reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

optymistycznie starające się

dziewczyny mam strasznego dola ;(Smutna(y) nad ranem tata zadzwonil moja najukochansza babcia znowu jest w szpitalu boze!!!!! jaki ten los nie sprawiedliwy a ja sama w domku nawet nie mam sie do kogo przytlic
 
reklama
maz zaltawil sobie wolne w pracy za kawalek jedziemy do szpitala.JA wiem ze dobrze nie bedzie to juz ktorys podbyt z rzedu babcia ma 84 latka to juz staruszka i wogle miala jeden wylew ostanio zawal i teraz chyba tez zawal:(
 
To rzeczywiscie przykre.Niestety przychodza takie chwile kiedy najblizasza osoba odchodzi. My jednak musimy zeyc dalej.Ja w przeciagu jednego roku stracilam ukochana babcei i mame.Bylo ciezko i to bardzo.Maz mnie wspieral ale to nie to samo . Teraz rok temu straciialm tate. w tej chwili mam tylko siostry ale one sa duzo starszei nie zawsze rozumieja moje obawy i problemy.Jednak nie poddaje sie i wierze ze bedzie dobrze.Tobie zycze aby bylo jak nalepiej i samyc radosnych chwil .Pomysl o maluszku ktory jest w Tobie.
 
Malinko słonko nie denerwuj się wiem że to przykre i baaardzo boli. Ja Cie wirtualnie przytulam bo wiem jak może boleć świadomość. Życie pozwala nam na wszystkie uczucia to nienależy do przyjemnych ale też ma swoje miejsce w życiu.  Brzusio do góry trzymam kciuki za Ciebie i Twoją babunię!
 
dziekuje wam dziewczyny kochane jestescie.Ja jestem ukochana wnuczka babci zawsze do mnie jak nie widziala jak do niej przyjezdzalismy to leciala z kilometra wycalowac
 
Czasem wejdę do przyszłych mamuś i jak oglądam ich zdjęcia to............ same wiecie. A te śliczniutkie niemowlaki Boże mój jakie to piękne mieć dziecko!!!! Być z nim cały czas przez 9 miesiączków czuć jak rośnie jak kopie a potem w bólu  je rodzić......... to jest piękne to jest sensem naszego życia... ale się rozmarzyłam...........................................
 
malinka ja dokładnie w marcu tego roku straciłam babcie, co prawda nigdy z nią nie byłam mocno związana ponieważ ciocia która z nią mieszkała była jędzą delikatnie mówiąc. Nawet na moim ślubie nie mogła być bo miała juz skleroze i ciotka powiedziała żebym jej nie zapraszała bo tylko kłopot jej sprawie. I tak babcia miała wmówione ze na ślubie była. po smierci miałam strasznego doła z tego powodu. Ale myśle że gdyby wiedziała nie miałaby do mnie żalu. Przykro jak ktoś w rodzinie choruje ale cóż taki jest los każdego człowieka i należy sie z tym pogodzic.
 
reklama
Malinko- nie denerwuj się..tak jak napisała Axxa..ludzie w tym wieku chorują..wiec moze tylko skonczy się szpitalem..Myśl pozytywnie..wszytko się ułozy i babcia wróci do domku:)!-już-uśmiechaj się słońce;)
 
Do góry