reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opiekunka/Zlobek/Przedszkole..???

reklama
dzieki Syla musze kupić, bo młoda dla odmiany ma ucho chore :crazy:

dziś jak przyszłam po nią do przedszkola to wszystkie dzieci już szykowały sie do leżakowania tylko Iza marudziła przy obiedzie :sorry::crazy::rofl2:
 
a Klaudia ze swoja klika;-) po przedszkolu biega na plac zabaw i ciezko im sie rozstac;-) rano wstaje i nie moze sie doczekac kolejnych spotkan z rowiesnikami;-)

Wojtus - zdrowka!!!
 
reklama
Kochane mam problem. Moja Marysia dzis poszła pierwszy dzien do przedszkola, ja ryczałam jak bóbr w samochodzie juz jak ja zostawiłam, byłam dzielna do ostatniej chwili a ona poleciała i nawet sie nie pozegnała. Chodzila ładnie sikac, zjadła obiad - wiec to o co sie bałam było ok ale za to było niegrzeczna, siedziala na krzesełku przemyslen - nie słuchała pan i nie zasneła w ogóle. Po powrocie jest mega niegrzeczna, taka jakby nieobecna, ciagle sobie cos śpiewa pod nosem, nie odpowiada na pytania, jest jakas taka "autystyczna". Szczerze - nie spodziewałam sie takiej reakcji. Na szczescie jakas chwile temu zaskoczyła na "dawną" Marysie. Uff . Potem jednak znowu miała takie dziwne wstawki. Powiem wam ze zaczelam sie martwic o nia. Myslicie ze tak reaguje na stres? Czy wasze któres dziecko tez zaczelo byc niegrzeczne? Kurde wszystkiego sie spodziewalam ale nie tego ze nie bedzie sluchac pan. I nie wiem co teraz zrobic czy dac jej jeszcze czas na to spanie czy lepiej ja odbierac przed spaniem. Kurdecały dzien nie spala - myslalam ze padnie a ona ciagle rozrabia. a od 2 miesiecy ładnie mi w dzien spała. W ogóle ciagle rozgrywa jakies scenki z przedszkola - mówi do mnie "prosze pani", zaczynam sie powaznie niepokoic.
 
Do góry