reklama
.szkrabek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2015
- Postów
- 2 844
Na mojej ulotce jest napisane by zmywac 
może na maści jest inaczej? Ją mam krem.
A jaki chleb jecie? Podobno drożdży nie wolno jak się karmi i chleba na zakwasie. Jak u Was z chlebem?
Mam taką ochotę na mleko a polozna powiedziała by nie przesadzac. Można do szklanki dziennie i patrzec na reakcję dziecka... Ech...
I spacer dopiero pó 2 tyg.
Mam wrażenie zęba polozna była jakiejś starej szkoły :/
I z oczami nie pomogła. Ale na szczęście pediatrę mam mieszkająca pod sobą więc dziś ma nas odwiedzić Uff.
może na maści jest inaczej? Ją mam krem.A jaki chleb jecie? Podobno drożdży nie wolno jak się karmi i chleba na zakwasie. Jak u Was z chlebem?
Mam taką ochotę na mleko a polozna powiedziała by nie przesadzac. Można do szklanki dziennie i patrzec na reakcję dziecka... Ech...
I spacer dopiero pó 2 tyg.
Mam wrażenie zęba polozna była jakiejś starej szkoły :/
I z oczami nie pomogła. Ale na szczęście pediatrę mam mieszkająca pod sobą więc dziś ma nas odwiedzić
Uff.
Szkrabek, ja bym się już tym bepanthenem nie martwiła. Przede wszystkim i tak nic już nie poradzisz ;-) A poza tym przez te kilka godzin to większość kremu i tak się już wytarła w ubranie. No i myślę sobie, że taki krem do smacznych nie należy, więc wydaje mi się, że dziecko dałoby znać, że coś jest nie tak ;-) A skoro nie robiło awantury to albo kremu już nie było w ogóle albo tyle co kot napłakał.
Mnie poprzednia położna i pediatra w poradni patologii noworodka na Prokociumiu też mówiły, że pierwsze spacery to minimum dwa tygodnie po wyjściu ze szpitala. A wcześniej werandowanie, wietrzenie przy oknie otwartym na oścież. A to lipiec był :-) Ciepło. Nie wiem czy to stara szkoła czy coś innego, ale ja też odczekać chwilę zanim gdzieś się wybierzemy na dłuższy czas. Wcześniej albo będę właśnie wierzyć pobieranej Witka w pokoju, albo na balkon na kilkuminutowe sesje będę wystawiać.
A z pediatrą piętro niżej to masz luksus
.
Mnie poprzednia położna i pediatra w poradni patologii noworodka na Prokociumiu też mówiły, że pierwsze spacery to minimum dwa tygodnie po wyjściu ze szpitala. A wcześniej werandowanie, wietrzenie przy oknie otwartym na oścież. A to lipiec był :-) Ciepło. Nie wiem czy to stara szkoła czy coś innego, ale ja też odczekać chwilę zanim gdzieś się wybierzemy na dłuższy czas. Wcześniej albo będę właśnie wierzyć pobieranej Witka w pokoju, albo na balkon na kilkuminutowe sesje będę wystawiać.
A z pediatrą piętro niżej to masz luksus
.Witam. 22dniowy Dzidziuś Wiktoria i jej mama czyli ja
My kąpiemy się codziennie, chyba że późno wracamy do domu to opuszczamy. Ale po takiej kąpieli dzidziuś lepiej i dłużej śpi.
Juz karmimy się mm i jestem na etapie tabletek na zatrzymanie pokarmu.
Co do wychodzenia to 8doba życia i juz spacer 30minutowy. A było chłodno.
My kąpiemy się codziennie, chyba że późno wracamy do domu to opuszczamy. Ale po takiej kąpieli dzidziuś lepiej i dłużej śpi.
Juz karmimy się mm i jestem na etapie tabletek na zatrzymanie pokarmu.
Co do wychodzenia to 8doba życia i juz spacer 30minutowy. A było chłodno.
Przemywaj Octaniseptem. Nie stresuje się niepotrzebnie :-* pewnie lekko się zatarlo od pampersa.zozzolka coś jak ropa w srodku tez jestnie wiem co robic z tym...
reklama
