reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opiekunka/Zlobek/Przedszkole..???

Noemi nie byla od czwartku do wczoraj w przedszkolu ale na szczescie bardzo chetnie poszla...:tak: Wogole w szoku bylam bo ona do spieqania piosenki przy sniadaniu ostatnia byla a dzis juz lapala dzieci pierwsza za rece i kazala spiewac:-D mi od razu powiedziala "tchüss" buziaka dala i mialam spadowe robic:-D:-D:-D:-D
Ladnie juz zna wszystki imiona dzieci...nawet wie co do kogo nalezy jak ja rozbieram w szatni to mowi "to Nano,to Sami,a to Aleksiandi":-) A wieczorem jak idze spac to zawsze upewia sie czy jutro pojdziemy do Alexandra-to jej chyba najlepszy kolega...chociaz dzis jak weszlismy do przedszkola to jak zobaczyla sie z samanta to az myslalam ze zaraz sie uscisna takie mialy miny i tak sie ucieszyly na swoj widok:-D
 
reklama
super Pati, u nas też już dzisiaj dobrze, Oti pomachała nawet tatusiowi przez okno:)
a wczoraj jak wrociła to trajkotała przez godzinę bez przerwy co było:)
 
No fakt mi samej morda sie cieszy:-D Dzis mlodej zapakowalam na sniadanie (zeby ciagle tylko tych jogurtow nie zajadala bo nic innego nie chciala nigdy ) jej ulubiona slatke i myslalam ze sikne zesmiechu jak mloda otworzyla ja i taka dumna normalnie jakby chciala przed wszystkimi sie pochwalic "wy macie chleb a ja mam saltke":-D Spoznilysmy sie troche ,dzieciaki juz jadly no ale mloda piosenki nie odspiewala wiec zaraz za rece zlapala i wola"singen"(spiewac) :-DNo i musieli odspiewac jeszcze raz:-D
 
Pati to u was się nosi śniadanie do przedszkola czy tylko tak jej dajesz, to co lubi ?
A nasz Kubiś zaczyna takie zajęcia przygotowawcze do przedszkola 2 razy w tygodniu. Mam nadzieję że nie potłucze wszystkich dzieci w grupie :-D
 
a my wczoraj mielismy spotkanie z Antkiem, który pogryzł Oti, spacerujemy po parku. A Oti: to on, to on, Antek, który mnie pogryzł.Mamo to on...normalnie jego tata prawie spalił się ze wstydu- i tak jak myslałam....przynajmniej na pierwszy rzut oka, zwyczajan rodzinka..a to ugryzienie to był wybryk małego, który sam ich zaskoczył.
 
Pati to u was się nosi śniadanie do przedszkola czy tylko tak jej dajesz, to co lubi ?
A nasz Kubiś zaczyna takie zajęcia przygotowawcze do przedszkola 2 razy w tygodniu. Mam nadzieję że nie potłucze wszystkich dzieci w grupie :-D

Sumka u nas sniadanie przynosi sie wlasne...:tak: To co dziecko lubi i je...Rozbieznosc w tym co widze jest ogromna...jeden nosi bulki maslane,inna parowki badz inan wedline ,inne dzieci tylko jogurty itd.idt...Moja mloda najlepiej by zajadala monte ale ile mozna to jesc???Wiec dzis tez zrobilam jej salatke...No i przedszkolanka powiedziala mi ze mloda tak wcinala ze wszyscy wczoraj w szoku byli:-D No i faktycznie tylko na dnie odrobine do domu wrociilo...
Przedszkole od siebie daje mleko,wode i herbate... Ogolnie placimy 3 euro na miesiac i oni z tego to kupuja + jakies owoce... Ale ogolnie kazda z nas ma co drugi dzien dac jakis owoc lub warzywo zeby pokroic i gdy dzecko bedzie mialo ochote to stoi na stoliczko i mozna sie poczestowac...
Co do obiadow to przywozi je firma kateringowa...Ale tak jak widzialam to calkiem dobre maja te obiady :-) No i mloda tez bardzo chetnie tam je je...
 
reklama
u nas w przedszkolu sniadania sa zapewnione...i co najsmieszniejsze -jak juz tu wspominałam - Dusia w domu nic nie chce zjesc..zreszta to niejadek..a do przedszkola ledwie wejdzie ..i woła "tosta pleas":baffled:...i ponoc rąbie jak opentana..wszystko łacznie z owocami:tak:
 
Do góry