Ja też kolki znam tylko z opowiadań.
A co do książki, to gdziś na naszym forrum Joasiek wkleiła linka do tej książki, ja sobie ją skopiowałam na pulpit kompa i czytam czasem.
Dowiedziałam się z tej książki wielu ciekawych rzeczy, chociaż Oliwka jest moim czwartym dzieckiem, moze i po 15 latach nie pamietam wszystkiego, ale i podjejście do niemowlaków zmieniło się bardzo, więc studiuję tę książkę chętnie.
A no własnie, pewnie temat bardziej by pasował do wątku na temat karmienia piersią, ale zapytam przy okazji: wyczytałam z tej książki, że na początku leci mleko wodniste, po iluś tam minutach bardziej treściwe, a o ile dobrze pamietam po ok 18 minutach zaczyna leciec mleko najbardziej treściwe i tłuste jak śmietana. No i właśnie się zaczęłam zastanawiac, bo karmiłam do tej pory 15 minut z jednej i 15 minut z drugiej piersi. Czyli wg Tracy moje dziecko omijało to najbardziej treściwe mleko, od którego dziecko najbardziej przybiera na wadze. W sumie po tej lekturze zmieniłam trochę sposób karmienia, karmię ok 25-30 minut z jednej piersi i ewentualnie jak Oliwka jest chętna dalej to dostaje drugą pierś którą ciągnie kilka lub kilkanascie minut (ostatnio je mi dosc dlugo bo nawet do 40 minut łącznie, za to robi sobie większe przerwy miedzy posiłkami). A jak to u Was jest z tym czasem karmienia?
A co do książki, to gdziś na naszym forrum Joasiek wkleiła linka do tej książki, ja sobie ją skopiowałam na pulpit kompa i czytam czasem.
Dowiedziałam się z tej książki wielu ciekawych rzeczy, chociaż Oliwka jest moim czwartym dzieckiem, moze i po 15 latach nie pamietam wszystkiego, ale i podjejście do niemowlaków zmieniło się bardzo, więc studiuję tę książkę chętnie.
A no własnie, pewnie temat bardziej by pasował do wątku na temat karmienia piersią, ale zapytam przy okazji: wyczytałam z tej książki, że na początku leci mleko wodniste, po iluś tam minutach bardziej treściwe, a o ile dobrze pamietam po ok 18 minutach zaczyna leciec mleko najbardziej treściwe i tłuste jak śmietana. No i właśnie się zaczęłam zastanawiac, bo karmiłam do tej pory 15 minut z jednej i 15 minut z drugiej piersi. Czyli wg Tracy moje dziecko omijało to najbardziej treściwe mleko, od którego dziecko najbardziej przybiera na wadze. W sumie po tej lekturze zmieniłam trochę sposób karmienia, karmię ok 25-30 minut z jednej piersi i ewentualnie jak Oliwka jest chętna dalej to dostaje drugą pierś którą ciągnie kilka lub kilkanascie minut (ostatnio je mi dosc dlugo bo nawet do 40 minut łącznie, za to robi sobie większe przerwy miedzy posiłkami). A jak to u Was jest z tym czasem karmienia?