reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opiekunka/Zlobek/Przedszkole..???

hej dziewczyny no czytam ten wątek i nie mogę się nie odezwać:) po pierwsze - gratuluje dobrych wyników:)
po drugie małe sprostowanie - te badania które robią Pani w przedszkolu lub ktoś z poradni to nie jest na dzień dzisiejszy na pewno badanie dojrzałości/gotowości szkolnej
to jest tzw diagnoza przedszkolna która od tego roku mają obowiązek robić co trzy miesiące
tzn sprawdza ona podobne aspekty co gotowość ale w znacznie węższym zakresie i w sumie jeżeli dziecko nie ma żadnych problemów to nie bada się dokładniej
jak robi ktoś z zewnątrz to tez jest to zazwyczaj badanie funkcji percepcyjno-motorycznych
prawdziwe badania dojrzałości/gotowości szkolnej robi się kwiecień/maj no bo przecież jeszcze do tego czasu dzieciaki pójdą bardzo do przodu:) (przynajmniej powinni)
diagnoza przedszkolna ma - widzę u mnie w pracy - taki minus że różne przedszkola tworzą sobie różne arkusze z różną dokładnością podchodząc do sprawy...np u Karola jest tylko taka tabelka gdzie Pani zaznacza tak/nie bez żadnych punktów ale i tak ta tabelka jest dość szczegółowa bo w innym przedszkolu gdzie pracuję widziałam jeszcze ogólniejszą...
jak będziecie bardziej zainteresowane tematem to chętnie wytłumaczę bo akurat jestem na etapie prowadzenia w przedszkolach zebrań dotyczących gotowości szkolnej, no a poza tym badam ją "sezonowo" od prawie 10 lat:)
Panie w przedszkolach pewnie taki skrót myślowy stosują jak mówią Wam o badaniach ....albo stwierdzają że dziecko już jest gotowe do szkoły:) no ale na logikę biorąc - same powiedzcie - czy jest sens określać gotowość na samym poczatkuu zerówki skoro jeszcze tyle miesięcy pracy przed nimi...
także Sylwia - z rysowaniem - spróbuj Wojtka sposobem, może właśnie książeczki, gazetki które sam wybierze i mu się spodobają bo w przedszkolu rysowanie bywa nudne...Karol rysowania jako takiego tez nie lubi, ale już łaczenie punktów, rozwiązywanie jakichś rysunkowych zagadek itp - zdecydowanie chętniej
Karol też sobie radzi dobrze tylko ze sferą społeczno-emocjonalną gorzej , właśnie u niego jest tak rozbudowana taka część z pytaniami np. czy podejmuje inicjatywę w kontaktach społecznych, czy jest opiekuńczy w stosunku do innych itp i tam u Karola właśnie pojawiają się te "nie". Także my pracujemy nad tym a raczej przedszkole ma pracować bo w domu to on jest zupełnie inny a w przedszkolu i owszem bawi się z innymi ale bardzo często sam...i bardzo ciężko się podporządkowuje, zawsze ma inny pomysł na to, co chce właśnie robić a w szkole to to w ogóle nie przejdzie:(
natomiast jesli by brać pod uwagę czytanie, liczenie, grafomotorykę, wiedzę to mógłby iść spokojnie do szkoły - ale pewnie i tak nie pójdzie
poza tym własnie mi się rozkłada - a musze pochwalić że i ponad miesiąc był zdrowy - w listopadzie nie opuścił ani jednego dnia w przedszkolu:) szkoda że w grudniu nie pociągnął...jedynie mam nadzieję że jak teraz odchoruje to na święta będzie zdrowy!!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Baśka, super, ze zabrałas głos:tak::-)Nie ma to jak fachowy opis sprawy. U nas nie zostało to badanie (przez zewnętrzną jednostkę i jeszcze Miki jest przed) dokładnie nazwane jako sprawdzające gotowość, tylko w opisie było coś wtrącone. Masz słusznośc, że dzieciaki tak się zmieniają, że w chwilo obecnej może być zupełnie inaczej jak w "przeddzień" szkoły. Gusta też się zmieniają. W ubiegłym roku Miki uwielbiał bawić się z Kubą, potem Kacprem, a teraz na topie są Piotruś i Tobiasz. A z Piotrusiem w ubiegłym roku nawet za bardzo się nie lubieli. Połączyło ich zainteresowanie pociągami:-D
 
Dziewczyny a wiecie coś na temat nowych postanowień dotyczących edukacji naszych dzieci w szkole? Słyszałam,że mają odroczyć moment pójścia dzieci do 1klasy. Tylko co z tymi co są już w szkolnej zerówce? Ja chciałabym,żeby Ola od nowego roku szkolnego poszła do pierwszej klasy. Dlaczego, obawiam się, żeby nie nudziła się w zerówce ze względu na ten sam program, żądna jest wiedzy i nauki. Nie wiem może zmienimy zdanie ale póki co czy będzie w ogóle taka możliwość, żeby te dzieciaczki poszły do 1 klasy? Czy szkoły wstrzymają rekrutację rocznika 2006 do 1 klasy?
 
Baśka, jak zwykle dzięki za wyjasnienia. :-)
I zdrówka dla Karola.

Ja w sumie sama stosuję skrót myslowy nazywając to badanie diagnoza gotowości szkolenj :-) U nas było zwrócienie uwagi, ze to badanie, które ma wskazać, gdzie nalezy popracować.
Pani psycholog czytała tez listę pytań/zagadnień dotyczących dzieci idacych do szkoły i przy niektórych sama podkreślała, ze dany poziom dziecko powinno osiągnąć mają 6 lat.

U Wojtka na dzień dzisiejszy ewentualne problemy mogą być z takimi sprawami, jak znoszenie porażki, czy samokrytyka. Dlatego postanowiliśmy ruszyć z graniem w gry, żeby właśnie te porazki u niego poćwiczyć.

Fredka, nie wiem, czy już ostatecznie postanowiono, że dopieor w 2014 roku 6latki pójda obowiązkowo do 1 klasy, ale zdaje się, ze taka jest ostatnia wersja. Co, jak rozumiem, nie znaczy, że zmienila się zasada, ze rodzice decyzują teraz, czy 6 latek ma iśc do zerówki, czy do 1 klasy.
Inna sprawa, że nie ma wyznaczone, co mają robić w zeróce 5 latki, a co 6latki. Jak zwykle bałagan...
 
zmieniajac lekko temat - Dusia miala przedwczoraj i wczoraj o 19 przedstawienie w szkole, jestem megasnie dumna, bo z 60 os(dwoch klas 1 i 2) wybranych do przedstawienia bylo ok 20 os, w tym moja Dusia i to jako jedyna Polka:-):-):-)- Dusia spiewala po angielsku i tanczyla, byla snowflake-sem (czyli platkiem sniegu:cool2:
 
reklama
Do góry