magdalenaB
marcowa mama 06'
ha, no to i ja rozejrze sie za kaloszkami :-) bo chyba w tym rozku na wakacje, szczegolnie sie przydadz ;-) i jeszcze jakis plaszczyk przeciwdeszczowy.
a wczoraj bartus zrezygnowal ze swojej folii na wozek podczas deczczu na poczet mojej parasolki. w rezultacie maluszek siedzial sobie pod parasolka z mega usmiechem na twarzy, a matka mokla na deszczu (bo przeciez nie pzrewidzialam, zeby zabierac dwie parasolki :-) )
a wczoraj bartus zrezygnowal ze swojej folii na wozek podczas deczczu na poczet mojej parasolki. w rezultacie maluszek siedzial sobie pod parasolka z mega usmiechem na twarzy, a matka mokla na deszczu (bo przeciez nie pzrewidzialam, zeby zabierac dwie parasolki :-) )