reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opiekunka/Zlobek/Przedszkole..???

U nas z przedszkolami na szczęście nie ma większego problemu, ale nie zawsze uda się dostać do tego najbliższego. też są te mniej i bardziej popularne. No ale w sumie jest ich 50 państwowych, do tego kilka prywatnych więc miejsce zawsze gdzieś się znajdzie. To tylko ze żłobkami jest taka masakra. Jakby z góry zakładać, że każde dziecko do przedszkola w domu będzie siedzieć. A realia są zupełnie inne.
 
reklama
Dzisiaj dostałam odpowiedź z wydziału edukacji że niestety Matka nie przyjęli do żłobka bo zabrakło miejsc- z przedszkolem nie byłoby problemu ale ze względu na wiek kwalifikuje się na złobek. No i jesteśmy na liście oczekujących a następna komisja w sierpniu. Na szczęscie niedawno otworzyli prywatną Akademię Malucha i muszę się dowiedzieć jak tam jest.
 
Ania - a czemu z wydziału edukacji - oni się u was zajmują żłobkami? a gdzie składałaś podanie - też tam czy bezpośrednio w żłobku?
 
Klaudia teraz chodzi na 2 h dziennie do przedszkola..ale to takie oswajanie i ja gdzies tam w tle jestem:rofl2:..choc nigdy jej niepotrzebna:-D(ale to odbre -swietne rozwiazanie dla nas obojga!)

a od tego wrzesnia juz bedzie sama zostawała na 2,5 h dziennie - wówzas, gdy ja bede w collegu na angielskim.
a od kolejnego wrzesnia 2009 niby juz obowiazkowo powinnam ją oddac do przedszkola...:dry:..(ale na te ich obowiazkowo to ja leje:-p:laugh2:bede chciała to dam nie to nie :rofl2:
 
Baśka składałam bezpośrednio w żłobku. U nas wszystkie przedszkola i ten jeden oddział żłobkowy podlegają pod wydział edukacji. No a takie przepisy to nasza gmina sobie wprowadziła. Teraz coraz bardziej jestem skłonna oddać Mateusza do prywatnego przedszkola:tak:
 
Baśka składałam bezpośrednio w żłobku. U nas wszystkie przedszkola i ten jeden oddział żłobkowy podlegają pod wydział edukacji. No a takie przepisy to nasza gmina sobie wprowadziła. Teraz coraz bardziej jestem skłonna oddać Mateusza do prywatnego przedszkola:tak:

Dziwne bo przecież ustawowo żłobki pod wydział zdrowia podlegają, bo gdyby pod edukację to by u nas otwarli kilka młodszych grup przy przedszkolach a tak nie mogą. Pozatym coś tam są ostre wymogi pod względem higieny bo dzieciaki muszą robić badania w sanepidzie a w przedszkolach nie.
 
Dziwne bo przecież ustawowo żłobki pod wydział zdrowia podlegają, bo gdyby pod edukację to by u nas otwarli kilka młodszych grup przy przedszkolach a tak nie mogą. Pozatym coś tam są ostre wymogi pod względem higieny bo dzieciaki muszą robić badania w sanepidzie a w przedszkolach nie.
no wlasnie z tego powodu się zdziwiłam - pierwszy raz słyszę żeby żłobek podlegał pod oświatę...ale może to jakiś oddział przedszkolny...???
 
Nie nie to jest oddział żłobkowy przy przedszkolu:tak:A ja się nie znam na tych przepisach więc uznałam to za normę. A Wy tu mówicie o wydziale zdrowia.:baffled:
 
to fakt do złobka jest potrzebne zaswiadczenie z sanepidu..ale to nie zadne badania, jedzie sie po papierek, podaje sie gdzie sie mieszka..sprawdzane jest czy nie panuja na tej ulicy choroby zakaźne i to wszystko:szok: generalnie jest zasada ze jak dziecko jest dwa tyodnie nieobecne to nalezy udac sie po ten papierek...ale to tylko zasada nie stosowana w praktyce
 
reklama
Hmm, piszecie o sanepidzie - mi nic takiego nie kazano przynosić jak zapisywałam Mikiego:dry:Tylko ważne (2 dni) zaświadczenie od pediatry, że dziecko zdrowe i może uczęszczać do żłobka:tak:
 
Do góry