reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Opiekunki

Osinko, to w sumie fajna kwota! Tyle, że pewnie w Kraku będzie drożej... Czasem myślę o opiekunce, ale to za jakiś czas jeszcze, na razie jeszcze wyrabiamy ;D
 
reklama
osinka pisze:
anian pisze:
Osinko, a ile płacisz??? Zastanawiam się jakie ceny są na Śląsku :)

500zł - niania będzie codziennie po 8 godzin
jak Agata będzie spać to niania deklaruje, że będzie gotować mi zupę, prasować (ekstra!!!!), myć okna itp., mówiłam jej, że mi na tym nie zależy, po prostu ma być z Agatą i już, ale u koleżanki robiła wszytskie powyżej wymienione czynności  :p


w cholernej wawie prawie tyle żłobek kosztuje :mad: echhhhhhh
 
Tak sobie myślę, że 500zł dla domowego budżetu to może być sporo, ale za tyle to ja bym się nie podjęła ośmiogodzinnej opieki nad dzieckiem! Więc Osinka, myślę, że to świetny interes :)
 
pytia pisze:
Tak sobie myślę, że 500zł dla domowego budżetu to może być sporo, ale za tyle to ja bym się nie podjęła ośmiogodzinnej opieki nad dzieckiem! Więc Osinka, myślę, że to świetny interes :)

500zł za zabawę z dzieckiem, zwłaszcza tak grzecznym jak moja Agata (co potwierdziła niania podczas pobytu z moją córką) to nie jest źle
córka niani pracuje po 12 godzin w markecie, przerzuca tony produktów i zarabia 450zł

niania jest zachwycona, bo ma renty po mężu 500zł, mieszka w bloku i jej ciężko, u nas sobie zje, wypije kawę, herbatę, pobawi sie dzieckiem

wiem że mam szczęście, ale widać że babeczce zalezy na pracy, nawet za 500zł, jest solidna, sprawdzona przez 3 moje koleżanki z pracy, referencje ma wyśmienite
niewiele ludzi bezrobotnych, podobno nie mających na przysłowiowy chleb podjęłoby sie pracy za 500zł, im się nie opłaca :mad:
 
U nas od jutra niania przychodzi na zapoznanie się. Hmm mam nadzieję, że Majka nie da popisowego koncertu albo jakiegoś złego humoru. niestety nie zawsze bywa grzeczna a raczej wymaga dużo uwagi, świetnie się bawi sama, ale jak ma kogoś w zasięgu wzroku.

Osinko
u nas 500zl to chciała niania bez referencji. Więc trafił się Tobie skarb. Nasza za 800zł ma tylko się Majka opiekować bez dodatkowych prac domowych.
 
Szymuś dzisiaj pierwszy raz został z opiekunką sam na 8 godzin. Siedzę w pracy i cały czas myślę czy wszystko w porządku.

Zapoznali się już ze sobą w zeszłym tygodniu- wychodzili razem na spacery, wszystko było dobrze. Ale dzisiaj cały dzień. Już bym chciała wracac i go potulić...
Tak mi źle...
 
Madzik23 pierwszy dzień jest najgorszy, ja też cały czas myślałam o moim synku. . I nie martw się bo jeśli Szymek polubił opiekunke to na pewno dobrze się z nia teraz bawi. Głowa do góry, juz niedługo wrócisz do domu i go przytulisz ;)
 
U nas pierwsze oficjalne zapoznawanie wyszlo ok. Na spacerze my z niania zmoklysmy jak 150 a Maj spal w najlepsze. Po powrocie do domu mialam mokre wszystko nawet majtki. A niania twardo po kałużach szła. Bardzo się ucieszyła, że nasz wózek ma obniżana rączkę bo patrząc na nas mysłała że raczka wózka znowu bedzie strasznie wysoko. Nianiai ma troche ponad 150cm wzrostu. Straszna gadula z niej ale Majka uwielbia jak ktos ja zabawia rozmowa wiec jest ok. Po spacerze i zabawach z niania Maja o 16 padla i spala ponad 3h ja razem z nia. Zobaczymy kiedy pojdzie teraz spac, bo normalnie to juz jest po kapieli i slodko spi.
 

U nas na razie Patryniem opiekuje sie babcia. Jestem spokojna bo wiem ze lepszej opiekunki nigdzie nie znajde. W grudniu tesciowa wraca do Polski i trzeba bedzie Patrysia zostawic z opiekunka. Juz sie marwtie jak to bedzie.
 
reklama
U nas kolejny dzien zapoznawania sie. niania uwielbia spacery, zabrala Majke o 10 i wrocily o 13 na obiad. Niania pytala sie czy normalnie po obiedzie bedzie mogla dalej isc w swiat. Ja podczas nich nieobecnosci umylam okna, i zamoczylam wszystkie firany. Szkoda, że nie miałam opiekunki podczas mojego urlopu wypoczynkowego, całkiem mi się podoba. Ja wszystko daje zrobic mam chwilę dla siebie a Maja zadowolona.
I fajnie gdy taki radosny pyszczek śmiał się od samych drzwi jak mnie zobaczył.
 
Do góry