Osinka
Marcowa Mama Agatki 2006
catherinka pisze:Ja też tak czasem mam. Myślę, że mały potrzebuje wtedy bliskości mamy :-) I jak zasypia przy piersi to wyjmuję ją ostrożnie z jego buzi, po czym chwilę z nim leżę - kilka, kilkanaście minut - w zależności od tego kiedy stwierdzę, że już usnał. Jak jest bardzo niespokojny to na początku też troche go głaszczę po główce, żeby czuł, że jestm obok - już się wiele razy sprawdziło!
Catherinka, robię identycznie! i też się sprawdza, niekiedy tylko Krzysiek ma ubaw, jak leżę z Agatą na piersi, ja spię, a ona buszuje sobie ;D