyłam 84,7 :-D:-D:-D rodziłam ok 102 kg ... ale kryzysik już zaliczyłam bo miałam już jednego dnia 84.5 a następnego 85 ale znowu spada uffff :tak:

aaaa Krinka kochanie nie zdążyłam Ci ostatnio odpisać ...

Kubuś na pewno zacznie płakać i to będzie tak wrzeszczał że obudzi wszystkie noworodki na oddziale!!!!!!!!!!!!!!!!! ... ps... a nawet gdyby tak nie było to nie wpadaj w panikę!!! Zuzia po urodzeniu miała tylko 5pkt nie oddychała była wiotka o płaczu nie wspomnę a raczej jego braku... i co?? i wszystko jest ok jest zdrowa i silna!!!! nie zakładaj czarnych scenariuszy!!! wiem jakie to cholernie trudne w naszym przypadku!!! ale uwierz zę będzie dobrze!!! :tak::tak::tak:
aaaaaaaaaaaaaaa to juz za 3 dni!!!!!!!!!!!:szok::szok::-D:-D:-D:-D
 
Ostatnia edycja:
Rurko Ty moja kochana :)
Przyjdę przyjdę , tylko namiary musze znaleść / odnaleźć na ten wątek ;)

W czwartek nigdzie nie wstaje :p

Jestem ciekawa ile bede miala po wyjściu ze szpitala ...
A Ty to ładnie zjechałaś - gratuluje - chudy szczawiu :) [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️

Rurka wierze ze bedzie dobrze z Kuba - bo mnie tyle siły kosztował smarkacz jak nikt inny :p

No szok ... Jeszcze nie wierze [emoji33][emoji33][emoji33]
 
Hej laski. My w środę wracamy do szpitala. Nefrolog potwierdził po kolejnych usg ze na nerkach są kamienie i zwapnienia i muszą go przebadać od a do z żeby sprawdzić skąd to się mogło wziąć i zadecydować o leczeniu.
Jutro musze szybko na szczepienia.
Smutno mi i martwię się okropnie :(
 
Aisha o kurczę :(
Bądź dobrej mysli , wczesniej wykryte rzeczy sa powodzeniem na leczenie ... Trzymam mega kciuki [emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️ bedzie dobrze - musi !!!
 
reklama
Przykro mi ze musicie do szpitala wrocic :-( ale trzeba wszystko posprawdzac. Czy Ty tez bedziesz razem z Aleksem w szpitalu? Mam nadzieje ze tak bo to duzy stres i dla Ciebie i dla malucha.
 
Do góry