reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Oskar 29 tydz 1570 gr...

Dzieki :)
skapetki bede miala jutro :)
dzisiaj bawilam sie z mlodym stopkami i jak wsadzilam mu duzego palca do ust to sie smial :-D
jak mu wsadze stope do raczek to trzyma - po chwili puszca i juz go nie ineteresuja..
MamaPaulinki,FraniowaMama- o jakim wieku piszecie -kiedy wasze dzieci zdobyly ta umiejetnosc ??korygowany ?czy urodzeniowy??

to fakt paczek z niego jest :szok: ubrania kupuje na 12-18 miesiecy!!!( tylko tutaj chyba sa mniejsze numeracje)
 
reklama
Kupilam skarpetki , bawie sie z nim stopami i wiecie co wiac juz postepy :)lapie sie juz za kostki , troszke mu pomagam i wpycham stope do raczki to wtedy trzyma i ciagnie i pcha do buzi :))))
We wtorek idziemy do lekarza - beda sprawdzac jego rozwoj....
 
Jaki słodki pulpecik!:-):tak:
Mój Szymon był duuużo starszy jak zaczął łapac sie za nóżki.Miał na pewno grubo ponad rok:tak:
Zdrówka zyczę!!!;-)
 
reklama
Ale słodka para:) A jak się całują;)
Ja też długo czekałam aż Wojtuś zacznie wcinać stópki, najpierw właśnie macał się po kolankach, potem podniósł stópki i pomału zmierzał w kierunku buzi. I skarpetki jakie dostał od cioci Beti też pomogły:) właśnie z grzechoczącymi jabłuszkami:)
 
Do góry