reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Osiągnięcia rozwojowe naszych bobasków :)

Marysia tak sie chyta za nóżki - ale że jeszcze nie potrafi utrzrymać róznowagi to się przewraca na boczek - przesmiesznie to wyglada hehe





 
reklama
a mój ostatnio opanował do perfekcji sztukę plucia:szok: - nabiera sobie całą buxię śliny i pluje tak na odległość 1 m. Super mu to wychodzi jak ma buzię pełną zupki - to wtedy cała kuchnia jest brudna :eek:
 
Głuszku super MARYSIA z tymi nózkami moją niestety ta częśc ciała wcale nie interesuje ale widze ze dajecie dzieci na podłoge moja jest cały czas nałózku i moze to mój błąd bo to jednak miekksze.
Gosiek próbuje sobie wyobrazic tą kuchnie musi wyglądac bosko:-D :tak:
 
Głuszku ale słodziutka Marysia :tak: cudo i te nóżki ach.... tylko wycałować :tak:
Heksa moja też nie za bardzo chce chwytać nózki, ale słyszalam że najczęściej dzieci zaczynają się interesować w 6 miesiącu, mamy jeszcze czas. Moja Amelka zazwyczaj leży na podłodze na zmianę kocyk z matą, bo mata zaczyna się nudzić. Na kocyku rozkładam dookoła zabawki i jest git :-) . Słyszałam że dzieci powinny bawić się na podlodze, bo łóźko jest za miękkie i trudniej doskonalić nowe wyczyny.
 
Gosiek - Mireczek widze niezły gagatek.
Ja jakoś tak instyktownie kłade Marysię na podłodze- na łózku też ją kłade ale ona wtedy ma włąśnie mniejsze mozliwości - i się złosci - tzn. jak lezy ze mną jest ok ale jak chce cos zrobić to tylko leżaczek lub mata. Acha i ostatnio daję jej szeleszczącą reklamówke - pół godizny mam z głowy!!!!!!!
 
Ja dzis za wasdza podpowiedzia pokazalm malej reklamowke na pocztaka tak dziwnie patrzyla co to ,raczki jej sie trzesly,ale potem sie bawila jak cza,
Marysia widze ma niezly ubaw
A na tez nozki to chyba troche poczekamy,Natka kiedys zlapala stupki,ale to bylo pare razy i teraz tak jak by o tym zapominala,a lezac na podlodze czesto wygina sie jak banan,na topie sa raczki czesto je oglada:-) a czasmi cwicze z nia wywrotki i trurlanie,aby pokazac jej jak to sie robi,to jak dziewwczyny opisywaly Natka robi duze oczy jak jest juz na brzuszku
 
no właśnie a ja do tej pory kładłam ją na swoim łuzku i mate tez kładłam jej na łuzko juz dzis jak zobaczyłam zdjecia Marysi poprawiłam sie i mała lezy na podłodze.
A na te nózki czekam z utęsknieniem.
 
ja też nie mogę się doczekać kiedy zacznie łapać za stópki...
na razie zauważyła parę razy kolanka, pomacała co to jest, i dalej nie odkrywała ;-)
 
reklama
Do góry