reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad maluszkami

Tereska na pewno wszystko jest ok a to byly rutynowe badania :))
Mokate dzieki za odpowiedz. zobaczymy co na to lekarz powie jak zapytam sie o to bo tutaj nikt tego jeszcze Zuzi nie sprawdzil???!!!
 
reklama
My jutro wybieramy się do pediatry na kontrolę. Zobaczymy, ile mój słodki ciężarek waży:rolleyes: Muszę się też podpytać, bo zauważyłam, że czasami "brzęczy" mu w nosku. Nie ma katarku. Mam nadzieję, że Słoneczko nie będzie megaalergikiem jak mamusia.:no:
 
Piotrek był dziśpierwszy raz na rehabilitacji. podobno wył jak opętany, strasznie sięszarpał i w końcu zaniósł się porządnie.
my mamy z nim ćwiczyć w domu co półtorej godziny przez 10minut.
 
Kaśka76 trzymam kciuki. Biedactwo nie wiedział pewnie, co od niego chcą.

Jak zakładałam Łukaszowi rozwórkę, to płakał i się wyginał. Czasami płakałam z nim. Na szczęście mamy to za sobą. Teraz muszę uważać, żeby go nie sadzać za szybko, dopóki sam nie będzie gotowy. Nie ma też mowy o robieniu OPA-OPA w przyszłości na nóżkach.
 
Mam pytanie do Mamuś naszych chłopaczków - czy Wasze Maluchy intersują się swoimi "pikutkami"? Szymon ma jakiś szał - za każdym razem kiedy tylko jest okazja to ciągnie za swojego tak, że obawiam się, iż w końcu go oderwie...:sick:

Jak jest u Was?
 
Ivka: przy każdym przebieranu pieluchy u nas jest sprawdzanie czy misiak jest na swoim miejscu. a podczas kąpieli to już jest szał - zabawki poszły w odstawkę, a łapki Piotrka pod wodą rządzą. :szok:
 
U nas poki co siusiak ma spokoj :-)

Ale mam w koncu chwilke i opisze co bylo z Karolka chorobskiem ostatnio.
W ubiegly poniedizalek poszlam z nim do lekarza (pediatra Lola mial urlop i byla inna lekarka), rano mial temperature 39oC, lekarka zbadala, mial lekko gardelko zaczerwienione, kazala obserwowac, podac paracetamol co 8h i wtorek lub srode do kontroli, ale w nocy z powniedzialku na wtorek maly mial ponad 40oC i bidulek nie mogl spac. Rano mial 39oC poubieralam go i poszlam do lekarki, powiedziala, ze dobrze ze przyszlam bo nie jest lepiej a wrecz gorzej, przepisala antybiotyk + rozne witaminy, maly mial goraczke do srody (pozniej antybiotyk zaczal dzialac) a w czwartek popoludniu wysypalo go na brzuchu i plecach. Troche podejrzanie to wygladalo wiec w piatek poszlam "prywatnie" do innej lekarki, zbadala go dokladnie, i powiedizala ze to trzydniowka (takie tez byly moje przypuszczenia, ale troche pomieszane z przypuszczeniami o rozyczke), antybiotyk byl niepotrzebny, kazala odstawic, bo tego wirusa sie nie leczy, podawac tylko duzo picia i cos na goraczke. I ufaj tu lekarzowi, szlak mnie trafil i to na miejscu. W dodatku ta pierwsza lekarka stwierdzila, ze Lolo ma poczatki skazy bialkowej i mam odstawic nabial i zmienic mleko na bebilon pepti (przepisala 2 opakowania na recepte), i do tego jak podawalam malemu to mleko, to wymiotowal. Odstawilam je po poltorej dnia, bo nie mialo to sensu, a ja nie bylam pewna tej skazy. Teraz minal tydzien Lolo juz czuje sie dobrze, pije "normalne " mleko i jest wszystko OK, w czwartek ide do mojego pediatry i ponarzekam na tamta babe.

Mam wiec do oddania jedno opakowanie (zamkniete) bebilonu pepti 2 jakby ktoras z Was chciala, bo szkoda aby lezalo u mnie w szafce jak moze sie przydac ktoremus z dzieciakow.

Ostatnio rozmawialam ze znajomymi i doszlismy do wniosku ze teraz wiekszosc lekarzy jak tylko widzi drobne plamki na skorze to odrazu SKAZA a jak tylko cos nie tak to ANTYBIOTYK, kurcze zamiast leczyc porzadnie to olewaja sprawe, glowa mala:no:
 
reklama
izka-mummy-to-be dokładnie tak jest z lekarzami czasami ręce opadają. Jak się już trafi na dobrego do którego ma się zaufanie to trzeba się go trzymać rękami i nogami bo inny może dziecku zaszkodzić

mamaoli :-D :-D :-D

Kuba też jest zainteresowany swoim ogonkiem i też sprawdza czy jest na miejscu przy każdym przewijaniu :tak:
 
Do góry