Witam dziewczyny. Zadko tu zaglądam bo jakos czasu brakuje ale mam problem z moja 3,5 mesięczną coreczką. Może mi cos doradzicie bo moja Mała ma problem z zasypianiem w ciągu dnia :-( W nocy nie ma problemu i sama spokojnie zasypia w łóżeczku ze smoczkiem pieluszka i misiem,ale w dzień to jest koszmar. Kopie nóżkami, rzuca główką i okrutnie wrzeszczy i się złości bo nie potrafi zasnąć, a widać że chce jej się spać bo trze oczka :-( Nie bardzo pomaga tulenie noszenie kołysanie...Jak juz po wielkim płaczu uda jej się usnąć to zasypia raptem na pół godziny i spi bardzo czujnie. I w taki sposob spi tak trzy razy dziennie po pół godziny i od południa właściwie jest marudna, płaczliwa i nerwowa bo jest nie wyspana. Nie mam pojęcia jak pomóc jej zasnąć? Daria jest na mleku dla alergikow nutramigen. Przez 3 miesiące męczylismy się z kolkami ktore męczyła ją od rana do wieczora. Teraz sporadycznie brzuszek ją boli więc raczej nie przeszkadza jej to w zasypianiu a jednak nie potrafi usnąć. Macie jakieś sposoby na usypianie maluszkow w dzień?