reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Opieka nad bobasem - o kolkach, pieluchach, ubiorach, cycuchach i innych :-)

lysa d ja też mojej małej trzymam rączki przy jedzeniu bo jest głodna ale tak macha rękoma że wyrzuca butlę z buzi i wtedy jest krzyk. wolę jej trochę ręce potrzymać by się uspokoiła i najadła niż patrzeć jak się denerwuje. czasami też przytrzymuje jej smoczek jak usypia bo robi podobnie jak z butelką. wygląda to może nieludzko, ale chyba takie rozwiązanie jest lepsze niż patrzeć jak maleństwo się denerwuje
 
reklama
łysa_d u mnie ostatnimi czasy jest tak samo problem z zasypianiem oczywiście pieluszka i smok obowiązkowo zawsze mały usypiany był na rekach ale ostatnio przestało mu się to podobać tzn.w ciągu dnia na rekach jest oki ale już na nocne spanie OMG masakra więc stwierdziłam że trzeba spróbować wózka i uwierz mi mały połozony do wózka moment się uspokaja i ładnie leży, wożony tak od 15-20 min zasypia jak suseł i spi w wózku do 1 nocnego karmienia po czym przekładany jest do łóżeczka gdzie śpi do rana więc spróbuj i Ty tak zrobic może zadziała ;) powodzenia
 
jejka wasze maluszki też już takie duże. moja waży 7400 i myślałam że tylko ona taka duża bo jak patrze na te szkraby w przychodni w tym samym wieku to one takie malutkie

Mi też się zawsze wydaje, że inne dzieci są takie małe, a Szymek w porównaniu z nimi dużyyyy:-)
2marca ważył 7700, jutro szczepienie to dowiem się jak jest teraz. ostatnio mało jadł i boję się, że mało przybrał... zobaczymy
a ubranka u nas są w rozmiarze 80-86, bardziej 86. Najgorsze jest to, że stópki nie mieszczą mu się w żadnych śpiochach, nawet 86. Załamię się jak będzie miał stopy po tatusiu:sorry2:
 
Dzieki dziewczyny za odpowiedzi :tak: i uwaga o dziwo u nas dziala....... narzekanie na Zuzie :-D:-D:-D:-D Dzis po moim poscie spala 2h, zasnela bez wiekszych 'ale' i potem o 12.30 na pol godzinki sie zdrzemnela i tez nie bylo z problemu :-):-) Musze szesciej na nia narzekac :-D:-D:-D
 
I znów mam problem?? Zrobiło się troszkę cieplej .. Czy Wy już rozstajecie się z okropnymi zimowymi kombinezonami. Ja na razie ubierałam Adasia lżej pod kombinezonik ale boje się, że mu za ciepło może już?? a z drugiej strony, boje się, żeby się nie zaziębił...
 
I znów mam problem?? Zrobiło się troszkę cieplej .. Czy Wy już rozstajecie się z okropnymi zimowymi kombinezonami. Ja na razie ubierałam Adasia lżej pod kombinezonik ale boje się, że mu za ciepło może już?? a z drugiej strony, boje się, żeby się nie zaziębił...

Zdecydowanie rozstałyśmy się z kombinezonem i czapką zimową. Przecież jest +10, to zdecydowane NIE dla kombinezonów :-)
 
Ja ubieram body, śpiochy, skarpetki, buciki, a na wierzch kurteczkę i spodenki i oczywiście czapka. Zresztą w zimie ubierałam go podobnie- w sensie, że kurtka i spodnie, bo Szymek nie lubi kombinezonów (pajaców też nie lubi), a pod spód jeszcze sweterek.
 
reklama
I znów mam problem?? Zrobiło się troszkę cieplej .. Czy Wy już rozstajecie się z okropnymi zimowymi kombinezonami. Ja na razie ubierałam Adasia lżej pod kombinezonik ale boje się, że mu za ciepło może już?? a z drugiej strony, boje się, żeby się nie zaziębił...

ja zimowego kombinezonu też już nie zakładam.

Na ogółe mamy rajstopy i lekko ocieplane spodenki. na góre ocieplana kurtka a pod spodem 2 dłudie rękawki (bodu i bluzeczka). Czapeczkę i rękawiczki dalej zakładam.

Kocyk w zależności od temperatury - cieńszy lub grubszy.
 
Do góry