Witam drogie mamy. Ja tu klikam po raz pierwszy, więc z góry proszę o wyrozumiałość, bo jestem zielona
Świetne to forum, bo można dużo rzeczy się dowiedzieć, starałam się przeczytać całe, ale to chyba nierealne
wiec czytałam tylko wyrywkowo, dlatego z góry przepraszam, jeśli się powtórzę.
Chciałam zapytać w temacie herbatki koperkowej,bo zaczęłam tu conieco czytać o tym. w czym ten koper właściwie pomaga?
Moja 1,5 miesięczna córcia karmiona piersią ma problem z wzdęciami i gazami, daję jej espumisan, acidolac na wyrównanie flory jelitowej, masuję brzuszek, kładę na brzuszku, nie piję mleka, bardzo sporadycznie jem jego przetwory, zawsze trzymam do odbicia, ostatnio nawet wtryskuję wodę morską przed każdym karmieniem, żeby miała drożny nosek i nie łykała tyle powietrza (bo od urodzenia je bardzo łapczywie,więc łyka sporo powietrza) ale jakoś nie bardzo widzę poprawę
strasznie się pręży przez nawet kilka godzin, pójdzie może z jeden dwa bączki, ale kupki nie może zrobić, wiem, ze tak się nie powinno robić, ale jak się bardzo męczy, to pomagam jej termometrem i kupka wręcz wytryska w ilościach niewyobrażalnych. Teraz robię to nawet codziennie, dlatego chciałabym znaleźć inny sposób na te kupy. czy możecie coś doradzić? zastanawiam się czy herbatka z koperkiem by jej pomogła w takim przypadku?
a na koniec mam jeszcze jedno głupie pytanie
czy ubieracie Wasze dzieci na noc w specjalne piżamki i na dzień przebieracie, czy od kąpanka do kąpanka ( ewentualnie do "wypadku" kupkowego) w jedym pajacyku czy czymś takim?