reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Osiągnięcia rozwojowe naszych bobasków :)

angie, moja też do delikatnych nie należy - czasem się ładnie przytuli, a czasem... ja mówię daj buzi, a ona rozdziawia japkę i gryzie z całej siły :baffled: no jak mnie ostatnio za wargę złapała - niefajnie było :no:
ale i tak ją kocham, nie ma co... najbardziej na świecie :tak:
 
reklama
U nas oczywiście spektakularnych osiągnieć nie ma ale Maryśka mnie zadziwia na każdym kroku. Nolrmalnie dziewczyny w każdy dzień się uczy czegoś nowego a że teraz mam strasznie dużo pracy i wracam późno to dużo rzeczy mnie omija czego nie moge odżałować normalnie...... Ale już 10 VI wyjeżdżam z mamą i mala na 5 dni do krynicy to sobie odbiję. A więc nauczyła się robić halo przez telefon, pokazuje jak się śpi (kładzie głowę na kanapie), ciągnie za rękę jak chce zeby coś zrobić, umie ustawić wieże z dwóch klocków , próbuje wrzucac do sortera klocki (okrągły kocek wrzuca a reszta ... no cóż cały czas ćwiczy usilnie :-)). małpuje mnie - tzn. ja przechylam głowę w bok, ona też, ja podnosze rękę - ona też. Tańczy już do kazdej muzyki i co dzień uczy się nowych póz tanecznych (nie wiem jak to nazwać) - rusza już głową, rękmi, nogami ,kręci się wokół własnej osi i takie tam - generalnie ja sikam jak to widzę.....
 
Brawo!!!!
Pola ostatnio zaczęła przesyłać buziaczki rączką i udoskonala pokazywanie jakie dobre- klepanie się po brzuszku.
no i dobrze już chodzi!:tak:
 
no i doczekalam sie, Krysia mowi juz przeslicznie zarowna MAMA jak i TATA, oraz BE, DAJ, i pare inych slowek
zaczyna sama jesc lyzeczka kaszke i twarozek i super jej to wychodzi!!
zaczyna tez sie sama bujac na koniku na biegunach, narysowala tez swoj pierwszy "obrazek" czyli bazgrolki

nie mozemy sie z mezem jej nachwalic, bo ciagle robi cos nowego i fajnego, zloty wiek!! kochane dziecko :tak:
 
WSPANIALE POLA KRYSIA:happy:

MOAJ PRZEZ CALY WEKEDN CHPROBOWAL CHODZIC,UDAJE JEJ SIE SAMEJ JUZ GDZIESZ RUSZYC,ALE NIE WYPUSZACZA SIE ZA DALEKO,pewnie juz niedlugo zobacze jak przejdzie sobie do drugiego pokoju,my sie tak podniecamy bo zaczynaj chodzic bobasu,a iine juz biegaja:-D

NATalki osiagniecie:
*NAUCZY SIE POKAZYWAC JAK JA ZAPYTAM GDZIE JEST EEE? POAZUJE NA PIELUCHE
* NAMIETNIE MOWI halo,CZY DO TELEFONY CZY POCHODZI DO NAS I MOWI HALO oraz DZIADZIA
*ROBI A KU KU,raczkami zaslania sobie oczka,czasmi nam zaslania
*powtarza wiele slowek,oczywiscie prostych,ostatnio W. mnie rozbawil,w wirze mowienie Natki,kazal jej powiedziec dowidzenia:-D:-D:-D,chyba mial nadzieje,ze powturzy:laugh2:
 
Czy jest wogole jeszcze jakies oporne dziecko na chodzenie oprucz mojego:confused2: sadzac po wywiadzie jaki zrobilam to sklonnosci dziedziczne przemawiaja za tym ze moze zaczac chodzic nawet jak bedzie mial rok i 3 miechy...Ja tak zaczelam i moje rodzenstwo i synek mojej siostry tez:zawstydzona/y:
Niestety jak widac moje dziecko sie raczej z niczym nie spieszy i na wiekszosc etapow musze dlugo czekac...zeby, siedziec tez spory czas siedzial tylko na boku jak syrenka, raczkowac w sumie zaczal tylko dosyc szybko bo nawet wczesniej niz dobrze siedzial ale jak czytalam w roznych zrodlach to wlasnie dzieci ktore sprawnie i szybko raczkuja przewaznie pozniej zaczynaja chodzic od tych ktore slabo sobie radza z raczkowanie lub wogole nie raczkowaly, wtedy szybko sie zabieraja do chodzenia. NO coz...podobno raczkowanie jest zdrowe dla rozwoju polkol mozgowych itp...Moj narazie chodzi tylko przy meblach i jak pcha chodzik ale nadal nie za bardzo lubi prowadzanie. Ogolnie to spoko niech sobie raczkuje tylko zaraz mam wizyte u neurologa i u pediatry zaraz znowu zaczna siac panike i wymyslac jakies teorie dziwne bo dziecko nie postawilo pierwszych kroczkow w dniu swoich 1 urodzin to juz napewno cos musi byc z nim nie tak:dull:
 
No co ty Angie, mój Kacper tez jeszcze nie chodzi sam ! Cohodzi przy meblach , przy kanapie, wszędzie się wspina i jak go prowadze za dwie rece to przejdzie cale miszkanie czasem pewniej, czasem chwiejniej ( za jedna rękę się jeszce boi ) ! Ja też przeprowadziłam wywiad i naprawdę większąśc dzieci zaczyna chodzic dopierow w wieku 13-15 miesięcy. Kacper też wiele rzeczy zaczął później robic np. siedział dopiero pewnie i sam jak miał 11 miesięcy. Raczkuje też od 11 miesąca.
Oj co tam przedtem sie tym przejmowalam ale teraz nie, daje mu poprostu czas do wszystkiego dojdzie predzej czy później ! Ponoc dla dzieci jest lepiej jak zaczna chodzic po 12 miesiącu dopiero ( rehabilitanci mówia im później tym lepiek dla kręgosłua i postawy dziecka ) Także nie przejmuj sie i my się doczekamy pierwszych samodzielnych kroczkow !!!!:tak:;-):-)
 
reklama
nauczyla sie Krysia nareszcie nakladac koleczka na patyk, tylko jej sie kolejnosc myli czasami i trzeba podpowiadac kolory,
pozatym umie wrzucac kolko do sortera (reszte ksztaltow nie umie)
a tata nauczyl ja laczyc dwa klocki lego duplo, bylam w szoku bo to trudne bardzo,
 
Do góry