reklama
asioczek
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 4 Sierpień 2005
- Postów
- 3 674
Koga gratulacje ze znalezienia opiekunki.
Osinka trzymam kciuki, zeby sie dziewczyny zakumplowały.
Ja niestety szukam nadal, u nas prawie idealna kandydatka zdecydowała sie podjac prace u znajomych bo godziny pracy byly lepsze. Pani chciala pracowac od 7 do 15 a my do pracy na 9 chodzimy Więc szukam dalej.
Osinka trzymam kciuki, zeby sie dziewczyny zakumplowały.
Ja niestety szukam nadal, u nas prawie idealna kandydatka zdecydowała sie podjac prace u znajomych bo godziny pracy byly lepsze. Pani chciala pracowac od 7 do 15 a my do pracy na 9 chodzimy Więc szukam dalej.
Osinka
Marcowa Mama Agatki 2006
koga pisze:Osinko! mi też sięchciało płakać ale już jest ciut lepiej
pani ela się sprawdziła, moja mama ją trochę nadzorowała
po powrocie z pracy Mak co chwilę przysysał się i tulił do piersi
ehhh, musi być dobrze! ale i tak co chwilkę łzy same mi lecą
a nie płakał Maksiu za Tobą? jak zniósł rozłąkę? co jadł, gdy Cię nie było?? cały dzień dziś o Tobie myslałam, miałam nawet sms wysłac, ale stwierdziłam, że to tylko zaszkodzi
M
mamaoli
Gość
osinka pisałas kiedyś że teściowa zostanie z Agatą
to jednak nie?
to jednak nie?
Osinka
Marcowa Mama Agatki 2006
mamaoli pisze:osinka pisałas kiedyś że teściowa zostanie z Agatą
to jednak nie?
jednak nie - obydwie doszłyśmy do wniosku, że mamy za ciasne mieszkanie - 1 pokój przerobiony na 2 mniejsze
teściowa będzie nam pomagać i przyjeżdzać - szkoda, ale fakt, jestem niekiedy zmęczona obecnością Krzyśka, a tu jeszcze mama
koga
Mama Maksa i Julka
- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2005
- Postów
- 8 273
Osinko dzięki za troskę
Maks nie płakał, pani ela naprawdę czule się nim zajmowała, ja myślałam o nim bardzo i o mało się w pracy nie rozpłakałam, bo pani ela wpadła na pomysł, żeby mi dać Maksa do telefonu, a potem mówiła, że robił duże oczy jak usłyszał mój głos w słuchawce! - na ten tekst wymiękłam
Maks zaczął popłakiwać jak wróciłam do domu! i co pół godziny chciał być przy piersi, myślę , że nadrabiał te godziny gdy mnie nie było a ja mu na to pozwoliłam więc wieczór spędziliśmy na tuleniu się
po 2 godzinach chyba się już mną nacieszył bo poszliśmy na spacerek i leżał w wózeczku bardzo zadowolony (acha - jeździmy już w spacerówce, która jest boska ;D)
Maks nie płakał, pani ela naprawdę czule się nim zajmowała, ja myślałam o nim bardzo i o mało się w pracy nie rozpłakałam, bo pani ela wpadła na pomysł, żeby mi dać Maksa do telefonu, a potem mówiła, że robił duże oczy jak usłyszał mój głos w słuchawce! - na ten tekst wymiękłam
Maks zaczął popłakiwać jak wróciłam do domu! i co pół godziny chciał być przy piersi, myślę , że nadrabiał te godziny gdy mnie nie było a ja mu na to pozwoliłam więc wieczór spędziliśmy na tuleniu się
po 2 godzinach chyba się już mną nacieszył bo poszliśmy na spacerek i leżał w wózeczku bardzo zadowolony (acha - jeździmy już w spacerówce, która jest boska ;D)
catherinka
Marzec'06 i Lipiec'09
catherinka pisze:asioczek pisze:U mnie mąz zaproponował swoja kandydature na nianię o ile sie do Wawy przeprowadzimy
Asioczek, a dlaczego tak? Jeśli mogę spytać?
Już zrozumiałam... ;D Ale błysnęłam ;D ;D
Osinka
Marcowa Mama Agatki 2006
Koga dziękuję Ci, bardzo mnie podniosłaś na duchu!!!
moja teściowa powiedziała mi, że będzie bardzo trudno, bo jestem za bardzo przywiązana do mojej agatki nie potrafię jej zostawić na dłużej samej niż 5 minut i ma rację...
moja teściowa powiedziała mi, że będzie bardzo trudno, bo jestem za bardzo przywiązana do mojej agatki nie potrafię jej zostawić na dłużej samej niż 5 minut i ma rację...
reklama
catherinka
Marzec'06 i Lipiec'09
Koga, u mnie podobnie z tym "nadrabianiem" z tą różnicą, że w tym tym tygodniu pracuję na 17 i wieczór i usypianie Filip spędza z tatą, więc rano kiedy się budzi około 6-7 i się przysysa to zosatjemy tak sobie razem w naszym łóżku do 11 /chyba powrócił do swojego zwyczaju spania do południa, ku mojej wielkiej uciesze / A potem cały dzień musi mieć mnie na oku
Podziel się: