Ja do tej pory karmie Melcie przez kapturki : probowałam dac goła ale nie bardzo jej pasuje patrzy namnie i robi takie wielki oczy ktore mowia "mamcia co ty zgłupiałas co ty mi dajesz" ;D Ale zgadzam sie z wami lepiej prez kapturki dawac cyca niz karmic sztucznie
reklama
magdamaj
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Sierpień 2005
- Postów
- 553
my zaczelismy sie karmic kapturkiem jeszcze w szpitalu dzieki poradzie pani poloznej. mialam nawal pokarmowy piersi zrobily sie obrzmiale i malutka nie mogla uchwycic brodawki ku mojej rozpaczy. na szczescie polozna polecila nam kapturki. mialam je przy sobie - wczesniej maz kupil kapturki aventu - bardzo sie sprawdzily. mleko poplynelo od razu. uzywalismy je przez tydzien. polozna srodowiskowa podczas wizyty pokazala zachecila mnie do proby karmienia bez kapturka. Majeczka nie miala zupelnie wprawy i ja tez - przez dwa dni podczas karmienia dzidzia strasznie plakala i ja razem z nia ale zawzielam sie i odstawilismy kapturek calkowicie.
Po dwoch dniach placzow dzidzik zaczal nagle ssac golego cyca bez zadnych problemow takze dziewczyny zachecam do rzucenia kapturkow! jest to mozliwe przy duzej dozie konsekwencji i uporu. teraz Maja slicznie ssie - moje brodawki sa w porzadku - wszyscy happy. powodzenia!!
Po dwoch dniach placzow dzidzik zaczal nagle ssac golego cyca bez zadnych problemow takze dziewczyny zachecam do rzucenia kapturkow! jest to mozliwe przy duzej dozie konsekwencji i uporu. teraz Maja slicznie ssie - moje brodawki sa w porzadku - wszyscy happy. powodzenia!!
magdamaj jak ktoś nie ma brodawki tylko płaski cyc ( ja mam cycki w rozmiarze f albo i g, ale były jak kule, żadnej brodawki) to jak dziecko ma go schwycić? wpakować cały do buzi? bo u mnie wyciągnięcie pomagało na chwilę. dziecko musi nauczyć się ssania i chwytania, a brodawki musza sie "wyrobić"... zreszta każdy przypadek jest inny... tobie udało sie po tygodniu. mnie po półtora misiąca. a jeszcze inne babeczki karmią tak nawet pół roku czy rok. i nie uważam tego za coś złego!! najważniejsze, ze dzidzia może pić mamine mleko, a mama nie musi np odciągać i podawać z butelki swojego mleczka (bo i tak się zdarza, a ja współczuję, bo sądzę, ze to się zarżnąć idzie; ja jak mam sciągnać raz dziennie na jakieś zapasy to mnie szlag trafia, a jakbym musiała na każde karmienie???? )...
trzymam kciuki za dziewczyki które karmią przez nakładki!! nie słuchajcie tych wszystkich którzy mówią, ze to źle!! jak dzidzia będzie chciała, to sama "odstawi" kapturki. ot i tyle ! ;D
trzymam kciuki za dziewczyki które karmią przez nakładki!! nie słuchajcie tych wszystkich którzy mówią, ze to źle!! jak dzidzia będzie chciała, to sama "odstawi" kapturki. ot i tyle ! ;D
czarownica
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Listopad 2005
- Postów
- 1 670
czesc ja tu nowa bede rodzila 30 kwietnia (wtedy mam teramin) i wlasnie zastanawiam sie co z tymi brodawkami!
no ja mam tak mi sie wydaje male te brodawki tzn one nie sa schowane ale tez nie sa takie ogromne jak niektore kobiety - ale sa wystajace! i co ja mam robic?? czy je hartowac
poradzcie mi co robic by potem bylo latwiej
teraz wydaje mi sie ze moje brodawki sa takie jakby syche na samym koniuszkach
dzieki z gory za cenne rady
dominika
no ja mam tak mi sie wydaje male te brodawki tzn one nie sa schowane ale tez nie sa takie ogromne jak niektore kobiety - ale sa wystajace! i co ja mam robic?? czy je hartowac
poradzcie mi co robic by potem bylo latwiej
teraz wydaje mi sie ze moje brodawki sa takie jakby syche na samym koniuszkach
dzieki z gory za cenne rady
dominika
czarownica
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Listopad 2005
- Postów
- 1 670
naprawde mozna urodzic wczesniej!!
dzieki ze mi powiedzialas
dzieki
och zcasamy bym narobila......
dzieki ze mi powiedzialas
dzieki
och zcasamy bym narobila......
magdamaj
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Sierpień 2005
- Postów
- 553
co do hartowania to nie polecam - boli to jak nie wiem a i tak moze nie pomoc, bo na poczatku zawsze boli to karmienie. moja polozna na szkole rodzenia zdecydowanie odradzila hartowanie. ale wiem ze inne polozne doradzaja hartowanie.. wiec decyzja nalezy do ciebie.
ja nie hartowalam - na poczatku pierwsze kilka dni brodawki mialam troszke obtarte i bolesne. smarowałam je bepathenem i alantanem i pomoglo.
ja nie hartowalam - na poczatku pierwsze kilka dni brodawki mialam troszke obtarte i bolesne. smarowałam je bepathenem i alantanem i pomoglo.
czarownica
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Listopad 2005
- Postów
- 1 670
dzieki
reklama
Dziewczyny dzieki za uswiadomienie. Juz bylam przerazona jak to bedzie gdy urodze w marcu bo mam strasznie wrazliwe brodawki. Oczywiscie dla dobra dziecka postaralabym sie karmic ale mysle ze dlugo bym nie wytrzymala,o ile wogole bym dala rade. Czasami nawet drazni mnie bardzo mieciutki biustonosz a co tu mowic o karmieniu. Zobacze jak to wyjdzie w praktyce ale chyba na wszelki wypadek kupie kapturki Awentu skoro tak chwalicie. Dziekuje
Podziel się: