reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Opieka nad dzieckiem czyli o kolce, laktacji, karmieniu, śnie itp

xandi, ja sie nie martwie tym, ze nie je w takich ilosciach jak kiedys, wazy prawidlowo i tak jak Ty wierze ze nie da sobie zrobic krzywdy jezeli chodzi o jedzenie. zastanawiam sie dlaczego tak sie jej zmienilo bo faktycznie w tej chwili je tak gdzies o polowe mniej niz ok 2 miesiace temu wiec jest to znacznie mniej i caszami nie podoba jej sie jedzenie lyzeczka kaszki i zupki i karmienie wtedy jest koszmarem bo chcialabym jej cos troche dac jedzenia bo staram sie jej dawac o stalych porach i jezeli nie zje zupy to niestety deserek dostaje o stalej porze nie wczesniej i w miedzyczasie raczej nic nie dostaje innego. choc nie tak do konca nic bo dostanie np. chrupki kukurydziane. wogole to mam problem z wymyslaniem zup dla niej i urozmaiceniem jedzenia bo nie wiem juz co juz gotowac bo mam wrazenie ze jedna zupa podobna do drugiej (zwykle sama jej gtuje czasami dostaje dania sloiczkowe)
 

Załączniki

  • jula 225..jpg
    jula 225..jpg
    174 KB · Wyświetleń: 19
reklama
aga a moze jak nie chce lyzeczka to odczekaj chwilke rozciencz zupke woda i podaj jej przez butelke moze to pomoze ? a moze ida jej zabki i po prostu nie ma takiego apetytu?
 
dziewczyny jak usypiacie swoje niemowlaczki.Ja przezywam koszmar codziennie, zastanawiam się czy iśc z nim do lekarza. Mały śpi dwa razy dziennie, ale za czyn zaśnie to godzine go usypiam .Nie chce leże ani w łóżeczku ani w łóżku a o wózku nie ma mowy.Cały czas odwraca sie na brzuch i kołysze sie na czterech, oczy ma juz prawie zamkniete ale nie może zasnąc.Wieczorem jest to samo, niepomaga tez noszenie niechce się wogóle przytulic, wyrywa się z rak., marudzi i jeczy. POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!
 
dziewczyny jak usypiacie swoje niemowlaczki.Ja przezywam koszmar codziennie, zastanawiam się czy iśc z nim do lekarza. Mały śpi dwa razy dziennie, ale za czyn zaśnie to godzine go usypiam .Nie chce leże ani w łóżeczku ani w łóżku a o wózku nie ma mowy.Cały czas odwraca sie na brzuch i kołysze sie na czterech, oczy ma juz prawie zamkniete ale nie może zasnąc.Wieczorem jest to samo, niepomaga tez noszenie niechce się wogóle przytulic, wyrywa się z rak., marudzi i jeczy. POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!
osttanio kilka dziewczyn odnioslo spore sukcesy zasypianiowe. Napewno wiec cos Ci doradza. Ja ze swojego doswiadczenia moge poradzic tyle - zeby nie nosic na rekach (tym bardziej, ze maly nie chce). Usiasc, byc blisko, ale specjalnie nie ingerowac. mozna pogaskac po glowie, ponucic kolysanki. Maly predzej czy pozniej sie zmeczy i przestanie sie kolysac. Mozesz na poczatek konsekwentnie go klasc, gdy sie podniesie. Generalnie - liczy sie konsekwencja. Popros Majke25 podesle ci na maila fantastyczna ksiazke "usnij wreszcie"
 
bb, ja bym zrobila (ze swoim zrobilam) bardziej radykalnie - przychodzi pora spania, połóż dziecko do łóżeczka, wyjdź i zamknij drzwi. Filip np nie uśnie jak ja jestem w pokoju, chce na rece. jak wyjde to usypia w 3 min (wieczorem, w dzień z 10 min). czasami płacze,ale ja nie reaguję od razu.
jakis czas temu jak Filip wstawał na nogi zamaist leżeć i spać, to ja go dosłownie siłą trzymałam.i g*** to dawało oprócz nerwów moich i jego. później doszłam do wniosku - chcesz postać, stój, jak sie zmeczysz to sie położysz i uśniesz. i działa.
aha, do nocnego spania po kąieli i jedzonku - wychodze i gasze swiatło, zeby sie nie rozpraszał chłopak;-)
 
aga Moja Oli jak jej zeby szly to tez byly dni ze nie chciala nic do buzi wziasc. Przeszlo jej a teraz dla odmiany zalaczyl jej sie odkurzacz. Ciesze sie bo po tej chorobie schudla.
bb U mnie pomagalo kladzenie na sile na poczatku, potem zaczela sama zasypiac. Ale najwyrazniej wszystkie dzieci musza przejsc przez te problemy z zsypianiem. Jeszcze nie do konca sie jej zasypianie uregulowalo i najlepiej zasypia jak mnie widzi albo chociaz slyszy. Czasem jak juz nie moze sie uspokoic to wyjmuje ja z luzeczka i pozwalam jej sie pobawic az sie tak zmeczy ze jak ja odloze do luzka to pada.
Byly momenty ze darla sie tylko dlatego zeby ja wyjac z luzeczka pomoglo jak ja kilka razy zostawilam. POprostu przy niej siedzialam i mowilam do niej. To wsio.

Wogole to dzis Oli pierwszy raz jadla widelcem :p tzn ma taki swoj plastikowy widelczyk, ja nadziewalam jej na niego marchewke a ona brala go ode mnie i wkladala marchewke do buzi. No i mamy piaty zabek, tylko nie wiem od kiedy.
 
dzieki dziewczyny, moze ten brak apetytu to faktycznie przez zeby bo w zeszlym tygodniu Julce wyszła wreszcie pierwsza jedynka na dole - prawa, a przed wczoraj lewa. teraz czekamy na nastepne bo dziaselka sa troche nabrzmiale. mysle, ze teraz reszta zebow posypie sie bardzo szybko
 
reklama
dziewczyny, czy używacie do kąpieli płynów które wlewa się do wody i robi piankę? Miałabym ochotę zafundować Malinie kąpiel w piance, bo do tej pory myjemy się mydełkiem bambino. czy taką piankę spłukujecie, czy po postu wpost z wanienki na ręcznik i wycieracie? No i jak tam skórka po takich płynach się czuje? Jaki płyn jest wg.was najlepszy? Kiedyś czytałam, że któraś używa płynu z oliwką i już potem nie trzeba oliwować, tylko już nie pamiętam co to była za Ktosia:-D?
 
Do góry