no to tak...nie zagladam na ten wątek w ogóle,co by się nie stresowac
))))) gratuluję wszystkim Dzeciaczkom osiagnięc rozwojowych...moja Kiniuśka hmmm...nie obraca się,bo jej się nie chce,a jak tylko kwiknie,bo już nie chce leżec na brzuszku lub plecach to zaraz przybiega ewa i ją obraca,a zaraz potem przychodzi się pochwalic,a ja dostaję zjebe,że Kiniuśka płakała
ale widzę,że głośny śmiech jest zaliczany do osiągnięc,więc moja KIniuśka od dawna głośno się śmieje....najpierw śmiała się tylko jak ewa ją straszyła
potem tylko jak jej śpiewałam (ulubiony song KUNDEL BURY)a teraz różnie,ma gilgotki pod paszkami,na stópkach i brzuszku i śmieszy ją jak idzie rak nieborak
poza tym szarpie mnie za kłaki,ale niestety ewe też
ależ są jaja to o rany...
kurde mola gosiek,ale Ty masz już duzego faceta gratuluję i alles besten,z okazji skończonych 5 iesięcy...kurde,a moja dopiero co 4 skończyła...i też sobie myślę,ze poczekamy,bo tez sporo wazy...znowu usłyszałam,zem mam dziecko z nadwagą,bo 8200 ważyła last week...i powiedziała,żebym broń boże nie dokarmiała
))))))))))))))))))
kurde mola gosiek,ale Ty masz już duzego faceta gratuluję i alles besten,z okazji skończonych 5 iesięcy...kurde,a moja dopiero co 4 skończyła...i też sobie myślę,ze poczekamy,bo tez sporo wazy...znowu usłyszałam,zem mam dziecko z nadwagą,bo 8200 ważyła last week...i powiedziała,żebym broń boże nie dokarmiała