reklama
stokrotki
czerwcowa mamuśka (2006)
Ell czekamy na relacje. I nie martw się napewno bedzie dobrze , Otylka pewnie szaleje wśród nowych zabawek
ell
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2005
- Postów
- 3 515
i tak:
Otylka nieżle się trzyma, jest bardzo dzielna, podobno jak na pierwszy dzień to była rewelacyjnie pogodna. Odebrałam ją z zaskoczenia godzinę wcześniej ( nie mogłam wysiedzieć w pracy), a mała brykała w chodziku- latała pomiędzy dwoma kolegami, którzy już na nogach śmigali. Ale oczywiście jak tylko mnie zobaczyła to banan na twarzy i raczki do przodu i do mamy. Normalnie potem to już chciała tylko być na raczkach- cięzko było mi ją ubrać, bo jak ją chciałam połozyc to bek.. ale jakos udało nam się dotrzeć do domu. W każdym razie po małej nie widać jakoś, żeby działa się jej krzywda. Raczej popołudnie standardowe-ale ja jakoś humoru nie mam i chce mi się wyć- chociaż żle nie jest. Chyba muszę się wypłakać ..... To chyba przez te nastawienie ludzi do żłobka- bo jak ktoś sie mnie pyta, co z mala i mowię, ze jest w żłobku, albo mowiłam ze będzie, to wszysycy reagowali no cos Ty itd....i ogólnie czuję sie jak wyrodna mama.
Otylka nieżle się trzyma, jest bardzo dzielna, podobno jak na pierwszy dzień to była rewelacyjnie pogodna. Odebrałam ją z zaskoczenia godzinę wcześniej ( nie mogłam wysiedzieć w pracy), a mała brykała w chodziku- latała pomiędzy dwoma kolegami, którzy już na nogach śmigali. Ale oczywiście jak tylko mnie zobaczyła to banan na twarzy i raczki do przodu i do mamy. Normalnie potem to już chciała tylko być na raczkach- cięzko było mi ją ubrać, bo jak ją chciałam połozyc to bek.. ale jakos udało nam się dotrzeć do domu. W każdym razie po małej nie widać jakoś, żeby działa się jej krzywda. Raczej popołudnie standardowe-ale ja jakoś humoru nie mam i chce mi się wyć- chociaż żle nie jest. Chyba muszę się wypłakać ..... To chyba przez te nastawienie ludzi do żłobka- bo jak ktoś sie mnie pyta, co z mala i mowię, ze jest w żłobku, albo mowiłam ze będzie, to wszysycy reagowali no cos Ty itd....i ogólnie czuję sie jak wyrodna mama.
Ell olej to.... czasami nie można inaczej. A żlobek żłobkowi nie równy !!!!!!!! Wsztstko zalezy od ludzi... Niestety żyjemy w takich realiach że nikt nam nie pomoże i do pracy trzeba wrócić aby było co do granka wrzucić..Trzymaj się, najważniejsze aby dziecko było szczęśliwe, bo jesli jest pogodne to wszystko gra
U mnie mąż spisjue się dzielnie, chociaz mały wstawia go na ciężką próbę. Wogóle nie chce spać w ciągu dnia, i tatuś chodzi niewyspany. ( mąż ma dodatkową prace od 2.rano do 6 i kładzie spać się z małym, a ja w tym tygodniu na ranną zmianę i my o 6,30) Zazwyczaj spał ok 10 - tej - 30 min do 1,5h i popołudniu tak samo - a tu nic z tego.. max 30 min. raz dziennie. Zresztą to samo w nocy. Dzisiaj na przykład od 4 do 6 nie spał tylko gada w łóżeczku do maskotki i kołderki itp. A ja nie wiem jak mam się szykowac fdp pracy.. Może to z tęsknoty nie śpi albo mu się wszystko poprzestawiało ? Nie wiem
ważne że w ciągu dnia uśmiechnięty
Jeszcze tylko 4 dni do końca tygodnia i znowu 2 dni z mały w domku KOCHAM BYĆ MAMĄ
U mnie mąż spisjue się dzielnie, chociaz mały wstawia go na ciężką próbę. Wogóle nie chce spać w ciągu dnia, i tatuś chodzi niewyspany. ( mąż ma dodatkową prace od 2.rano do 6 i kładzie spać się z małym, a ja w tym tygodniu na ranną zmianę i my o 6,30) Zazwyczaj spał ok 10 - tej - 30 min do 1,5h i popołudniu tak samo - a tu nic z tego.. max 30 min. raz dziennie. Zresztą to samo w nocy. Dzisiaj na przykład od 4 do 6 nie spał tylko gada w łóżeczku do maskotki i kołderki itp. A ja nie wiem jak mam się szykowac fdp pracy.. Może to z tęsknoty nie śpi albo mu się wszystko poprzestawiało ? Nie wiem
ważne że w ciągu dnia uśmiechnięty
Jeszcze tylko 4 dni do końca tygodnia i znowu 2 dni z mały w domku KOCHAM BYĆ MAMĄ
reklama
Podziel się: