reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Osiągnięcia rozwojowe naszych bobasków :)

super dziacieki daj sobie rade,postepy z dnia na dzien,a mamusie dume z pociech:-)

co do telefonow moja czasmi sama odblokuje go i juz pare razy znajmoi dzwonili do mnie czemu ta wczesnie rano do nich wydzwaniam,hahaha a to dziunia:-D

od wczoraj moja roszylam,chodzi jeszcze nie pewnie ale juz sam np stoi kolo sciany i odbija sie i idzie,ale po parunastu krokach upada,bez placzu,czasmi nawet uda sie jej zakrecic i isc w innym kieruku super,pewnie na 13m-cy bedzie juz biegac tak jak i ja bedeac dzieckiem;-)
 
reklama
No brawo dla dzieciaczkow! Jesli to sie sprawdza to Alek moze chodzic dopiero jak bedzie mial rok i 3 miechy bo jak tak zaczelam:zawstydzona/y: ale pocieszajacy jest fakt ze chodze a nie raczkuje do tej pory buehe...:eek: Serio to moje dzieciatko juz troche mniej sie buntuje ale i tak kiepsciutko mu idzie tuptanie. Jak sie czegos uczepi np. moich portek, jak mu pomalu sie odsówam to idzie albo jak pcha jezdzidlo. A tak jak go zlapie za rece to zrobi ze 4 kroczki i pada na kolana przede mn;-)
A dzis po dluzszym czasie dalam mu znowu sprobowac pic z niekapka i po krótkich probach zalapal i wydoil od razu pol kubka az sie zdziwilam bo wczesniej sie wsciekal jak mu dawalam :szok:
Ostatnio jest na etapie pokazywania wszystkiego paluchem co chce, krecenia glowa na nie i to na wszystko a szczegolnie w stosunku do obcych:baffled: No i ciagle tanczy jak tylko uslyszy jakas muzyczke:-)
 
Kubełka to chyba też mój mężulo robił - on jest klonem mojej Marsyśki....
Krysi gratulujemy, Alkowi i Bartusiowi też. i Natalce i wszytskiem wszystkim dzieciaczkom,
Ja z przerazeniem patrzę że mój mały niemowlaczek to już... panienka.... Dziewczyny nie chce mi sie w to wierzyć!!! Dzisiaj weszła na łożko jak tak leżałam sobie, weszła na mnie, położyła mi się na cycach, przytuliła się, zaczęła gładzić po włosach i powiedziałam "mama uuuuu" - i tak potrzyła mądrze i się uśmiechnęła. Aż mi łezka w oku stanęła....nie ważne już te wszytskie łzy przez nią przelane, te nieprzespane noce, te depresje, pogryzione cycki - to juz poszło w niepamieć za to jedno przytulenie
JEDNYM SŁOWEM CHCE SIE ŻYĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kurcze nie wiedziałam ze można kogoś tak kochać...... ale mnie wzięło na sentymentalnie dziś...
Moze dlatego ze rok temu to miałam termin na dziś.....pamiętacie?????
 
Pamiętamy Głuszku, pamiętamy...:tak:
Ale faktycznie moja też ostatnio zrobiła sie taka bardziej skora do przytulania i całowania. Jak mówię, że by sie przytuliła to przyjdzie i będzie pchać swoją główkę na mnie. Sama też od czasu do czasu przyjdzie się przytulić, czy nastawi dzióbek na buziaka- fajne te nasze bobaski się robią ... kochane:tak: Też się rozczuliłam...
 
U nas jest tak samo z przytulaniem sie :-) Uwielbiam to!
Alunia przylatuje do nas i sie wtula, wczepia, caluje :tak:Naprawde zapomina sie o tych wszystkich mękach i chce sie zyc!
 
No dzieciaczki sa coraz bardziej rozkoszne!:tak: Moj to jak sie wyszczerzy tymi swoimi polowkami zebow...to normalnie rozwala mnie hehe a przytula sie chetnie owszem...od razu gryzac mnie w ramie z tej milosci:baffled:
 
Albo jeszcze rano jak ją Darek wyciąga z łóżeczka przychodzi do mnie do łóżka siada obok i głaska mnie po buzi i delikatnie rusza moje włosy- ale nie ciągnie- tylko delikatnie się bawi. No rozkoszna jest wtedy!!!:tak:
 
No to fajnie ci Kasiunka bo moj wogole nie jest delikatny...jak sie przytula to potrafi mi przydzwonic przy okazji z barana, powyrywac wlosy albo wlasnie ugrysc...ale i tak go Kocham!!:-D

A dzis nauczyl sie u dziadkow robic papa tak sobie nagle i wszystkim namietnie robil papa jak sie z nim zegnali...wiem ze wasze dzieci juz dawno pewnie robia ale Alek dopiero zalapal a pewnie z jakis miesiac temu zaczal bic brawo...wiec nie za szybko ale chyba w normie;-)
 
popieram, ja też kocham go nad życie i przed Wiktorem nie zdawałam sobie sprawy że tak bardzo można własne dziecko kochać. i nie ma nic lepszego niż uśmiech i przytulenie oraz słowa "mama" gdy jest źle
 
reklama
super laski bardzo to mile,jestesmy juz z naswzymi pochiechami 24/7 przez rok szok:tak:;-):-):-D i wciaz jest lepiej i sa slotkie dzieciaki.Och milosc do dziecka jeste wielka:tak:
 
Do góry