reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad maluszkami

maga_86 pisze:
a Jagoda znowu zrobiła dzisiaj tak żadką kupkę,że wybrudziła dwie pary śpioszków i rożek...macie jakieś sposoby, aby zagęścić kupkę maluszków, bo u nas każde załatwianie kończy się pobrudzeniem wszystkich ciuszków jakie mała ma aktualnie na sobie...
Maga, u nas dokladnie tak samo,kazde wykupkanie sie sie konczy pod kranem myciem pupci,a czesto zmiana ubranek.Dlatego jak tylko uslysze ze poszedl w majty jakis powazniejszy bulgocik pokarmowy to odrazu zmieniam pieluche,bo inaczej nie wyrobilabym sie z praniem zkupkanych ciuszkow :laugh:
 
reklama
i u nas czasem zdarza sie taka kupa ze pampers zalany i uswiniony po sama szyje tyle tego ::) no i zawesze upaprane spiochy
czesto zdarza sie ze plecy osiusiane-choc ptaszka ukladam do dolu,pieluchy na pewno nie za duze i zasikane lozko ::)

co do kup-przesadzilam z czekolada................i kupy nie widac bylo przez 3 dni ale za to potem az plywalo ::)

kinga stawiam na ta cytrynke.............
 
sylwia532 pisze:
i u nas czasem zdarza sie taka kupa ze pampers zalany i uswiniony po sama szyje tyle tego ::) no i zawesze upaprane spiochy
czesto zdarza sie ze plecy osiusiane-choc ptaszka ukladam do dolu,pieluchy na pewno nie za duze i zasikane lozko ::)

co do kup-przesadzilam z czekolada................i kupy nie widac bylo przez 3 dni ale za to potem az plywalo  ::)

kinga stawiam na ta cytrynke.............
Sylwia,jaka czekolade jadasz ze malenstwo nie moze kupki zrobic?Bo ja tylko biala i jest o.k.
 
Ja na spacer Jasia jakoś specjalnie nie przebieram, chyba że zimno. Ale i tak czasem kilka razy w ciągu dnia się przebieramy, bo jesteśmy notorycznie zarzygani...
 
koga pisze:
Dziewczyny - przebieracie jakoś specjalnie dzieci idąc na spacer??
bo my to 24 godz. w tym samym - od kąpieli do kąpieli - a na spacer w śpiworek iewentualnie skarpety

I ja też tak robię :) Jak wychodzę na spacer to tylko go "do-ubieram" :)
 
pytia pisze:
Ja na spacer Jasia jakoś specjalnie nie przebieram, chyba że zimno. Ale i tak czasem kilka razy w ciągu dnia się przebieramy, bo jesteśmy notorycznie zarzygani...
u nas dokładnie tak samo nie ma od kapieli do kąpieli niestety jesteśmy bru ;Ddasek
 
hmmm .... bo u nas w zasadzie za bardzo nie ma powodów do przebierania ...
kupa i siuśki trzymają się w pieluszce, nie pocimy się i nie ulewamy, najwyżej kropelkę :)
a za to baaaaaardzo nie lubimy się przebierać! bo zaraz marzniemy - takie z nas chudzielce ;)
 
Co do przebierania to Na nockę ma inny strój i na dzień również. Jak idziemy na spacer to ubieram jej dodatkową warstwę (jak zimno), albo zostawiam jej to w czym jest, albo przebieram ją jak chcę żeby miała sukienkę albo jeansy ;D
 
hura wkońcu przestało padać..może nareszcie uda nam się wyjść na spacer..kto to widział taką pogodę w maju...ja chcę na majówkę :laugh:
 
reklama
Do góry