reklama
karola-04
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2006
- Postów
- 4 626
a u mnie poważny problem i nie wiem co robić naprawdę. Szymek całkiem zbuntował się przed butlą nawet z moim mleczkiem.
jak był malutki to jedyne co wypił z butli to moje mleczko nic innego nie miało szans a teraz w weekend byla moja mama a ja mialam zapasy mleka. poszlismy sobie na wesele spokojnie bo zapasy mleka sa a tu mama dzwoni o 1 w nocy i mowi że muszę przyjechać bo maly naprawde nie chce pic wyje jak wsciekly a ona juz godzine walczy.:---(no i co ja mam zrobic. te porady z gazety sa do dupy. dawalam mu cycusia i nagle wciskałam smoka i wypluwał i płacz. juz nie wiem jak to zrobic aby pil z butli.:---(RATUNKU rece mi opadły i nie wiem naprawde co zrobic
jak był malutki to jedyne co wypił z butli to moje mleczko nic innego nie miało szans a teraz w weekend byla moja mama a ja mialam zapasy mleka. poszlismy sobie na wesele spokojnie bo zapasy mleka sa a tu mama dzwoni o 1 w nocy i mowi że muszę przyjechać bo maly naprawde nie chce pic wyje jak wsciekly a ona juz godzine walczy.:---(no i co ja mam zrobic. te porady z gazety sa do dupy. dawalam mu cycusia i nagle wciskałam smoka i wypluwał i płacz. juz nie wiem jak to zrobic aby pil z butli.:---(RATUNKU rece mi opadły i nie wiem naprawde co zrobic
Miśka 5
Mamy lutowe'07
Karola, wiem jak to jest, bo nasza Wiki też nie uważa butli, ile ja się namęczyłam, ile soczków i mleka wylałam do zlewu, to tylko ja wiem,ale od tygodnia mamy małe sukcesy, pije w końcu soczek ze zwykłego niekapka. To chyba prezent z okazji skończenia 8 miesiąca, wiek zobowiązuje, w końcu. Strasznie się z tego cieszę:-)
U nas podobnie, żadne smoczki nie miały najmniejszej szansy. Też wszystko musiałam wylewac do zlewu. Ale teraz Maja pije z bidonu przez rurkę.:-).Oczywiście nie mam mowy o wyjściu gdzieś w nocy, bo wtedy jest tylko cysio.Karola, wiem jak to jest, bo nasza Wiki też nie uważa butli, ile ja się namęczyłam, ile soczków i mleka wylałam do zlewu, to tylko ja wiem,ale od tygodnia mamy małe sukcesy, pije w końcu soczek ze zwykłego niekapka. To chyba prezent z okazji skończenia 8 miesiąca, wiek zobowiązuje, w końcu. Strasznie się z tego cieszę:-)
karola-04
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2006
- Postów
- 4 626
mam taki kubek niekapek ze slomką ale też nie chce. no wlasnie nigdzie nie moge isc stalam się jego więźniem. nie abym marudzila tak strasznie bo karmienie piersią jest dla mnie czyms cudownym i odzwyczajenie bedzie trudne nie tylko dla Szymka ale i dla mnie - bo to są tylko nasze cudowne chwile, ale czasem chcialabym odpocząć.
nie wiem naprawde co robic.:-(
nie wiem naprawde co robic.:-(
Miśka 5
Mamy lutowe'07
Karola, nie jesteś sama, jeżeli cię to pocieszy. Wiki tego soczku z niekapka pije symboliczne ilości, mała buteleczka pewnie by na tydzień starczyła. W rezultacie połowę wypijam ja lub Madzia. Mleczka z niekapka się nie chce napić, a butla jest bee. Tak więc nigdy jeszcze nie została dłużej beze mnie niż 3h. Na weselu też już była, wytrzymaliśmy z nią do 1, co i tak uważam za sukcesno wlasnie nigdzie nie moge isc stalam się jego więźniem. nie abym marudzila tak strasznie bo karmienie piersią jest dla mnie czyms cudownym i odzwyczajenie bedzie trudne nie tylko dla Szymka ale i dla mnie - bo to są tylko nasze cudowne chwile, ale czasem chcialabym odpocząć.
nie wiem naprawde co robic.:-(
madzix
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Grudzień 2006
- Postów
- 2 010
Karola, nie jesteś sama, jeżeli cię to pocieszy. Wiki tego soczku z niekapka pije symboliczne ilości, mała buteleczka pewnie by na tydzień starczyła. W rezultacie połowę wypijam ja lub Madzia. Mleczka z niekapka się nie chce napić, a butla jest bee. Tak więc nigdy jeszcze nie została dłużej beze mnie niż 3h. Na weselu też już była, wytrzymaliśmy z nią do 1, co i tak uważam za sukces
Dzięki Miśka5-nie wiem jak Karolę ale mnie to trochę pocieszyło
Myslałam ,ze jestem jedyna z nie-butelkowym dzieckiem
A tu proszę...:-)
Martusia tez pije z niekapka jakies minimalne ilości,więc caly czas jestesmy głownie na cycusiu:-( Niestety z obiadkami i deserkami tez u nas kipesko-tylko 1 posiłek dziennie i to po wielkiej walce. Nigdy nie zjadła więcej niz pół słoiczka
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 98
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 484
Podziel się: