reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Opieka nad bobasem - o kolkach, pieluchach, ubiorach, cycuchach i innych :-)

Emilka tez ma krostki na buzi i lekarka powiedziała ze to jesr wyprysk niemowlecy,ze u małej jest nie duzy wie cgo zostawiamy a leczy sie go mascia ze msterydami.

Tylko nie maść ze sterydami. Ja mam problem z trądzikiem różowatym i głupi lekarz dał mi maść ze sterydami, po której trądzik wyleczył się expresowo, expresowe też były nawroty :-( Skóra stała się "cieńsza". Zmieniłam lekarza i pani dermatolog załamała ręce, jak zobaczyła mnie i sposob leczenia :zawstydzona/y: Dlatego dla maluszka sterydy -- NIGDY !!!
 
reklama
ja smaruję tylko tam gdzie są krostki:happy: a co do zarzutu że sudokrem podrażni buzię to ja użyłam metody na tzw. chłopski rozum: skoro używamy go do pupci to czemu ma zaszkodzić na buzi?:eek:

Być może i sudocrem sprawdza sie przy pupci ale na buzie bym go nie stosowała gdyz jest za ciężki dla tak delikatnej skóry to równiez opinia połoznych w szpitalu w którym rodziłam rzeczywiście nie stosowałam go bo jak raz punktowo zastosowałam u córeczki to pózniej żałowałam bo trudno zmyc sudocrem i dziecko sie męczy...no ale każda mama ma inne zdanie.....
a do ciemieniuchny OLEJUSZKA najlepsza i wyczesywanie włosków

Na te krostki, tak samo uzywalam SUDOCREMU [polozna zalecila...] punktowo.
Wszystko zeszlo :sorry: i cacy...

Mam takie pytanie do Was... co byscie mi poradzily zeby Damian mial lepsze trawienie, mniej dolegliwosci z brzuszkiem...
jest karmiony piersia, i zwykle wieczorem [kiedy juz mi brak pokarmu] dokarmiany butla... pije BEBIKO 1, ale wydaje mi sie, ze mu nie sluzy i powinnam je zmienic na inne, ale na jakie?
Dostaje tez herbatke z HIPP [wloski koper] miedzy karmieniami, ale wypija max 15ml i juz nie chce...
przepajac go woda przegotowana? probowac dalej dawac herbatke?
I jestem głupol zielony, ale o co biega z tymi probiotykami? Co to jest, jak to wyglada, co to robi, i gdzie to dostac? :-D
Nie znam sie na tych rzeczach i mam nadzieje, ze ktoras z mam mnie oswieci i ułatwie zycie swojemu synkowi...

I taka jeszcze jedna sprawa... zauwazylam u malego po wewnetrznej stronie polikow 3 biale kropki wielkosci mw takiej jak tutaj litera "o".. zapewne to plesniawka. Zastanawiam sie, czy powinnam leciec zaraz do lekarza zeby przepisal jakis antybiotyk, czy moge spokojnie poczekac do czwartku? [mamy wtedy wizyte u pediatry, szczepienie] ???
 
Ciemieniuszka jest od hormonów mamy które wypija maluch z mlekiem, ja nie karmie ciemieniuszki brak....

Ja nie karmię piersią i Max ma ciemienuchę. Więc to raczej nie są moje hormony

Asheara, spróbuj bebiko HA1. Ten sam typ mleka, ale z mniejszą zawartością białka krowiego. Jeśli mu pomoże, to znaczy, że może mieć problemy z przyswajaniem. Jeśli nie, to może musisz poszukać innego mleka. A co do herbatki, to nie musisz go dopajać wodą. Jeśli na raz 15 ml jest dla niego ok, to nie wciskaj w niego więcej. Widocznie tyle mu potrzeba.
 
Ostatnia edycja:
Elis..mój maluch je średnio co 2,5-3 godziny..sam się domaga..posilek zjada na dwa razy..mniej więcej 70-80 a potem dobija 40-50..zjada okolo 100-120 ml..ja karmię go praktycznie na żadanie ale..my jemy Bebilon AR czyli dietetyczne mleko o małej kaloryczności przeciw ulewaniom..Kajtek bardzo szybko je trawi i mi pediatra kazała karmic go gdy się domaga..średnio robi 3-5 kup dziennie..:-)

dziewczyny - mamy chłopców..wzorem Elis mam pytanie..ale odnosnie jajeczek..mój maluch miał wczesniej dwa..a teraz wyczuwam tylko jedno jajeczko..jak jest u waszych maluchów? i czy - tu pytanie do doświadczonych mam - to jedno jakoś jeszcze zejdzie? poczekać? panikować? :sorry::eek:

Do dwóch lat jąderka mogą wędrować, jeśli do bilansu dwulatka nie zejdą do moszny na stałe wtedy konieczny jest zabieg.
U chłopców jest jeszcze problem odciągania napletka, kiedyś mówili, żeby nie ruszać, potem, żeby jednak odciągać bo się przykleja. My nie odciągaliśmy nigdy i nic się nie stało, a pediatra na bilansie dwulatka napisała, że napletek w porządku - odciągany :eek:, mimo, że się nie pytała nas.

hmm... zaczynam się zastanawiać czy to co ma Zocha to ciemieniuszka bo podobno to żółte łuski a Zosia ma tylko takie białawe miękkie łuseczki. Wygląda troszeczkę jak łupież który się przykleił do skórki ale nie jest takie jak na zdjeciach w googlu tylko duuuużo delikatniejsze. I chyba to się nie bierze od niezachowania higieny bo główkę myję małej codziennie i codziennie jest kąpana:sorry: zrobię jutro foto może coś mi podpowiecie...

Ignacy ma troszkę białej ciemieniuszki, mi się udało ją zaleczyć emolientem, ale teraz widzę, że wróciła, niestety w naszym przypadku oilatum nie działa tak dobrze jak emolium, tzn. na ciemieniuchę nie działa wcale, oliwka też nie działa. Chyba będę musiała to emolium zakupić, bo próbka mi się skończyła.
Używam kosmetyku bubchen, ale na wyjeździe teraz skorzystałam z płynu do kąpieli mustela co go w próbkach dostałam i od razu ciemieniuszka wróciła :crazy:.

u nas problem kupkowy:crazy: lacido nie przynosi efektu i mała ciągle pręży się i stęka:-( po zielonej kupie w piątek do dziś nie było kupki:no: bączki są a kupki nie ma:no: masażyki, woda przegotowana nie pomagają:-( położna mówiła że to wina za tłustego pokarmu:szok: ale różne są opinie na temat tłustego pokarmu tzn niektórzy piszą że nie ma czegoś takiego jak tłusty pokarm:no: zastanawiam się bardzo poważnie nad mlekiem modyfikowanym ale nie mam pewności że kupki będą:confused2: wiem że dzieci na piersi mogą długo nie robić kupki ale moja po dwóch dniach męczy się niemiłosiernie:-(

roksi ja bym się zanim zacznę odstawiać przyjrzała swojej diecie, też nie wierzę w ten tłusty i chudy pokarm, ale wierzę w to, że to co jesz w jakiejś cześci przechodzi do pokarmu małego, widocznie coś co jesz mu szkodzi.
Ja polecam koperek wypić samemu, ja jak widzę, że jest kupowy problem piję koperek, daję małemu espumisan i widzę, że przechodzi. W weekend zgrzeszyłam czekoladą i smażonymi kotletami i od razu było niespanie i problem z wypróżnieniem. Jak przestałam szaleć z dietą, popiłam koperku po południu już wrócił mój spokojny dużo śpiący Ignacy :cool2:.
Tyle, że widzę, że Ignacemu szkodzą już takie naprawdę ekstremalne rzeczy, Krystianowi do 4 miesięcy szkodziło prawie wszystko co zjadłam :-(, dopiero jak przez kilka dni jadłam gotowaną pierś z indyka z ziemniakami tylko to się wyciszył i upokoiło się i dopiero od takiej bazy zaczęłam wprowadzać nowości i z czasem mogłam jeść już właściwie wszystko.
 
Jagoda wierz mi że nie pozwalam sobie na nic smażonego, pikantnego, słodkiego, czekoladowego itp:confused2: miałam podejrzenie że to od mleka bo lubię płatki z mlekiem ale odstawiałam na dni i nic nie pomogło:no: zastanawiałam się nad koprem ale takim z zielarskiego sklepu bo ten granulowany jest dosładzany:confused2: ale planowałam podać go Mai ale jak mówisz że lepiej żebym ja piła to tak zrobię:tak: tylko nie wiem czy rodzinka ze mną wytrzyma po tym koperku:eek::-D:-D:-D:-D:-D
 
Hej dziewczyny:-)
Damianek tez nie mial ciemieniuchy.Dzisiaj przejzalam mu pyszczek w srodku jak plakal i poza odrobina mleka nic niepokojacego tam nie znalazlam..uff;-)
Dzieki ze rade na temat przepajania:tak:bo moj grubasek je od 2 dni 120ml co 2h:shocked2:i czasami juz po godzinie znow sie domaga..wiec dzisiaj o 11:05 oproznil mleczko,o 12:20 pokazuje na migi ze znow by cos przekasil wiec dalam mu pierwszy raz herbatke Hipp z kopru,zdziwil sie bardzo,po czym wypil 20ml,pomarudzil 5min i..zasnal:-)hurra:-DMartwi mnie tylko ze pije tylko w temperaturze pokojowej. Dwa razy podgrzalam mu troche mleko (podgrzewaczem) - sprawdzilam - bylo minimalnie cieplejsze -i za kazdym razem zwymiotowal.. Czy to normalne ze nie przyswaja cieplejszego? Czy to kwestia upodoban?

p/s co do krostek na buzi wyczytalam ze czasami pojawiaja sie z przegrzania,zaczelam go mniej opatulac i przemywac gencjana (1 tab na szklanke przegotowanej wody) i jest lepiej;-)
 
Ostatnia edycja:
Czesc dziewczyny, mam pytanko. Od dwoch dni strasznie boli mnie piers jak ja dotykam to wyczuwam ztwardnienia i ogonie boli mnie przy najmniejszym dotyku. Karmie mala piersia i zastanawiam sie co to moze byc? Nie wiem czy zapalenia czasem nie dostalam, ale Zuzka zawsze dostaje oba cycki zeby bylo po rowno. Dzis w nocy i jeszcze raz dzis odciagnelam mleko zanim mala sie jeszcze przyssala i tylko 30ml wyciagnelam dlatego zastanawiam sie czy moze byc to z nadmiaru pokarmu (ktorego po odciagnieciu widac ze w cale nie ma tak wiele) lub moze jakies kanaliki sie zapchaly. Jak radzic sobie z bolem i jak sie go pozbyc? Z gory dziekuje
 
reklama
dziewczyny - mamy chłopców..wzorem Elis mam pytanie..ale odnosnie jajeczek..mój maluch miał wczesniej dwa..a teraz wyczuwam tylko jedno jajeczko..jak jest u waszych maluchów? i czy - tu pytanie do doświadczonych mam - to jedno jakoś jeszcze zejdzie? poczekać? panikować? :sorry::eek:
Shenkoka my bylismy z Kubą po bilansie dwulatka u endokrynologa, bo tez mu się jąderka cofały do środka, lekarz go zbadał i powiedział, że jest wsio oki, że one jeszcze mają czas zejśc do moszny siłą ciężkości... teraz Kuba ma 3 lata i faktycznie widze poprawę, choć czasami zdarza się, ze jeszcze gdzies tam się schowają (ale przecież i dorosłym facetom tez uciekają;-)), myslę, że nie masz się co przejmowac, tylko przy najbliższej okazji pogadaj o tym z lekarzem...
Tylko nie maść ze sterydami. Ja mam problem z trądzikiem różowatym i głupi lekarz dał mi maść ze sterydami, po której trądzik wyleczył się expresowo, expresowe też były nawroty :-( Skóra stała się "cieńsza". Zmieniłam lekarza i pani dermatolog załamała ręce, jak zobaczyła mnie i sposob leczenia :zawstydzona/y: Dlatego dla maluszka sterydy -- NIGDY !!!
hm... no własnie mnie te sterydy przerażają... u nas to chyba sa potówki, na razie przemywam rumiankiem i delikatnie smaruję sudokremem... za tydzień szczepienie to skonsultuję to z lekarzem.

Catedra masz rację sudocrem stosuje się na pryszczole:-p
 
Do góry