Ja też używałam nakładek z Aventu. Decydowanie mniej dzięki nim odczuwałam ból, bo bez nakładek nie mogłam wytrzymać karmienia. Jest też niestety druga strona medalu, bo rzeczywiście tak jak pisała aga_ps2 trudno później je odstawić. Ja karmiłam przez nakładki 5 miesięcy, a aktualnie moja Hania w ogóle nie chce już jeść z piersi, więc ściągam jej swoje mleko laktatorem i podaje z butelki.
reklama
madzik1388
Mój Skarb 12.11.08
Ja tez uzywalam tych z Aventu, mala nie potrafila dobrze zlapac piersi, sprawiajac mi przy tym ogromny bol, a nakladki zalatwily sprawe, nie powiem bo dosc dlugo nimi karmilam, ale mala z czasem odrzucila nakladki i teraz cyca bez
Ja stosowałam kapturki Aventu i byłam zadowolona a teraz wypróbuje Baby Ono, kupiłam też teraz muszle laktacyjne dwóch firm: Avent i Medela - te drugie są o wiele fajniejsze, większe (mniejsze ryzyko dotknięcia bolącego sutka) i mają większe dziurki dzięki czemu lepiej wietrzą np. posmarowane kremem sutki i przyspiesza ich gojenie a poza tym w tych muszlach zbiera sie też pokarm, który można potem dać maluchowi albo wylać - świetna alternatywa dla zwykłych jednorazowych wkładek laktacyjnych
Północny Wiatr
Fanka BB :)
Mam osłonki Aventu rozmiar standard oraz Lovi także standard (L). Dla mnie jedne i drugie mają za duże dziury i dzidzia nie nadąża z przelykaniem - mleko leje się z buzi. Kupilam Lovi w rozmiarze S ale potwornie mnie gryzła.
Myślę, że wybor nakładek laktacyjnych jest prawie żaden. Poza wielkością oslonki (przynajmniej kilka rozmiarów do wyboru powinno być) powinny być też do wyboru wielkości dziurek.
Pozdrawiam Hania
Myślę, że wybor nakładek laktacyjnych jest prawie żaden. Poza wielkością oslonki (przynajmniej kilka rozmiarów do wyboru powinno być) powinny być też do wyboru wielkości dziurek.
Pozdrawiam Hania
Ostatnia edycja:
Północny Wiatr
Fanka BB :)
Na razie używalam kilku rodzajów ale zamierzam przetestować więcej.
Nie noszę teraz biustonosza tylko krótką koszulkę, taką Sportowy TOP roz.M czarny GATTA (879075659) - Aukcje internetowe Allegro
Dlatego duże wkladki są dla mnie lepsze, bo biust mi się przesuwa w koszulce jak się kladę. Nie mam mlekotokow, więc chłonność nie jest zbytnio istotna.
Dla moich potrzeb wygrywają Lovi - duże, przyjemne.
Tommee Tippee - też niczego sobie spore i przyjemne.
Następnie Penaten - dla mnie trochę małe
Bella też małe i jeszcze gorszej jakości, niektore rozłażą się na brzegach.
Canpol babies to porażka - maleńkie i byle jak zrobione.
Kupilam też BabyOno ale jeszcze nie testowalam. Wyglądają na spore i solidne.
Pozdrawiam Hania
Nie noszę teraz biustonosza tylko krótką koszulkę, taką Sportowy TOP roz.M czarny GATTA (879075659) - Aukcje internetowe Allegro
Dlatego duże wkladki są dla mnie lepsze, bo biust mi się przesuwa w koszulce jak się kladę. Nie mam mlekotokow, więc chłonność nie jest zbytnio istotna.
Dla moich potrzeb wygrywają Lovi - duże, przyjemne.
Tommee Tippee - też niczego sobie spore i przyjemne.
Następnie Penaten - dla mnie trochę małe
Bella też małe i jeszcze gorszej jakości, niektore rozłażą się na brzegach.
Canpol babies to porażka - maleńkie i byle jak zrobione.
Kupilam też BabyOno ale jeszcze nie testowalam. Wyglądają na spore i solidne.
Pozdrawiam Hania
e-stera
Fan(ka)
Dla mnie Penaten były najlepsze :-)
elusl
Fanka BB :)
jeżeli wkładki laktacyjne, to tylko i wyłącznie Penaten lub Johnson&Johnson - w sumie jeden pies, bo producent ten sam, ale te pod nazwą Johnsona są nieco tańsze. generalnie są to jedyne wkłądki, dzięki którym moje koszulki nocne nie są poplamione mlekiem. są bardzo dobrej jakości, wchłaniają dużą ilośc mleka, nie przemakają i nie pozostawiają włókien tkaniny na sutku.:-)
reklama
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2013
- Postów
- 7
A czy któraś z Was testowała osłonki na sutki MAM? albo wkładki laktacyjne? Warto kupić?
Podziel się: