reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

OPIEKA NAD DZIDZIA

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Ja Oliwkę przestałam przewijać po karmieniu bo tez jej się ulewało (czasem nawet bardzo), no ale jak się obudzi to od razu wrzask bo chce jeść - więc najpierw daje jej cyca na 5 min i potem delikatnie przewijam, jak po karmieniu narobi w gacie to czekam z przewijaniem jakieś 30 min (jeszcze od kupy dziecku nie dzieje się żadna tragedia)
My dziś idziemy na szczepienie, zobaczymy jak mała na nie zareaguje
 
reklama
magdalena25 pamietam ze dawalas namiary na strone internetowa tej ksiazki, gdybys mogla jeszcze raz napisac bylabym zobowiazana. No i po kryzysie dnia wczorajszego ;D dzisaj moje szczescie spi jak aniolek w lozeczku, dzieki temu troche sie ogarnelam.
 
bylam dzis z mala u lekarza i wazy 3500 czyli troszke przybralo za malo na wadze.wiec pani doktor kazala mala dokarmiac i mam zaczac odiagac pokarm zeby zobaczyc ile faktycznie go mam,czy mam malo pokarmu czy mala nie umie efektywnie ssac (wg jedno i drugie).no wiec karmilam mala o 8 rano potem dalam jej butle (wypila tylko 50 ml) i poszlismy do lekarza.poza tym mala zdrowa,nic jej nie dolega.po butli spala 3 godziny i musialam ja budzic na karmienie.ale przed karmieniem odciagnelam pokarm (mala nie byla u cyca 6 godzin) i z 2 piersi odciagnelam 125 ml-chyba troszke za malo,co? z prawej polecialo tylko 50 ml a z lewej 75 ale jeszcze cos bylo,chcialam tylko odciagac taka sama ilosc czasu.moze ktos wie,ile czasu powinno sie odciagac pokarm?i ile go powinno byc. potem obudzilam mala,choc wcale nie dala sie obudzic i ciagle spala i dalam jej ten moj odciagniuety pokarm i zjadla az 100 ml,co sie jej nigdy nie zdarzylo (nawet jak na glodnego dawalam jej butle to jak wypila 60 to byl sukces) i jadla oczywiscie na spiaco. i w sumie spi tak ladnie od godz. 11 z przerwa na karmienie.za tydzien znowu do kontroli z mala. a 15 maja szczepienie
 
Marta jak ja odciągam pokarm to na początku jeci bardzo szybko i w 5 minut mam 100 ml, potem juz wolniej ale w sumie w 10 - 12 minut odciągam 150 ml z jednej piersi (raz nawet w 15 minut odciągnęłam 180 ml i bałam się że się wyleje z pojemniczka)
 
a mi się mało odciąga jakieś 40ml... a mała potrafi z butli wypić 80ml i waży 3650 ale ważona była wieczorem po porządnym jedzonku więc pewnie waży troszke mniej. Chyba nie da się dzidzi utuczyć mamusinym mleczkiem ?? :) przecież mój maluszek niedawno wyszedł ze szpitala i na ostatnim ważeniu tam ważył 3170... nic 2 maja przychodzi położna to się o wszystko wypytam - musze już zacząć sobie notować... poza tym krzywde sobie zrobiłam laktatorem - nie wytarłam kremu dobrze i mi się odparzyła skórka wkoło sutka - jestem zła !!!
 
moj maluszek dopiero usnal bo wymeczyly ja kolki:( wiec i ja sie zaraz klade bo ledwo zyje.aha, a odciagacie pokarm po karmieniu czy miedzy karmieniami czy jak?Magdaleona-pozycz troszke tego mleka swojego.
 
Ja albo odciągam jak mam karmić i wtedy daję ten odciągnięty, albo jak mam tyle pokarmu że mi chce pierś rozsadzić a mała się nie budzi. Wtedy jak już się obudzi daję drugą pierś. Nie odciągałam jeszcze po ani przed karmieniem, bo wtedy raczej nie ma co odciągać albo mała nie ma co jeść (ona jest strasznym żarłokiem i nie lubi jak za wolno leci...)
 
Dziewczyny - Borys od jakiegoś tygodnia ma na twarzy (na policzkach, na brodzie) takie chrostki jakby małe pryszczyki z białym czubkiem. One rosną nabrzmiewają, a potem zanikają. Napiszcie mi proszę czy to jest alergia na coś co ja jem, czy może chrostki adptacyjne bądź jeszcze jakieś hormonalne zmiany.
 
Hatorska - moj Maly tez mial cos takiego (bardzo podobne do chrostek tradzikowych - czerwone z bialym czubkiem, znikaly zawsze na nastepny dzien). Podobno to jakies zmiany hormonalne, spowodowane tym, ze w organizmie maluszka sa jeszcze jakies hormony od mamy, ktore pozostaly z okresu ciazy. Pokazywalam to lekarce - to podobno tzw. tradzik niemowlecy, sam ustepuje i nie jest zadnym powaznym schorzeniem. Mojemu juz przeszlo :) Aaa - w zadnym wypadku nie wolno tego wyciskac!!!
 
reklama
Ewcik u mojej małej lekarz też stwierdził trądzik ale utrzymuje się już od tygodnia i z każdym dniem jest coraz większy. Na wszelki wypadek odstawiłam wszystko mleczne i co z krową związane ale poprawy nie widać.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry