Oliwieczka
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
Kurcze Zosia mi strasznie kaszle, tak nagle jak wyszla z kąpieli:-( teraz śpi ale strasznie charczy jej w klatce piersiowej
podalam przed snem syrop sosnowy.
podalam przed snem syrop sosnowy.
reklama
rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
Ojej.
A miałą katar wcześniej,bo może zszedł na oskrzela,oby nie oczywiście.
Zdrówka
Zdrówka dla Zosi.
Oli na szczęście już całkowicie zdrowa, to dobrze, bo od jutra żłobek.
Cieszę się, że łyka mi ten syrop z miodu, cytryny i czosnku, choć już nieco mniej chętnie niż na początku, ale idzie ją przekonać
A dziś byłam na zebraniu u Patryka w szkole, Tomek w tym czasie pojechał z Oliwką do moich rodziców naprawić im kompa. Oliwka zobaczyła u rodziców moje zdjęcie na ścianie i strasznie się rozpłakała szlochając:
- Ja chcę do mamusi!
Pierwszy raz jej się to zdarzyło.
Oli na szczęście już całkowicie zdrowa, to dobrze, bo od jutra żłobek.
Cieszę się, że łyka mi ten syrop z miodu, cytryny i czosnku, choć już nieco mniej chętnie niż na początku, ale idzie ją przekonać
A dziś byłam na zebraniu u Patryka w szkole, Tomek w tym czasie pojechał z Oliwką do moich rodziców naprawić im kompa. Oliwka zobaczyła u rodziców moje zdjęcie na ścianie i strasznie się rozpłakała szlochając:
- Ja chcę do mamusi!
Pierwszy raz jej się to zdarzyło.
Ostatnia edycja:
Emilka też ostatnio przylepa mamusiowa co chce wyjść to wielki płacz że ona będzie tęsknić i płakać ale przeszłam na metodę żegnam się mówię krótko że np idę do dentysty i wychodzę a ktoś odwraca jej uwage że się idzie z nią pobawić i jakoś idzie wyjść 
rosmerta
Mama Hubka - lutówka'07
o, widze, że wiekszosc dziecviaczków mamusiowych mój Hubek tez, czasem aż do przesady, bo tata nie może go nawet posadzic na krzesło jak siadamy do obiadu ale wczoraj udało sie nawet, że z tatą zjadł kolację
szok normalnie
coparwda, przez pół kolacji gadął że chce z mamusia jeśc, ale jakoś przeszło
mój Hubek tez, czasem aż do przesady, bo tata nie może go nawet posadzic na krzesło jak siadamy do obiadu ale wczoraj udało sie nawet, że z tatą zjadł kolację szok normalnie coparwda, przez pół kolacji gadął że chce z mamusia jeśc, ale jakoś przeszło
(wszystko tatus ma robić,ale mama musi byc na widoku)reklama
karolina77
mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2006
- Postów
- 4 112
Milenka tez "mamusiowa",ale pewnie jak jutro zobaczy tatusia po miesiacu rozlaki to bedzie "tatusiowa"
