reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad naszymi maluszkami

reklama
Sarka nadal z tem 39-40 masakra
jedno poszło do szkoły z pania ale jak wruci nie mam pojecia:baffled::confused::-(
a drugie w tej chwili sie uspokoiło ale cała noc ryk i kangurowanie(przybrała taka pozycje)
Zdrowka dla Sarci:tak:
Zdrówka dla chorowitków

Emilka wczoraj znów nabiła sobie guza :baffled: uderzyła się w skroń w ostry kant telewizora :baffled:
Ojej :-:)baffled:
 
miałam pisać że chciałam sprawdzić krowie mleko jak Emilka zareaguje i znów jej coś wyskoczyło na brodzie i trochę na policzku choć na policzku zeszło a na brodzie ma szorstkie i czerwone i wyszło na drugi dzień
zrobiłam zdjęcie ale ciężko jej jakiekolwiek zrobić :baffled:
To znaczy Gosia, że nie zdążyłaś jej tego mleka podać i to od czego innego :confused:
 
Oj nie dobrz,to co z piątkiem?:baffled:
chyba nie wypali
o 6 rano dostała nurofen o 9 miała juz 38 i dreszcze (ale jakie) i o 10.20 juz temperatura 39.9(i takie dreszce ze wyłam z nia) podałam czopek paracetamolu..............i zadzwoniłam po lekarza (z jednym pogadałam powiedziła co robic ) przyjedzie dopiero po 14:-:)baffled:

teraz zbiera mi sie na wycie ...sarka na kolanach nonstop:-(
 
chyba nie wypali
o 6 rano dostała nurofen o 9 miała juz 38 i dreszcze (ale jakie) i o 10.20 juz temperatura 39.9(i takie dreszce ze wyłam z nia) podałam czopek paracetamolu..............i zadzwoniłam po lekarza (z jednym pogadałam powiedziła co robic ) przyjedzie dopiero po 14:-:)baffled:

teraz zbiera mi sie na wycie ...sarka na kolanach nonstop:-(

No szkoda.No to będziemy czekać na wyzdrowienie Sarci.
Trzymaj sie dzielnie.Kurcze pogoda taka do bani i choróbska sie mnożą.:baffled:
 
reklama
sarka trochu lepiej:tak:..choc znów robi sie ciepła:-(
ale za to mi sie tak strasznie kreci w głowie ze mam wrazenie ,ze zaraz zemdleje:baffled::-(chyba nerwy:zawstydzona/y:
 
Do góry