Aniela się krztusi jak na początku fontanna leci. Ale już uczy się odrywać na ten moment i przeczekiwać. Chociaż parę razy już przerzucałam ją błyskawicznie na brzuch i uderzałam między łopatki albo dmuchałam w twarz, żeby oddech złapała. Lekko to przerażające faktycznie :/
reklama
Chyba w tym temacie marcia pytała o zdjęcia Bąbli, które borykają się z trądzikiem niemowlęcym... marcia, pogrzebałam i nie znalazłam zbliżeń na twarz z okresu, kiedy Tymek był najbardziej obsypany. Znalazłam takie, kiedy już mu to zelżało, nie było takie czerwone, ale dalej się trzymało na jego buźce:
dzag, Ula miała identycznie, już znikło, ale z 2 tyg trzymało.
Dziewczyny pomocy :-) Mój M nauczył Ulę zasypiania wieczornego na kangura i tak leżą na na kanapie, ale jak on chce ją odłożyć do łóżeczka to momentalnie się budzi
Musi być na prawdę w fazie głębokiego snu, żeby zasnąć albo dostać cycka, tylko, że my jesteśmy wtedy już po karmieniu i piersi się dopiero napełniają, zresztą ja wtedy śpię. Wyobraźcie sobie, że jak on chce ją od siebie oderwać to ta łapie rączkami za ubranie i nie chce go puścić i ta od paru wieczorów, wcześniej ta nie było. No i mój M pól nocy spędza na kanapie
Dziewczyny pomocy :-) Mój M nauczył Ulę zasypiania wieczornego na kangura i tak leżą na na kanapie, ale jak on chce ją odłożyć do łóżeczka to momentalnie się budzi
Agnes92
Fanka BB :)
Oj ja mialam z Adasiem tak ze przy cycu usypial to trzymalam go tak jeszcze zeby przysnal bardzo.Nauczyl sie spac na rekach i odlozyc go sie nie dalo bo budzil sie i plakal. Posatanowilam ze trzeba go tego oduczyc. I teraz po karmieniu i odbeknieciu klade go do lozeczka i jak placze to tam przy nim stloje i czekam az usnie, wlaczam karuzele, czasem daje smoczek, glaskam po buzce. Chyba ze karmie na lezaco to juz go zostawiam w lozku zeby go nie budzic
Ile kup dziennie Wasze dzieci robią? U nas było kilka, w nocy od początku rzadko kiedy jakaś się zdarzyła, a od paru dni jest jedna kupa na dzień. Wczoraj nie było w ogóle :/ Bączki idą takie, że parę razy byłam pewna, że kupa jest, a nic nie było. Niby wiem, że to normalne na piersi, ale Franek był z tych dzieci, co trzaska kupę co karmienie, więc się trochę denerwuję :/
marcia331
Fanka BB :)
Ewa spokojnie tak może być. Mnie położna mówiła na wizycie że to się może zmieniać, bo pytała czy robi po każdym karmieniu. Ja mówię że prawie po każdym, a ona na to żebym się nie zdziwiła jak nagle przyjdzie taki dzień że nie zrobi w ogóle, albo jedną na dzień. Ale to się samo reguluje i zaraz może znowu wrócić do normalnego rytmu.
Dzag dzięki za zdjęcie. Wydaje mi się że u Tymka wygląda to podobnie. Wstawiałam wczoraj zdjęcia ale akurat na nich tego nie widać. Jak mu zrobię jakąś fotę z bliska to wrzucę bo u nas nadal utrzymuje się ten trądzik dosyć spory.
Dzag dzięki za zdjęcie. Wydaje mi się że u Tymka wygląda to podobnie. Wstawiałam wczoraj zdjęcia ale akurat na nich tego nie widać. Jak mu zrobię jakąś fotę z bliska to wrzucę bo u nas nadal utrzymuje się ten trądzik dosyć spory.
Ile kup dziennie Wasze dzieci robią? U nas było kilka, w nocy od początku rzadko kiedy jakaś się zdarzyła, a od paru dni jest jedna kupa na dzień. Wczoraj nie było w ogóle :/ Bączki idą takie, że parę razy byłam pewna, że kupa jest, a nic nie było. Niby wiem, że to normalne na piersi, ale Franek był z tych dzieci, co trzaska kupę co karmienie, więc się trochę denerwuję :/
U nas ostatnio tak samo...Do tej pory kilka kup dziennie, pomimo mm, teraz jedna, a wczoraj wcale...Jestem zdruzgotana, bo widzę, że się mała męczy z pełnym, nie opróżnionym brzusiem.
Podejrzewałam mleko, ale widzę, że przyczyna może być gdzie indziej...Mam nadzieję, że przejdzie :/
A tak z innej beczki...Mam pytanie do butelkowych mam. Kochane, jakim mlekiem modyfikowanym karmicie/karmiłyście? Muszę zmienić chyba Mani, bo strasznie paskudne kupska robi po Hippie HA (zielono-szare i śmierdzące), Hippem zwykłym chlustała na odległość, (szkoda, bo ładnie go trawiła, brzunio nie bolał, bąków nie było, ładnych kup szło kilka dziennie). Nie mogłam jednak znieść jak się męczy chlustając.
Muszę poszukać w innym kierunku. Jakieś sugestie? Nie chcę dawać mleka dla ulewających dzieci póki co, chciałabym poszukać klasycznego, które by jej służyło. Ja wiem, że każde dziecko inne i inaczej przyswaja, ale może jednak są jakieś ogólne tendencje?
Agnes92
Fanka BB :)
Wy macie problem z jedna kupa a u mnie jest znow na odwrot.Mam wrazenie ze czasem to jak przez rurke przelatuje, co zje odracu kupa...Czasem jak mu sie jeszcze uleje to mysle przerazona czy to nie biegunka i wymioty
J ajuz dwa razy mialam sytuacje ze trzebabylo dmuchac w twarz Adaskowi, raz sie zakrztusil mlekiem a wczoraj lezal spokojnie ,nagle zauwazylam ze sie dusi, musial sie zadlawic slina albo mu sie ulalo i tym...Kurde myslalam ze zawalu dostane, rece mi sie potem przez pol h trzesly
Aia ja moze nie mam zbyt duzego doswiadczenia z mm bo tylko kilka razy podalam butle.Ale uzywalam Bebilon1, sprawdzone przez znajoma, polecone przez pediatre, Adasiek dobrze go przyjmowal
J ajuz dwa razy mialam sytuacje ze trzebabylo dmuchac w twarz Adaskowi, raz sie zakrztusil mlekiem a wczoraj lezal spokojnie ,nagle zauwazylam ze sie dusi, musial sie zadlawic slina albo mu sie ulalo i tym...Kurde myslalam ze zawalu dostane, rece mi sie potem przez pol h trzesly
Aia ja moze nie mam zbyt duzego doswiadczenia z mm bo tylko kilka razy podalam butle.Ale uzywalam Bebilon1, sprawdzone przez znajoma, polecone przez pediatre, Adasiek dobrze go przyjmowal
Ostatnia edycja:
kakakarolina
Fanka BB :)
Aia ja bym jeszcze nie zmieniała. Zmiana mleka to ogromne obciążenie dla dziecka. Często okupione dwutygodniowymi przebojami brzuszkowymi. Zmienisz a może będzie jeszcze gorzej a w sumie nic się nie dzieje. Nie ryczy co dziennie non stop przez kilka godzin (wtedy zaleca się zmianę) . Zielona, śmierdząca kupa to norma po mm wynika to z żelaza zawartego w tym mleku.
Ja Maksowi ośmieliłam się zmienić bo nie robił kup ponad tydzień no i ryczał co dziennie wieczorem. ja teraz dokarmiam hippem a Maksa ostatecznie karmiłam humaną i to jest zdecydowanie najlepsze wg mnie mleko ale, że teraz już zaczęłyśmy od hippa (nie było na vito w sklepie nic innego) to już tak zostanie.
Dla mnie zdecydowanie najgorsze mleka to nan i bebilon (biedny Maks pił oba)
Ja Maksowi ośmieliłam się zmienić bo nie robił kup ponad tydzień no i ryczał co dziennie wieczorem. ja teraz dokarmiam hippem a Maksa ostatecznie karmiłam humaną i to jest zdecydowanie najlepsze wg mnie mleko ale, że teraz już zaczęłyśmy od hippa (nie było na vito w sklepie nic innego) to już tak zostanie.
Dla mnie zdecydowanie najgorsze mleka to nan i bebilon (biedny Maks pił oba)
reklama
Dzięki dziewczyny .
kakakarolina Ja tam jestem przerażona tymi kupskami , tym bardziej, że po zwykłym Hippie robiła książkowe, lekko grudkowate, musztardowe o "przyjemnym" zapachu. Skoro jednak mówisz, że to normalne, to wezmę na wstrzymanie.
Brałam pod uwagę zmianę na Humanę też...Nie znam się na mlekach zupełnie, nie planowałam nimi karmić, więc raczej ze względów sentymentalnych bym jej spróbowała. Sama nią karmiona byłam, jak akurat rzucili .
kakakarolina Ja tam jestem przerażona tymi kupskami , tym bardziej, że po zwykłym Hippie robiła książkowe, lekko grudkowate, musztardowe o "przyjemnym" zapachu. Skoro jednak mówisz, że to normalne, to wezmę na wstrzymanie.
Brałam pod uwagę zmianę na Humanę też...Nie znam się na mlekach zupełnie, nie planowałam nimi karmić, więc raczej ze względów sentymentalnych bym jej spróbowała. Sama nią karmiona byłam, jak akurat rzucili .
Podziel się: