reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad naszymi maluszkami

reklama
U Milenki było podejrzenie dysplazji bioderka w 2. miesiącu zycia i przez 2 miesiące była w specjalny sposób noszona, może dlatego własnie ona musi mieć tą kontrolę :confused:
 
U nas nie kazano robić USG bioderek.
Ale ja trochę się martwię, bo Oliwka jak chodzi ustawia stopy do wewnątrz. Wcześniej nie było tego widać, ale teraz jak mała się rozbiegała, to wyraźnie to zauważam. Paulina też tak stawiała do środka (no może trochę mocniej) i trochę się nalataliśmy na rehabilitację. Nie wiem właściwie, czy powinnam z tym pójść do lekarza czy jeszcze poczekać. Może zahaczę pediatrę przy szczepieniu, zobaczymy co mi poradzi.
A co do gorączki, to wczoraj była 39, dziś rano 37, około południa 38, a teraz nie ma w ogóle podwyższonej temperatury. Ani kaszlu, ani kataru, ani żadnych innych objawów chorobowych :confused::confused::confused:
 
JA z Milena u ortopedy bylam ostatnio jak miala 7 m-cy. Mowil ze juz nie trzeba przychodzic.

Ewamat,
a jak sie czuje twoja Majka? I czy u lekarza dzis poszlo lekko?
 
Z Majeczka dużo lepiej. Ale jeszcze puszcza mokre bąki. I poszła mi chyba cała paczka pieluch od wczoraj. Brzuszek ją boli, wiec jest marudna. A ze jest dzisiaj silniejsza, wiec daje mi popalic. Nie chce jeszcze nic jeśc oprócz piersi. Ale jest też śpiąca. Nie spała właściwie od początku choroby. Teraz sie też budzi, ale odrazu jest spiąca. Pomarudzi i do łóżeczka.
A lekarka dzisiaj bez żadnego problemu wystawiła mi opiekę od wczoraj do piątku. Powiedziałam jej, ze nie pojechaliśmy do szpitala. Spytała tylko jak mała.
 
Tosia jeszcze nie chodzi. I z wielkim strachem czekam aż zacznie, bo przypuszczam, że ona będzie też biegać a nie chodzić. Raczkuje z prędkością wiatru:-)Narazie wszystkiego się łapie, podpiera i wstaje. Wszystko bierze do ręki. I jest straszna złośnicą. Jak coś jej nie pasuje to gryzie:baffled:A zębów ma sporo więc boli...
Oczywiście jest chora, więc do żłobka teraz nie chodzi. Już na szczęście z choroby wychodzi. Ja już bym chciała LATO!!!!!
 
Duzo zdrówka dla Majeczki i Tosi!

Martula, co sie dzieje ,ze Tosia tak ciągle jakies infekcje łapie?Czy to przez żłobek?
 
reklama
Ewamat, to dobrze ze Maja juz jest silniejsza i ze u lekarki poszlo gladko.

Martula, moja Milena tez smiga na kolanach jak F16 :-D:-D:-D. Powoli zaczyna tez chodzic (na razie trzymajac sie kogos za rece). No i rowniez jest wielka zlosnica, z tym ze ona nie gryzie tylko mnie bije!!!! I jak mowie ze nie wolno to robi na przekor. Nic sie nie slucha.
 
Do góry