reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

optymistycznie starające się

No bardzo sie zdenerwowalam....potem poklocilam sie (poraz 100)z tata i mezem...mam takie jazdy humorzaste ze szok!babie w poradni tez nagadalam bo widzialam jak moj lekarz wpisywal w karte ze maja zrobic test ciazowy!!
co do watku to nie widzialam...to chyba dobrze ze usunely!
 
reklama
Axxa to ze nic nie czujesz nie jest regola!!ja przy pierwszej ciazy tez nie czulam nic...dopiero jak sie dowiedzialam to wszystkie objawy zaczely do mnie docierac!!!poprostu wczesniej nie zwracalam na nie uwagi i wydawalo mi sie ze ich niema...zreszta wtedy odpuscilismy sobie starania...:(
 
Elżbietka ja tez biorę duphaston... chociaż wiem że i tak jest niepotrzebny...

a we wrześniu to by się przydało zaciążyć... super prezencik bym miała dla mojego mężusia na urodzinki(03-10)
 
Hej dziewczyny! Strasznie długo mnie tu nie było ale przytłoczyła mnie praca i internet mi się zepsuł. Teraz jednak mam neostradę i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze! Jak widać na obrazku dzidzi wciąż nie ma. Zaczynam się już poważnie martwić. Właśnie jesteśmy z mężem w trakcie badań. On swoje już odebrał i rewelacyjne nie są. Może ktoś wie co się robi by się chłopaki wzmocniły? Jakie są prawidłowe wyniki i do jakiego lekarza się z tym udać? Ja jutro odbieram pierwszą turę swoich hormonów zobaczymy co z tego będzie. Troche się boję bo byłam w dużym stresie jak je robiłam, mimo że starałam się nie myśleć o problemach a lekarz ostrzegał, że w stresie prolaktyna skacze. Oj, oby do jutra...
 
no zobaczymy Lilith, co to za apetycik :laugh:
margolis witaj, jak widzisz tutaj też nie za wiele fasolek :( Nie wiem może cos nie tak w powietrzu czy co???????????
 
reklama
Do góry