reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Opieka nad bobasem - o kolkach, pieluchach, ubiorach, cycuchach i innych :-)

ja myję cipcię małej między wargami patyczkiem tak jak amelkowa i reszta. No i przy przewijaniu nie używam na nią kremu.

Mojej małej na potówki pomaga przemycie buzi rumiankiem a potem posmarowanie buziulki sudokremem:tak: no i raz na dwa dni dodaję do kąpieli kalię. Mała jeszcze ani razu nie miała problemów skórnych. Żadnych odparzeń itp, a potóweczki schodzą u nas tego samego dnia:tak:

a Myszce nagle zrobiła się na głowie ciemieniuszka i teraz walczymy z nią za pomocą oliwki:confused2: znacie jakieś inne sposoby?

Catedra,a na buźkę tym Sudocremem,to tak punktowo,czy na całą buźkę???Nie podrażnia to tak delikatnej skóry???
A co do ciemieniuchy,to u mnie przy pierwszej Córce rewelacyjnie sprawdziła się olejuszka,to coś takiego:
Skarb Matki Olejuszka preparat na ciemieniuszkę w Lekolandia.pl
 
reklama
witajcie dziewczyny..tak sobie czytam wasze posty i jesli wam to nie przeszkadza to włącze swoje zdanie...moja niunia ma 7 miesięcy....jak miała 2 tygodnie dostała okropnej wysypki na buzi...miała aż ranę na czole.....myślałam że to trądzik niemowlęcy ale pczytałam na necie i postanowiłam zrobić krochmal i kąpać w nim niunię a buzię MYĆ W OSOBNEJ WODZIE Z KROCHMALEM i NIE SMAROWAĆ NICZYM...BROŃ BOŻE SUDOKREMEM....trudno go z buzi zmyc potem i niepotrzebne wysusza zdrową skórę...dziewczyny to tylko potówki choc myslicie ze nie przegrzewacie dziecka to jednak maluszki bardzo sie pocą i dlatego potowki na buzi sa najczesciej spotykane.....myjcie buzie rumiankiem kapcie w wodzie z krochmalem i nie myjcie buzi w tej wodzie w ktorej kąpiecie dzidzi...niczym nie smarujcie buzi niech skora oddycha a napewno nie oliwką....nam pomogło w 3 dni a było bardzo zle już....pozdrawiam a jak macie jakies pytania to pytajcie ja tez szukalam pomocy u starszych mam....oplaca sie...pozdrawiam
 
Catedra,a na buźkę tym Sudocremem,to tak punktowo,czy na całą buźkę???Nie podrażnia to tak delikatnej skóry???
A co do ciemieniuchy,to u mnie przy pierwszej Córce rewelacyjnie sprawdziła się olejuszka,to coś takiego:
Skarb Matki Olejuszka preparat na ciemieniuszkę w Lekolandia.pl

ja smaruję tylko tam gdzie są krostki:happy: a co do zarzutu że sudokrem podrażni buzię to ja użyłam metody na tzw. chłopski rozum: skoro używamy go do pupci to czemu ma zaszkodzić na buzi?:eek:
 
Być może i sudocrem sprawdza sie przy pupci ale na buzie bym go nie stosowała gdyz jest za ciężki dla tak delikatnej skóry to równiez opinia połoznych w szpitalu w którym rodziłam rzeczywiście nie stosowałam go bo jak raz punktowo zastosowałam u córeczki to pózniej żałowałam bo trudno zmyc sudocrem i dziecko sie męczy...no ale każda mama ma inne zdanie.....
a do ciemieniuchny OLEJUSZKA najlepsza i wyczesywanie włosków
 
Być może i sudocrem sprawdza sie przy pupci ale na buzie bym go nie stosowała gdyz jest za ciężki dla tak delikatnej skóry to równiez opinia połoznych w szpitalu w którym rodziłam rzeczywiście nie stosowałam go bo jak raz punktowo zastosowałam u córeczki to pózniej żałowałam bo trudno zmyc sudocrem i dziecko sie męczy...no ale każda mama ma inne zdanie.....
a do ciemieniuchny OLEJUSZKA najlepsza i wyczesywanie włosków

ja jedynie mówię co pomaga mojej córci. Nie rozumiem czemu zmywać sudokrem:eek: przecież on ma się wchłonąć. Na pupci jest ta sama skóra co na buzi:sorry: aha i pytanie dlaczego dziecko się męczy?:eek:

czytam co jest na opakowaniu: działanie odkażające, osłaniające i ściągające. Do pielęgnacji skóry przy podrażnieniach i odparzeniach oraz działa ŁAGODZĄCO I OCHRONNIE na skórę...

ja stosowałam całe życie sudokrem do twarzy właśnie na takie wypryski i wągry i nie znam niczego lepszego. Skoro oficjalnie ma pozytywną opinię IMiD to dlaczego go nie zastosować? tym bardziej, że używam go do pupci dziecka i jest rewelacyjny:happy:

prawda zostawia taki biały filtr na buzi ale tylko przez chwilkę i potem się wchłania ładnie:tak: no i pozbywa się potówek tego samego dnia albo bardzo je zmniejsza...

ach i ten rumianek przed posmarowaniem sudokremem bardzo pomaga...
 
Kluska, to dobrze, że ma taki sen w ciągu dnia. Widocznie więcej nie potrzebuje spać, a w dzień ma tylko drzemki. To znaczy, że wie kiedy jest dzień, a kiedy noc i niech jej tak zostanie ;-)
No i spróbuj sab simplex mimo wszystko. Szczególnie, że za bardzo powiedzenie, że wyprysk niemowlęcy się leczy sterydami mi się nie podoba. Może i tak, ale dopiero jak dzieciaczek skończy rok, bo to znaczy, że jego gruczoły łojowe źle pracują. Do roku mogą. No i moim zdaniem jeśli jest tych krostek coraz więcej, to powinien je zobaczyć dermatolog. Szczególnie, że prawie nie ma dziecka w Polsce, które nie miałoby na coś uczulenia :confused2:
Aaaa i jeszcze bym poradziła włączyć probiotyki do leczenia kolki. U mojego Alexa są one znacznie łagodniejsze odkąd bierze lacidobaby.


No właśnie dzi s dzwonilam do połoznej i poradziła mi właśnie lacidobaby i zasugerowała wyeliminowanie zdiety białka krowiego.bedę próbować.A dzis nam ten bobotic pomógł,bo wieczór zero kolki,po kapielu cycek i lulu:tak::-)
 
u nas problem kupkowy:crazy: lacido nie przynosi efektu i mała ciągle pręży się i stęka:-( po zielonej kupie w piątek do dziś nie było kupki:no: bączki są a kupki nie ma:no: masażyki, woda przegotowana nie pomagają:-( położna mówiła że to wina za tłustego pokarmu:szok: ale różne są opinie na temat tłustego pokarmu tzn niektórzy piszą że nie ma czegoś takiego jak tłusty pokarm:no: zastanawiam się bardzo poważnie nad mlekiem modyfikowanym ale nie mam pewności że kupki będą:confused2: wiem że dzieci na piersi mogą długo nie robić kupki ale moja po dwóch dniach męczy się niemiłosiernie:-(
 
Dziewczyny w ekstremalnych sytuacjach jeśli chodzi o kupki, jeśli maluszki będą bardzo się męczyć, to jest stary jak świat lek - proszek troisty. Tylko po tym od razu jest dziecko do umycia, bo obsra się po pachy.
Ja jeszcze go nie stosowałam, nie było aż takiej potrzeby mimo, że Max robi kupkę raz na 2 dni. Ale dobrze, że robi. W naszym przypadku pomagają 2 butelki picia dziennie (jakieś 250-300 ml) między posiłkami w połączeniu z lacido.
 
hmm... zaczynam się zastanawiać czy to co ma Zocha to ciemieniuszka bo podobno to żółte łuski a Zosia ma tylko takie białawe miękkie łuseczki. Wygląda troszeczkę jak łupież który się przykleił do skórki ale nie jest takie jak na zdjeciach w googlu tylko duuuużo delikatniejsze. I chyba to się nie bierze od niezachowania higieny bo główkę myję małej codziennie i codziennie jest kąpana:sorry: zrobię jutro foto może coś mi podpowiecie...

Ciemieniuszka jest od hormonów mamy które wypija maluch z mlekiem, ja nie karmie ciemieniuszki brak....
 
reklama
Petinka Maja przy prężeniu płacze ale udaje się ją uspokoić smoczkiem:tak: w czasie prężenia ma twardy brzuszek i robi się czerwona:-( od wtorku jest lacido kazała podawać położna bo wcześniej 4 dni nie robiła kupki po lacido zrobiła, w środę też po lacido zrobiła, czwartek nie zrobiła, piątek zrobiła po 2 lacido zielona i pienistą, sobota nic (2 lacido), niedziela nic (jedno lacido) i dziś jak na razie nic:no:

Gemelo moja jak zrobi kupsko to też wypływa z pampka:szok:
 
Do góry