reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad maluszkami i wszystko co z nią związane

reklama
u nas takze bepanthen najlepiej sie sprawdza:tak: sudocrem porazka, linomag srednio sie spisal:sorry2: innych nie probowalismy, mlody ok 2 miesieca mial straszliwe odparzenia az skora byla czerwona, szorstka i twarda przy czym bolalo go przy dotykaniu, kupilam bepanthen i po 4 dniach nie bylo sladu:tak:
 
My używamy maści od wielkiego dzwonu (w sumie od 8 miesięcy nawet 1/3 tubki nie zużyliśmy). Ale jak tylko zaczynało się coś dziać to bephanten i na drugi dzień śladu nie było. A chusteczki od samego początku nivea pure.
 
co do sudocremu to u nas też totalna porażka, po żadnym innym kremie i maści nie miał Mati tak odparzonej pupci jak po tym...
No to jednak pójdę dziś po ten bepanthen i może wezmę na próbę alantan, kiedyś używaliśmy zasypki alantan i było ok. Chociaż strasznie boję się eksperymentów z kosmetykami i innymi specyfikami dla małego, a muszę go regularnie czymś smarować przy każdej zmianie pieluszki, bo inaczej od razu odparzenia i zaczerwienienia, wymagająca pupcia mi się trafiła bardzo.
 
Julian raczej odborną dupkę ma, odparzenie zdarzyło się może 2-3 razy. :-) W dzień niczym nie smaruję, jedynie na noc używamy maści robionej na receptę. Jak coś się dzieje to wtedy używamy Alantanu, przez 9 miesięcy wykańczamy pierwszą tubkę. :tak:
 
kainkas ja do tej pory używałam takiej maści robionej na receptę tzw. ,,pośladkowej" kosztuje coś ok 5zł za takie okrągłe pudełko i bepanthen. Ostatnio byłam po receptę, ale jak poszłam do apteki okazało się, że lekarka źle wypełniła, bo nie wpisała kodu pocztowego i klapa, nie dostałam maści a po kolejną receptę nie miałam siły ganiać. A bepanthen fakt dobry jest ale drogi, a ta maść moim zdaniem lepsza. I tak teraz siedzę i myślę nad jakaś alternatywą, co by tu tańszego zamiast tego bepanthenu kupić.... :tak:

Ja też używam cały czas tej maści pośladkowej na receptę. Wychodzi najtaniej bo 5 zł kosztuje a starcza u nas na 1 lub 2 tygodnie. Bepanthen u nas też się sprawdził jak miała bardzo podrażnioną pupcię. Posmarowałam grubo na noc i rano prawie śladu nie było. Też kupuję jak kainkas w aptece internetowej DOZ. Sudocrem strasznie podrażniał pupcię.

A chusteczki pampersa też nas uczulały i używałam Nivea Care ale od jakiegoś czasu przeszłam na bambino - są bardziej nasączone i tańsze :happy2:
 
ja często robie "wietrzenie" moja lubi bez pieluszki baraszkowac a w razie w to nivea krem na odparzenia lub alantan który dostałamw szkole rodzenia sudocrem raz ale smierdzi mi jakos;-)
 
My z kolei nie używamy niczego do pupy, nigdy Alex nie miał odparzonej dupci.
Używamy tylko chusteczek Hipp i pieluszek Pampers, po kupie myjemy dupcię wodą z mydełkiem Hipp a po siuśkach tylko te chusteczki.
 
reklama
U mnie przy dużych problemach pomaga posmarowanie pupy oliwką a na to sudocrem.....cienko.A co do husteczek to kiedyś przez pomyłkę w rossmanie kupiłam nasączane oliwką,są trochę inne w dotyku ale do pielęgnacji u nas sprawdziły się idealnie.Dostałam za to ostatnio bobini....i zapach mi nie pasuje.
 
Ostatnia edycja:
Do góry