M
mamaoli
Gość
Nasz Maks też w nocy śpi w swoim łóżeczku ale jak się budzi koło 4, 5 mniej więcej to zabieram go do naszego łóżka zanim zacznie na dobre płakać, żeby nie obudził siostry, bo jak Ola wstanie to też idzie do nas a wtedy to już sie człowiek nie wyśpi :
i tak już zostaje przeważnie zasypia tak na dłużej koło 12 to wtedy go przenoszę do łóżeczka, ale ostatnio go zostawiam tam gdzie uśnie, bo zaczyna się budzić przy przenoszeniu, wtedy muszę czuwać, żeby go Olunia nie zgniotła bo bardzo kocha braciszka, ale nie ma wyczucia i czasem chce mu palec do oka wsadzić np. bo pokazuje mi gdzie Maksiu ma oczka :
Azik, a jak u ciebie Piotrek reaguje na braciszka?
i tak już zostaje przeważnie zasypia tak na dłużej koło 12 to wtedy go przenoszę do łóżeczka, ale ostatnio go zostawiam tam gdzie uśnie, bo zaczyna się budzić przy przenoszeniu, wtedy muszę czuwać, żeby go Olunia nie zgniotła bo bardzo kocha braciszka, ale nie ma wyczucia i czasem chce mu palec do oka wsadzić np. bo pokazuje mi gdzie Maksiu ma oczka :
Azik, a jak u ciebie Piotrek reaguje na braciszka?