Cóż, cały ten czas nie jest zbyt przyjemny, ale skoro to cena, jaką trzeba "zapłacić" za fasolkę, to nie ma o czym mówić.
Mam tylko nadzieję, że to nic poważnego...
Tłumaczę sobie, że właściwie wcześniej planowaliśmy zacząć starania od września. Chcieliśmy spróbować wcześniej - nie udało się, czyli jednak będzie od września Takie myślenie na mnie troszkę działa.
Będzie dobrze
Alek, ja mam bardzo dobrą panią dr - tylko, że jest teraz na urlopie (Monika Szczupacka - pracuje też w Sz.Bielańskim) a w piątek idę do innego - po wizycie mogę Ci dać cynk, jak było
Mam tylko nadzieję, że to nic poważnego...
Tłumaczę sobie, że właściwie wcześniej planowaliśmy zacząć starania od września. Chcieliśmy spróbować wcześniej - nie udało się, czyli jednak będzie od września Takie myślenie na mnie troszkę działa.
Będzie dobrze
Alek, ja mam bardzo dobrą panią dr - tylko, że jest teraz na urlopie (Monika Szczupacka - pracuje też w Sz.Bielańskim) a w piątek idę do innego - po wizycie mogę Ci dać cynk, jak było